on chyba byl nacpany pytanie

Czesc. W zeszlym tygodniu mielismy impreze firmowa. Ja nie mam chlopaka, wiec postanowilam pojsc ze znajomym z pracy. Podoba mi sie od dawna, tez nikogo nie ma, no to poszlismy razem. Problem w tym, ze nie moglam oprzec sie wrazeniu, ze byl nacpany... Wiem, jak sie zachowuje na co dzien... Mial podejrzanie dobry humorek, byl lekko niezdarny, niezorientowany, troche przymrozone oczy, ale galki oczne nie byly czerwone. Czy on mogl cos palic? I co w ogole sadzicie o tej sytuacji? To jakis cpun? Wiedzial, ze idziemy razem na oficjalna impreze i jeszcze sie najaral...

Skoro nie potrafi się powstrzymać Pyerol go!

podobasz mu sie, to z miłości do ciebie

naćpał się wiagry ewidentnie, zerwij wszelki kontakt to narkoman!

Hehe, kiedys to sie bralo shota wodki na rozluznienie przed spotkaniem z dziewczyna, a nie przychodzilo sie naspawanym. Ale co ja tam wiem :)