Czemu ludzie sie nie leczą ze swoich chorob

mamy takie czasy ze prawie wszystko sie leczy, np. moja dobra kolezanka, nerwica+biegunka jak tylko cos sie jej zdarzy dobrego lub zlego, odrazu sraczka, sorry za wyrazenie, ja mowie idz do lekarza, zrobisz badania i dostaniesz jakies tabletki, co zje gdziekolwiek to odrazu szuka lazienki, albo dziewczyna mojego brata 30 letnia mloda dziewczyna, bierze hormony bo nie miala nigdy okresu, chce miec dzieci wiec dlatego, ale ma tez jakas odmiane nerwicy bo rece jej sie trzasa jak u alkoholika, nie moze jesc swobodnie bo nie trafia lyzka do buzi, ciezko jej sie ubrac np. zapiac guziki, noz k...a i ukrywa to, a wszyscy widza i mysla ze ona ma parkinsona, dziecko chce miec ale tej nerwicy leczyc sie niechce, a co znia bedzie za pare lat nieleczac sie, wogole bedzie zdana na kogos, ale do lekarza nie pojdzie bo poco, boze jakiez to zacofanie, przynajmiej sprobowac trzeba

Bo nie wierza w cudowna moc lekarzy, ja zreszta tez

ty idz do psychologa i on niech ci da rade jak trafic do twojej kolezanki. Jesli ci naprawde zalezy na znajomosci z tą kolezanką... bo jesli ci nie zalezy, to olej sprawe...

... olej sprawe, ale tu na forum nie wylewaj swojego jadu... "jacy to ludzie sa zacofani..." itp...

Bo ludzie w Polsce myślą, że jak pójdą do psychiatry, psychologa lub chociaż wezmą leki uspokajające to oznacza, że są świrnięci, a to nieprawda, bo psychiatra nie leczy tylko schizofrenii, ale też nerwicę, depresję, fobie, uzależnienia, czy zaburzenia odżywiania.

moze dlatego , bo lekarze nie wiedzą jak leczyć

Ty idz do psychologa z tą sprawą jesli Ci zalezy na kolezance...

To Ty ostatnio zalozylas topic,w ktorym pypalas,jak naklonhc brata,by dal kopa w doope chorowitej narzeczonej,ktorej sie trzesa grabie,nie donosi zupy do ust,itd.A teraz jazda,ze sie ludzie nie lecza.Rusz doope sekutnico i zrob cos pozytecznego,a nie do******lasź sie na okraglo do kogos z gorzkimi zalami.Co za wiedzma.

takiego rodzaju nerwicy gdzie trzęsą się ręce nie da sie wyleczyć, ja mam 2 koleżanki, ktore chodza po lekarzach dostaja tabletki, ale to juz jest taka natura ludzie sa na cos wrazliwi i te latajace rece okropnie wygladaja, ale niestety nie da sie tego wyleczyc, fakt strach pomyslec co bedzie za kilka lat bo z wiekiem kazda choroba postepuje

biegunke mozna wyleczyc to nic takiego, natomiast ręce trzęsące się tez, dłuzej to trwa ale mozna, trzeba brac odpowiednie leki, ale trzeba to leczyc bo nerwica nie leczona moze doprowadzic go gorszych skutkow, nawet padaczki