Antykoncepcja.

Cześć, mam do Was pytanie. Mam 17 lat i chciałam zacząć się zabezpieczać, poprzez tabletki antykoncepcyjne. Mam do Was pytania. Czy muszę mieć skończone 18 lat, aby iść do ginekologa, po receptę na nie? Czy to będzie tylko zwykła wizyta i wypisanie tabletek, czy ginekolog będzie chciała mnie badać?

dziecko, czy ty już pracujesz jako tirówka, że musisz się zabezpieczać jak ch***j, bo nie masz co żreć? Tabletki hormonalne w tym wieku, to rozp********ie hormonalne i bezpłodność na starsze lata, no chyba, że planujesz do końca życia autostrady i tiry, to ch**j z tobą i tak zdechniesz sama pod płotem.. Na razie to skończ jakąś szkołę i zdobądź zawód, a na przygodny seks, jeśli jesteś jeszcze normalna, to prezerwatywa i patentex oval

Pizzę musisz pokazać czy nadaje się do ****awki.

Ten Ero powyżej to jakiś idiota, który się podszywa. Jestem z chłopakiem długo, czuję że chcę to zrobić, a jestem na tyle wystarczająco mądra, że chce się zabezpieczyć. To chyba dobrze, ale niektórzy tego nie pojmują.

skoro tak debilnie rozumujesz i nie przyjmujesz słusznej krytyki/podpowiedzi, to faktycznie tylko na tirówkę się nadajesz.

do 17-letniej aftorki: no i cio dziecko, dalej marzy Ci się praca na autostradzie? Namów tesz chłopaka do tej pracy, może być twoim alfonsem. Jednak myślę, że na starość zmądrzejesz, ale będziesz już wtedy na tyle pomarszczona, że nawet pies z kulawą nogą na ciebie nie spojrzy, co dopiero pójdzie z Tobą do łóżka. Powodzenia debilko.