Jak wyperswadować koleżanke głupiego faceta

ponad rok czasu od chwili jak sie poznali robil z niej idiotke tzn.spotylaki sie przez miesiac dwa, a potem on wylaczal tel. np na 2 tyg, potem znowu to samo, chwile gdzies tam powychodzili i znowu wylaczony tel. na miesiac, i tak w kolko, wracal do niej, odzywal sie a ona dawala mu szanse, potem nie odezwal sie przez pol roku, az w koncu znowu zadzwonil, a ona ucieszona(ma 38 lat) facet troche mlodszy, wydaje mi sie ze on nikogo nie znalazl dlatego do niej wraca, powiedziala ze jest ok ze zamieszkaja razem, a tak gadala na takie relacje u innych ze ona by nie mogla tak, a tu zjawia cham co traktuje ja jak smiecia i ona zadowolona i juz niw widzi w tym nic zlego, ja jej tlumaczylam ze dorosli sie nie zmieniaja, ale w koncu przestalam, bo mimo takiego wieku ona nigdy nie byla w zwiazku z nikim, wiem ze jest strasznie zdesperowana no ale dawac soba tak pomiatac to juz straszne, a najlepsze ze on jej powiedzial ze jej nie kocha i tyle i robi co chce, czasem szkoda mi takich kobiet ktore same siebie nie szanuja

woli mieć kogokolwiek niż nikogo... smutne, ale każdy potrzebuje bliskości. trudno jej wyperswadować tego faceta, jeśli w zasięgu wzroku nie ma nikogo innego. Może gdyby poznała kogoś milszego zrozumiałaby, że tamten koleś to drań, który zostawi ją dla pierwszej lepszej babki, która mu się choc trochę spodoba.

Może pogadaj z nią o jej poczuciu wartości. Zwykle kobiety bardzo samotne i choć trochę zakompleksione przywiązują się do kogoś na kogo uważają, że "muszą zasłużyć". Pokaż jej, że nie "musi zasłużyć" a "zasługuje", znajdź jakiegoś lepszego faceta, wyślij ją z nim na randkę, niech powie jej kilka komplementów.

nie da sie wytlumaczyc jej nic, bo nic do niej nie dociera,sama sie dziwila jak jakies tam kolezanki moga byc z takimi nieodpowiednimi facetami, a teraz do niej nic nie dociera, a najgorsze jest to ze ten facet widac jakis niedojrzaly i jestem przekonana ze sie nie zmieni i znowu zniknie z jej zycia, jak ja niecierpie takich fagasów co mysla ze im wszystko wolno

podrzuć jej artykuł albo przykład na innym zwiazku, który tracił przez takie zapatrzenie. Moze na przykładzie innej osoby zrozumie i spojrzy trzeźwym okiem...

To powiedz jej na niby jak ma go zdobyć i zasugeruj by zaczęła go olewać.