Życzenia od 'ex', po co je wysłał?

Cześć. Opisze krótko historię. Ponad rok temu poznałam faceta. Dość specyficznego. Najpierw pokazywał, że chciał coś ze mną, potem wręcz przeciwnie gdy mi zależeć zaczynało. Do mojej przyjaciółki stwierdził, że jestem za młoda (różnica 8 lat) i mogę go zostawić jak go poznam. Ja słyszałam, że jest na tak, za chwilę jego zachowanie mówiło coś innego... Jednym słowem: kręcił mną. Z racji tego, że jestem serdeczną osobą, wysyłam życzenia urodzinowe, imieninowe, etc. Od niego ani urodzinowych, ani imieninowych nie dostałam. Rok temu się poznaliśmy, akurat niedaleko Dnia Kobiet, dyskusja skończyła się na tym, że dla niego to sama komercja i głupota. Tak więc życzeń z okazji tego dnia wtedy również nie było. Od pierwszego stycznia nie miałam z nim żadnego kontaktu. 8 marca wysłał mi życzenia. Nie wiem co mam o tym myśleć. Czego on ode mnie chce? Zaznaczę tylko, że nie należy on do osób, które składają te życzenia, co już wcześniej napisałam, więc odrzucam opcję życzliwości.

a był seks?

a nic nie cche odruchowo wysłał i tyle

Nie było seksu. Odruchowo? Ktoś kto uważa to za bezsensowne święto, nie zrobiłby tego przecież.

Między wami nic nie ma. Nie analizuj każdego smsa, poczekaj na jasne sygnały i zachowanie świadczące o zainteresowaniu twoją osobą.

d**y

Ja chcę tylko wiedzieć o co może chodzić. Nie chcę już być tak traktowana, spotykam się z kimś, jednak nie daje mi to spokoju, bo po prostu sam siebie neguje.

Faceci, których znam na dzień kobiet wysyłają sms-a (takiego samego) do wszystkich kobiet w telefonie jak leci. Więc na twoim miejscu nie analizowałabym tego tak strasznie.