jest piękny dzień, a tu nagle wojna

czy te wszystkie samochody zdobywane stopniowo po latach 90, te telefony za grube tysiące brane na abonament ;) te ciuchy, te wszystkie rzeczy - czy one coś nam dadzą, jeśli coś się w tym kraju niedobrego zacznie dziać? :) czy będziecie w stanie się obronić, jeśli ktoś zacznie strzelać wam w okna?

mieszkam na 18tym pietrze i musieliby chyba z czalgu, helikoptera albo samolotu przydupcyc, bo z karabinu to raczej nikle szanse

nie wyobrazam sobie tego

ja tez sobie nie wyobrazam...siedzisz sobie spokojnie w chalupie albo idziesz na spacer a tu nagle samoloty ....bomby....wybuchy...koszmar.

psychicznie lepiej się przygotować na każdą ewentualność albo kto może - niech stąd zwiewa :) ale wątpię, by to co się dzieje na Ukrainie przeniosło się do nas - po co? :)

Ja sie od razu poddam. Wole być Rosjanką,przynajmniej tam nie ma takich podatków jak tu,Putin dba o obywateli