Jak się zachować w stosunku do takiej koleżaki?

W skrócie: znamy sie od liceum czyli jakieś 15 lat. W czasie szkoły wydawało mi się że się przyjaźnimy. Ona pochodzi ze wsi, miała bardzo zacofanych rodziców, którzy chcieli ją wydać za mąż w wieku 18 lat i nie podobało im się że ma taką koleżankę jak ja. Ona długo nie mogła sobie nikogo znaleźć co było dla nich wstydem.Na mój ślub przyszła z ojcem, bo nie miała wtedy z kim. Ojciec zabronił jej iść na wesele bo z kim ona niby będzie się bawiła...nie poszła... Rozluźniły się nasze relacje. Odnowiła je kiedy była w ciąży i planowała wyjść za mąż.Skarżyła się na męża, rodziców, ale nigdy niczego do naszej znajomości nie wnosiła.Mówiła tylko o sobie, nie słuchając mnie, nigdy nie miała czasu się spotkać. Wycofałam się z tego, po 2 latach wydzwaniała do mnie bo zmarł jej ojciec, szukała pocieszenia.Ale potem znów to samo...Tylko ona, tylko jej czas jest ważny. Przestałam się kontaktować, usunęłam ją nawet z facebooka (wiem, dziecinne może). A pytanie jest takie, ona wciąż przysyła mi głupie wierszyki na święta, życzenia na imieniny, urodziny...nigdy nie dzwoni, nie spotyka się.Ja milczę, nie odpisuję.Tak jest już prawie 3 lata. Mam tego dość, nie chcę jej życzeń, irytują mnie i chcę, żeby dała mi spokój.Napisać jej kawa na ławę co o niej myślę, czy to nic nie da?

ja bym olała a niech se pisze wierszyki przecież to nikomu nie szkodzi

może nie szkodzi, ale jest dla mnie bardzo irytujące, ni9e chcę takiej znajomości. Taki sms od niej wprawia mnie tylko w zły nastrój.Nie rozumiem jej, po co to robi...Usunęłam ją ze znajomych to i tak przysłąła życzenia, nie rozumiem po co? Chcę żeby się wreszcie odczepiła.

dodam tylko, ze ja nigdy nie odpowiadam na jej "życzenia" nie mam z nią żadnego kontaktu, a ona wciąż to robi. Czy uważacie że dosadne powiedzenie, zeby sie odczepiła podziała?

Jessie powiedz jej dlaczego cie irytuje. Madra doceni szczerosc jesli nie to pozostanie wiesniacka jak byla. :-)

Jak zrozumie to bedzie miastowa :D :o

Sadze, ze nie pomoze, ale w sumie zepsuc tez nie ma czego, wiec czemu nie sprobowac?

myślałam, ze jak będę ją ignorować to sie w końcu odczepi, ale to nie działa.Chcę jej powiedzieć co o niej myślę, tylko trochę boję się, że ona np do mnie przyjedzie i będzie "naprawiać" naszą relację i tłumaczyć to czego niby nie rozumiem...A ja po prostu mam jej dość!

A mozliwe ze tak bedzie. Ja bym olala, dla mnie to dziecinada mowic komus, zeby przestal przysylac jakies glupie zyczenia.

zawsze też uważałam, że milczenie jest bardziej wymowne i bardziej zaboli...no ale ileż można. Nęka mnie tak nieustannie od 3 lat...Naprawdę niedobrze mi sie robi jak widzę wiadomość od niej. I jak na ironię nigdy nie ma nawet głupiego co słychać? W końcu przecież mogłam umrzeć do tej pory, wyjechać za granicę...No ale to właśnie do niej podobne.

O biedactwo, neka cie, niedobrze ci sie robi. Ty wez sie czyms zajmij, bo najwyrazniej brakuje ci zajec w zyciu, skoro takie problemy wymyslasz.

ciekawe jak ty byś sie czuła gdyby ktoś do kogo czujesz wyłącznie niechęć ciągle do ciebie pisał od 3 lat... Zresztą juz jej napisałam co o niej myślę bardzo jak na mnie dosadnio, nie zabrakło "odczep się".Zobaczymy co to da. A pyatałmam o to na forum, bo myślałm ze znajdzie sie ktoś kto miał podobną sytułację.Z tego co czytam co prawda od niedawna to ludzie tu z dużo bardziej błachych powodów piszą...

Wiesz, to wcale nie jest jakies rzadkie i niecodzienne, wiele osob jest w takiej sytuacji i malo kto robi z tego jakis problem. Dorosli takie rzeczy ignoruja.

bez komentarza :-)

A może po prostu zmień numer telefonu jak tak bardzo ci to przeszkadza? Jeżeli jest to osoba obojętna ci emocjonalnie, to na co tak reagujesz, co cię złości. Nie czytaj wiadomości. Ja akurat tak robię, ale z troche innych powodów - dostaję ich tyle, od ludzi, którym sie wydaje, że tak wypada, a jak ich w ogóle nie pamiętam, więc czytak tylko te z numerów z mojej książki. Co do twojej koleżanki - to dziewczyna, która ma problem, problemy, taki trochę mały wampir energetyczny, który wyciąga do ciebie rękę o pomoc, ale nic ci wzamain nie da, no bo nie potrafi zresztą jak nam na kimś zależy,to wiele zniesiemy, a tobie na niej nie zależy, więc nie zwracaj uwagi na jej wiadomości i tyle.

Co ci napisze to wywalaj albo przekreśl swój adres i wrzuć spowrotem do skrzynki, jak wysyła smsy to zablokuj jej numer i po sprawie.Najlepiej nie reagować i ignorować bo jeszcze Cię nawiedzi.Nie rusz g***a bo smierdzi. Olej ją

zablokuj jej profil na facebooku jeśli pisze do ciebie przez niego

zablokowałam nr bez identyfikacji, bo ona taki ma, ale sms nie da się zablokować.Nr rzeczywiście mogę niedługo zmienić, bo kończy mi się, umowa, więc przy okazji.Usunęłam ją ze znajomycj na fejsie, to dalej pisze, niewiem czy mogę to jeszcze jakoś zablokować? Dziś napisałam do niej, jak narazie nie odpisała i mam nadzieją, ze już nie odpisze.

wejdź na jej profil, znajdziesz opcje zgłoś/zablokuj, klikasz że chcesz zablokować i masz spokój od niej

I jak, odezwała się?

takie osoby się nie odczepią, nie znalazłam jeszcze sposobu na nie :D może trzeba chamsko, jakies swinstwo zrobić, chociaż z drugiej strony... jeśli niczym innym sobie nie zasluzyla to tez lipa. może spróbuj kawe na lawe wylozyc :)

Wczoraj jej bardzo dosadnio, ale krótko napisałam co o niej myślę i ze zwyczajnie nie chcę kontaktu z nią.Oczywiście odpisała...W tonie takim, ze to niby ona jest pokrzywdzona, ze ja nie mam pojęcia co sie u niej dzieje i takie bdety. Nie odpiszę, mam tylko nadzieję, że po takich dosadnich słowach ona też sie odczepi.Zobaczymy.