Gość gość Napisano Marzec 11, 2014 Bo miałam p*****lnik :O Pierwszy raz w życiu miałam coś takiego. Przytłoczył mnie kompletnie. Uważam, że bałagan w domu to bałagan w życiu. Jak się rozstaliśmy (główną kwestią było to, że "mam go gdzieś", i on już nic nie czuje) to wywaliłam chyba pół rzeczy z pokoju. Teraz mam błysk i pustki - nareszcie. Szkoda tylko, że dopiero teraz :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach