Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sade 12368

Przez trądzik, myślę nieraz o samobójstwie

Polecane posty

Gość Sade 12368

Nie wiem od czego zacząć, ale może ktoś się tutaj znajdzie z podobnymi problemami, aby się wyżalić. Mam 23 lata, problemy z cerą od 13 roku życia- czyli 10 lat męki. W pierwszej klasie gimnazjum zaatakował mnie mocny trądzik pospolity, potem przerodził się on w trądzik o ogromnym przebiegu, przez co pozostawił mi blizny na policzkach i kompleksy po tym. W szkole nie miałem z tego powodu łatwego życia, strasznie dużo osób mnie upokarzało przez moją chorobę, nawet znalazło się kilka dziewczyn w tamtym okresie, które dały mi w kość przez mój wygląd. Zamknąłem się od tamtego okresu mocno w sobie, jestem nieśmiały, lękliwy, przeważnie siedzę w domu przez 24 godziny na dobę i zamulam przez większość swojego życia. Kiedyś spotkałem się z jedną dziewczyną, ale to była totalna porażka na pierwszym spotkaniu, nie rozumieliśmy się, a ona zapewne wyczuła, że pewny siebie raczej nie jestem, no bo jak mam być po takich doświadczeniach ? Czasem kumple chcieli mnie zabrać na jakąś imprezę, ale ja nadal nie potrafiłem się przełamać i nie mogę. Mam jakąś blokadę przez to wszystko w swojej głowie,no bo o czym miałbym rozmawiać z kimś, kto zapewne nie zrozumie moich problemów ? Czasem chciałbym może kogoś poznać, kto może mnie zrozumie, ale z drugiej strony blizny na twarzy, plus nieśmiałość, kompleksy z tym związane uniemożliwiają mi to przejście. Kiedyś bylem jako młody szczeniak zauroczony jedną dziewczyną, były to czasy gimnazjum (szczenięcy wiek). Ona o tym wiedziała, ale jeden z moich dawnych niby kolegów powiedział to jednemu z kolesi, a on przy niej i przy mnie to jej powiedział. Wtedy ja wyglądałem jak upiór operowy, a wtedy jakoś przy tym uciekła. Nigdy nawet nie zamieniłem z nią słowa, no bo o czym miałbym rozmawiać przez takie coś ? Chyba sama miała ze mnie polewę, jak na mnie patrzyła, bo nie raz to widziałem. To była chyba jedyna osoba od tamtej pory, na której widok byłem jakiś szczęśliwszy, szkoda, że bez wzajemności. I tam mi mija życie, dzień za dniem, dobrze, że przynajmniej średnie wykształcenie mam, bo też porzuciłem kiedyś szkołę przez to dziadostwo. Przechodzę drugą kurację izotekiem, ale myślę, że chyba nigdy nie będę już do końca normalny i nie odzyskam pewności siebie, i chyba w końcu kiedyś się zabiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy do lekow , lekarz zalecil ci diete? bo nie wiem czy wiesz ale takie rzeczy jak czekolada, ostre przyprawy, ocet powoduja nasilenie objawowo tradzikowych. na blizny polecam wybrac sie do kosmetyczki lub gabinetu dermatologii kosmetycznej na terapie - nie pamietam jak to sie fachowo nazywa ale likwiduja blizny i slady na skorze laserem, swiatlem itp. wiem ze pomaga. a co do psychiki- jak uporasz sie z akutualnym stanem skory poprawi sie tez twoja samoocena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
Nic mi nie zalecał. U kosmetyczki przeszedłem 11 zabiegów mikrodermabrazji i skutek mierny, może coś pomógł. Mam taką bruzdę na policzku, po cyście ropnej, która jakoś nie chce zblednąć i na lewej części dziurki i takie przebarwienia czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 29 lat, tradzik od 15 lat wiec jeszcze lepiej ;) juz sie nie lecze, z niektorymi rzeczami trzeba sie po prostu pogodzic (2 kuracje izotekiem za mną, hormony, antybiotyki oraz caly asortyment apteczny, metody naturalne itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
U mnie problemy nasila głownie łojotok, który powoduje ropne wypryski, przez co powstają przebarwienia na skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.03.14 [zgłoś do usunięcia] Sade 12368 Nic mi nie zalecał. U kosmetyczki przeszedłem 11 zabiegów mikrodermabrazji i skutek mierny, może coś pomógł. Mam taką bruzdę na policzku, po cyście ropnej, która jakoś nie chce zblednąć i na lewej części dziurki i takie przebarwienia czerwone. ------- mikrodermabrazja mogla nawet pogorszyc, sprobuj laser i swiatlo, moja kuzynka miala tradzik rozowaty, glebokie blizny i zaczerwienienia- teraz wyglada slicznie, trzeba sie przyjzec dobrze aby zobaczyc jakies slady, o diecie pocztaj, zapytaj sie moze innego lekarza- BEDZIE DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos mi sie wydaje ze powinienes zmienic lekarza, bo moze leczac tradzik zle dobranymi hormonami doprowadzil do lojotoku i kolko sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie ze u mezczyzn nie stosuje sie hormonow do leczenia tradziku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
Jeżeli, poprawy cery nie będzie, bo 9 miesięcy kuracji mi zostało, to może spróbuje to światło czy laser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój znajomy był nazywany przez kolegów warzywkiem, z powodu swojej nieśmiałości i braku chęci socjalizacji z innymi. Powodem był trądzik i blizny po nim. Jego ojciec uważał, że chodzenie po lekarzach i kosmetyczkach to dla faceta ujma na honorze... I chłopak męczył się latami. W końcu na studiach powiedział sobie dość. Poszedł do dermatologa, dostał leki i pomogło! Inna twarz- inny chłopak. Blizny wprawdzie zostały, ale nie są bardzo widoczne. Ludzi, jest wiele sposobów na trądzik. Wiem, że to może być wykańczający psychicznie problem, ale zamiast kolejnych kosmetyków idźcie do prywatnego dermatologa, zróbcie sobie zestaw badań i dobierzcie odpowiednie leki. Efekty będą. Sade, przypominasz mi moją koleżankę (też ma problem z trądzikiem). Długo nie mogła sobie nikogo znaleźć, bo szukała przede wszystkim osoby, której mogłaby sie zwierzać ze swoich (licznych) problemów.. Taką osobą jest psycholog. Jeśli chcesz kogoś znaleźć musisz najpierw polubić siebie, przełamać nieśmiałość i znaleźć inne tematy niż trądzik. a samobójstwo to głupi pomysł.. zamiast się zabijać zgłoś się na wolontariat do domu starców lub schroniska dla zwierząt. zrób coś pozytywnego ze swoim życiem, zainteresuj się czymś, rozwijaj talenty. Trądzik to nie koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zniechecaj sie, poza tym wyglad to nie wszystko, bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam mnostwo badań i zwiedzilam mnostwo gabinetow dermatologicznych. Nie kazdy tradzik da sie wyleczyc, naprawde. Nie rozpowszechniajcie tego mitu, bo wtedy osoby ktore juz nie chca sie leczyc sa brane za niezadbane i leniwe. Leczylam sie 15 lat, mam jeszcze tylko nadzieje ze "przejdzie na starosc" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
ZdzisiałJ- zależy też na jakich ludzi się w życiu trafi, ja niejednokrotnie się przekonałem, ze nie mam szczęścia ogólnie do osób. Trądzik, który trwa tyle lat potrafi zniszczyć psychikę, mimo, że choroby nie będzie, zawsze będzie ta blokada w głowie siedziała, w końcu choroby zmieniają ludzi. Myślę, ze mój trądzik jest spowodowany lekkim podwyższeniem testosteronu, minimalnie, ale pewno tego jest właśnie skutek. Dlatego biorę izotek, na zmniejszenie tego łoju, może coś na blizny podziała, zobaczymy. Zainteresowania swojej mam, więc z tym problemu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam w klasie kolegę z okropnym trądzikiem- był popularny, lubiany, miał dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze dzieciaki moga byc okrutne. Wiem tez, ze mozna podbudowac swoja pewnosc siebie. Moze znajdziesz tutaj porady jak pokonac Twoja dolegliwosc i to bedzie najwazniesza motywacja by nad soba popracowac. Jestes mlodym czlowiekiem, nie przegrywaj swojego zycia. Nie potrzebujesz setki znajomych. Zycze Ci, zebyc mial paru dobrych przyjaciol i znalazl dziewczyne, z ktora bedzie Ci dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast pisać na forum o myślach samobójczych, proponuję szukać pomocy u dermatologów. Tutaj nikt Ci nie pomoze. Ewentualnie Cie dobiją... Chyba, że nastąpił progres w kulturze osobistej forumowiczów... Rok mnie tu nie było.... więc może..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabebe
Sade Kup sobie Laktocer +Zn , mnie bardzo pomaga. To suplement diety. Zaleciła mi dermatolog, też mam cerę łojotokową, a jestem juz po 40. Zażywam dwa razy dziennie już kilka mies. Pamiętam jak mi brakło i nie brałam kilka dni, widziałam że z moją skórą jest gorzej. Na prawdę pomaga, tylko trzeba brać przez dłuższy czas i regularnie. W aptece kosztuje prawie 40 zł, ja kupuję w takim zielarskim prawie o połowę taniej (40 tabl.) No i jak ktoś wspomniał dieta, czyli mało cukru i ostrych przypraw, alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabebe
