Chyba sie w niej zakochalem

,a ona po prostu mnie zapomniala.

może niekoniecznie zapomniała? po prostu dogadza innemu :)

A ile masz lat? Może ona o tym nie wie

Jestem bardzo dorosly. :)

Masz z nią jakiś kontakt?

opisz wiecej latwiej bedzie cos doradzic

jak zapomniała to oznacza tylko jedno MA CIĘ W DOOPIE :)

Ona nie chce i ja juz tez nie. Bede sam.

jaki ma nick?:) Ja też sie chyba zakochałam

Po co zakładasz temat i sam sobie odpowiadasz na pytanie. Dziwni tu są niektórzy ludzie

Rany po co piszecie takie bzdety. Pomóżcie mu a nie wymyslajcie. Słuchaj może napisz do niej np. przez gg fb skypa. Trzeba walczyć o.miłość. A może coś z tego wyjdzie. Opisz ta sytuację a lepiej będzie pomoż

Nie wiem, czy znajdzie sie kobieta dla mnie. Na klasztor tez jestem za stary. No i co bede robil z zakonnicami?

radzę Ci, odpuść sobie, Ona nie jest zainteresowana i tyle. Dzisiaj przeszedłem się po dworze (polu, dla tych z małopola :D) ...i życie jest piękne, wiosna, dziewczyny takie 'otwarte' na nowe znajomości, przygody :P Znajdziesz zainteresowaną ;) Powodzenia. Ps. Jaki nick? Dobre :D:D

hyba to się pchła na j/a/j/a/c/h ;)

Masz racje. Tyle jest otwartych kobiet, ale ona jest jedna. Ale chyba musze tez wyjsc na dwor. :)

ale co sie stałoo?? byliscie juz razem czy nie ? Czemu juz nie chcesz a jestes zakocvhany nie rozumiem ??

zyjemy w innych swiatach :)

gdyby to był on?:( dzisiaj myslałam o nim w pewnym miejscu, ale wycofałam się bo jesteśmy z różnych światów...

ja też się zakochałam :( ale mnie olał !!!!!!!! jakoś nie potrafię się pozbierać po tym przykrym incydencie :( staram się, ale jest mi ciężko :(

chlopak nie powinien olewac dziewczyne! :)

http://www.youtube.com/watch?v=9EEC3aYBX3M abys nie byla smutna :)

:( juz nic mi nie pomoże.. i on myśli, że nic do niego nie czuję :( nie mogę się kompromitować.

A ja nawet nie wiem czy zauważył, że coś do niego czułam :(, ale byłam głupia bo robiłam sobie z niego kpiny więc pewnie pomyślał, że go nie cierpię.

Kpiny to najlepsza i najbardziej wyrazista metoda podrywu, tylko głupek tego nie zrozumie

nakłamałem wam, pisałem, że to ona mnie olewa, ale to nieprawda :( nie olewała mnie, za to ja... :( ehhh, szkoda gadać... gdyby tylko wiedziała co do niej czułem :(

Tu ta co robiła sobie kpiny, autorze ja też nakłamałam bo nadal robię sobie z niego kpiny (jeśli tak można nazwać to co zrobiłam w przeciągu ostatnich 2 miesięcy). Chyba po prostu tak okazuje zainteresowanie :D. Autorze a w jaki sposób ją olewałeś? Czy tym razem ona cię olała?

zagraj cos jeszcze, ładie grasz:)

nie jestem autorem :( nie olewałem jej... tylko postawiłem między nami duży betonowy mur

tez jestem specjalistka od murow:O

Czemu to robiłeś skoro jak wnioskuję z twojej wypowiedzi ona okazywała ci zainteresowanie :P.