Jak to jest z kobietami

Cześć, otóż zacznę od razu, a więc moja dziewczyna była ze swoim ex dwa lata, wiem, że po jakimś czasie namawiał ją do sexu, ona długo nie chciała, lecz w końcu za namową sióstr zrobiła to, oraz inne te zabawy ( wiecie o co chodzi). I teraz pytanie, ona mówi mi, że nie kręcą jej tego typu rzeczy, więc dlaczego tak często się wspólnie bawili ? Ja jestem gotów zaczekać jak długo będzie trzeba, ale proszę o pomoc w zrozumieniu jej toku myślenia :)

tu nie ma co rozumieć, po prostu ma do niego słabość. Zdarza się, do byłych bardzo często. Nic nie poradzisz. Albo tolerujesz skoki w bok , alb wypisujesz się z tego trójkątu .

No to masz nieźle zryty beret jak chcesz na nią czekać... zawsze będzie się puszczać, bo wie że ty będziesz w rezerwie i że zawsze wybaczysz. Olej sukę i znajdź jakąś porządną!!!

ale mam ją pod stałą kontrolą miło spędzamy czas, zawsze razem, wszędzie razem, jest idealnie, ale właśnie to, że robiła to być może z przymusu nie daje mi spokoju !

macie po 15 lat?

20 już stuka

z przymusu hehehe... łudź się naiwniaku, łudź

Z babami jest różnie , kiedyś poznałem taką jedną co okropnie miała chęć mi dokuczyć , nie wiem dlaczego , widać że chyba jej się podobałem ale nie wiem co ale coś jej nie pasowało we mnie , nie pozwoliła mi ażeby z nią zerwać a jednocześnie czesto okazywała mi swoją jakby pogardę , zgrywała się ze mnie i poniżała mnie , kiedy dochodziło do zbliżeń to dbała tylko o to żeby jej było dobrze , a ja byłem nieważny , często musiałem ją przez godz lizać , aż mnie język bolał a ona miała trzy odloty , kiedy się zaspokoiła to czasami łaskawie pozwoliła mi ażebym stanął przed nią i onanizował sie , a ona patrzyła i się śmiała ze mnie jeszcze , dopełniła miary wreszcie jak robiłem sobie dobrze przed nią a ona kazała mi przerwać i splunęła na podłogę i kazała mi to zlizać , a kiedyś stałem przed nią a ona wyjęła z majtek pobrudzoną podpaskę , rzuciła na podłogę i powiedziała --- na psie weż ją w zęby , powąchaj , obliż a potem wynies w mordzie do wiaderka ze śmieciami , kiedy spełniłem jej życzenie to kazała mi stanąć w rozkroku przed nią i znienacka kopnęła mnie w krocze .......ufff bardzo bolał i uciekłem od niej , potem próbowała znowu ze mną ale się nie zgodziłem !

ale z was p***y, a nie faceci... zasada jest prosta, nie ta to inna, po cholerę się poniżać dla jakieś pustej laski?

No wiesz miała coś w sobie , a ja troszkę byłem skłonny do takich dewiacji i nawet niektóre rzeczy mi się podobają , ale nie cierpię bólu , zwłaszcza jak ktoś cię uderzy w jaja , z tym to przesadziła i już i dlatego żem od niej uciekł .

miała ładnie, n******* w szambie gościu, ale co ja mam począć !