Zapomniałam jeszcze o peelingu. Wzięłam kilka takich zabiegów u kosmetyczki, też zaleciła dermatolog. To był peeling migdałowy, ogromna poprawa, już po pierwszym zabiegu. Poczytaj na ten temat, jest forum, chyba na www.wizaż . Teraz robię sobie te zabiegi sama, kupiłam przez internet ten kwas (jedyne 7,50), w gabinecie zabieg 130 zł. Takie opakowanie wystarcza na kilka razy, do tego tylko spirytus i destylowana woda i krem bambino dla dzieci, bo po zabiegu trzeba natłuścić. Poczytaj sobie na ten temat, jeśli jeszcze tego nie stosowałeś. Proporcje itd wszystko znajdziesz w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
Kiedyś peeling też miałem robiony. Zacznę brać, to co poleciłaś i zobaczę,.Wielkie dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewność siebie najlepsza jest terapia u psychologa. A Tobie by się ona bardzo przydała - szkoda zycia na siedzenie w domu i zamartwianie się. Nawet jak będziesz miał super cerę to psyche nie pozwoli Ci cieszyć się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko warzywa cie uratuja zero chemi i przetworzonej zywnosci tylko surowe warzywa dieta ewy dąmbrowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
Zapewne masz rację, ale to wstyd trochę, żeby facet chodził do psychologa czy psychiatry dla lepszego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taki lek, nie pamietam nazwy ale jest to pochodna wit a lub. Bardzo silny,kuracja trwa pol roku, częste skutki uboczne ale podobno 90% szans na wyleczenie. Ja miałam sie na to decydowac, bo tez nic mi nie pomagało ale okazało się, ze z wiekiem mi przeszło, oczywiście nie mam cery idealnej i zdarzają się gorsze dni ale to już nie problem. Podobno to genetyczne- moja mama tez miala to do 30tki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mysli samobuujcze masz przez szatana bo sie nie modlisz i na msze i nie przyjmujesz komuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na mój gust wina nie leży w pielęgnacji, a w układzie trawienia. Masz albo zanieczyszczoną wątrobę, albo jelita i stąd organizm wywala ten syf przez skórę. Spróbuj jechać na samych warzywach i owocach przez miesiąc. Często też nietolerancja pokarmowa lub alergia powoduje takie problemy, jak trądzik. U mnie dieta bezglutenowa zadziałała na odnawiające się problemy ze skórą. To już nie były pryszcze, a prawdziwe bomby. Bolesne wystawały wyraźnie ponad powierzchnie skóry i goiły się nawet 3 tygodnie, pozostawiając przebarwienia. Dieta bezglutenowa plus zaprzestanie wycierania twarzy po umyciu=gładka twarz. Niestety późno do mnie dotarło, że moja skóra zbyt silnie reaguje na najmniejszy bezpośredni kontakt z bakteriami, dlatego wycierając skórę ręcznikiem także papierowym (często mocno aż do naruszenia naskórka) skóra natychmiast odwdzięczała się stanem zapalnym i w efekcie pryszczolami jak czyraki :o Teraz staram się prawie wcale poza jej myciem nie dotykać skóry twarzy, a długo towarzyszył mi taki odruch, zeby sprawdzić czy coś się nie robi. Uzywam jednego zwykłego nawilżającego płynu do mycia, żadnych toników i peelingów, żadnych leków doustnych, bo nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
homeopatia, akupunktura, ajurweda i ziola na regulacje hormonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
izotek - sprzedam ! pittram@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa i mu o tym powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sade 12368
Psychiki się nie odbuduje przez tyle szmat czasu, przez 10 lat, co tyle to wszystko siedzi w człowieku, nawet jeżeli się tego trądziku pozbędę. Izotek biorę, ale myślę, że jak i z twarzą będzie lepiej, to uszczerbki na psychice pozostaną na zawsze po tej chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiarek
To się w głowie nie mieści jak trądzik zrujnował mi życie, nikt i nic nam nie pomoże, tak naprawdę to ja już nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×