Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wejsc w szczery zwiazek skoro nie moge mowic o przeszlosci?

Polecane posty

Gość gość

Wychowalam sie w totalnej patologii, ojciec skazany za g**** I znecanie nad rodzina, matka srednia, gdzies tam molestowanie, bieda, klotnie o majatek, samobojstwo ojca po pijaku. Zostawilam to za soba, ulozylam sobie zycie, mieszkam w UK, prace mam kiepska ale jak to w UK zyje na calkiem dobrym poziomie mimo to. Problem w tym, ze zakochal sie we mnie facet, z dobrego, bogatego domu, on mysli ze ja tez taka jestem bo takie wrazenie sprawiam I nie wyprowadzalam go z bledu, bo po co mowic o sobie takie rzeczy na poczatku. Mysli tez ze skonczylam stufia a prawda, ze musialam zrezygnowac przez,depresje po smierci ojca.On chce teraz zebym zamieszkala z nim w Polsce, pewny ze znajde dobra prace I mam fajna rodzine a ja chce byc z nim, ale nie umiem powiedziec prawdy o sobie.On mowi, ze liczy sie tylko to co teraz ale nie zdaje sobie sprawy jakie bagno zatailam, jestem pewna ze go to przerosnie. Prosze, poradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów tylko to, co musisz. Niezbędne. Pewne sprawy się zostawia poza związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie w poprzedniej relacji facet naciskal, zebym sie otworzyla przez dwa lata w koncu to sie stalo, nastapila powazna rozmowa I wiecej go nie zobaczylam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dawaj się naciskać. Z kim on chce sobie układać życie, z twoją przeszłością lub z tobą z przeszłości? ;) no raczej, że nie. Mów tyle co potrzeba. Że np. było przeciętnie itp. pewne rzeczy musisz powiedzieć, bo np. są przyczyną teraźniejszości, ale to co nie chcesz zostaw dla siebie. Może być tak, że będzie z ciebie dumny, że sobie poradziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma coś o czym nie mówi, proste. Ja swojemu nigdy nie pokażę swoich zdjęć z przeszłości bo się wstydzę jak cholera. No i? Nie pokazuję, dostępu nie ma i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwiekszy problem to moj brak studiow, moj ogromny kompleks, studiowalam swietny kierunek I bylam najlepsza, ale teraz nie stac mnie, zeby wrocic na studia.On jest wyksztalcony, rodzice tez przykladaja do tego wielka wage a on chce zebym zamieszkala z nim w Polsce I co bede robila? Nie pogodzilabym sie z praca w markecie itp. Po prostu wiem, ze stac mnie na wiele wiecej, ale ludzie wyrobia sobie zdanie o mnie na podstawie papierka z uczelni I faktow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu o tych studiach. Wartościowy chłopak ci pomoże, jeśli taki nie jest - będzie następny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×