Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problemy z odchudzanie,

Polecane posty

Gość gość

Miałam sporo kg do zarzucenia bo około 15.Do tej pory udało mi sie pozbyć 12 .Problem polega na tym ze chudnę wszędzie tylko nie z brzucha.Wciaz wisi mi wstrętny fałd! Ćwiczę trzy razy w tygodniu chodzę na fitness i po każdych zajęciach zostaje jeszcze godzinę na bieżni.Nie wiem co robię zle?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety takie geny. Ja też tak mam tylko że u mnie najbardziej oporne sa chyba uda te to mi spadają na końcu. Kiedyś to już miałam tak że twarz prawie że wyszczurzona, ramiona marzenie, obrączkę przestałam nosić bo mi spadała, a brzuch i uda kaplica. Po prostu trzeba zacisnąć zęby i ćwiczyć dalej A jak u ciebie z nabiałem w diecie. Ponoć jego obecność w diecie może powodować efekt odstającego brzucha. Nie wiem bo nigdy się nie odważyłam odstawić całkowicie nabiał ale tak czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ...geny...Jem wszystko tak jak do tej pory jadłam nabiał tez ale zdecydowanie mniejsze porcje jem.Jem dwa trzy razy w tygodniu serek grani mleko do kawy kilka razy w tygodniu.Wygladam jak Etiopika- wyszczuplilam wszystko oprócz tego cholernego brzucha!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=22039 * "Kolejną i jedną z najbardziej popularnych form otyłości jest otyłość brzuszna. Za ten typ otyłości odpowiada głównie kortyzol, zwany także hormonem stresu. Wyjaśnijmy sobie od razu, że poziom kortyzolu rośnie przy każdym stresie, zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Mają rację Ci, którzy od razu dostrzegą tu niebezpieczeństwo - skoro stres fizyczny podwyższa poziom kortyzolu, to jak się ma sprawa z treningiem? Otóż jak najbardziej, poziom kortyzolu wzrasta znacząco w trakcie długich sesji treningowych - głównie w trakcie ćwiczeń aerobowych oraz przedłużających się treningów siłowych. * Osoby o tendencjach do tycia w partiach brzusznych jak ognia powinny wystrzegać się długich treningów! Osoby takie powinny ćwiczyć siłowo krótko i intensywnie, stosować bardzo krótkie sesje ćwiczeń interwałowych i metabolicznych oraz dodawać do swoich planów treningowych aktywności o bardzo niskiej intensywności typu na przykład spacery, takie, które nie generują nadmiaru kortyzolu, ale jednocześnie pomagają spalić więcej kalorii pochodzących z tłuszczu." *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd: * Naszym naturalnym sprzymierzeńcem w walce z kortyzolem jest jego hormonalny antagonista - hormon wzrostu. Jak pokazują badania, możemy nieznacznie zwiększyć jego poziom w organizmie za pomocą odpowiednio zaplanowanych treningów. Treningi takie z założenia powinny opierać się na zwiększonej produkcji kwasu mlekowego, czyli składać się z serii ćwiczeń siłowych lub ćwiczeń metabolicznych z bardzo krótkimi przerwami między seriami. Zakres powtórzeń powinien być średni i oscylować około 8-10 w serii. Osobom z tego typu otyłością polecane są również sprinty. * Podstawą skutecznej walki z kortyzolem jest oczywiście redukcja stresu, a nic tak dobrze na stres nie działa jak niezakłócony sen. Organizm produkuje hormon wzrostu w trakcie snu, szczególnie w ciągu pierwszych jego godzin. Dobry sen to zmniejszony poziom kortyzolu, zwiększony hormonu wzrostu, szybsza utrata tkanki tłuszczowej i szybsza budowa mięśni, warto o tym pamiętać. * Skuteczną pomocą dietetyczną w walce z kortyzolem jest dieta bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Więcej o nich przeczytasz tutaj. Warto tez sprawdzić czy nasza dieta zawiera wystarczające ilości cynku, którego niedobór może zmniejszać zdolność naszego organizmu do produkcji hormonu wzrostu. * Nasze diety zawierają za małe ilości cynku. Trudno jest go dostarczyć w pożywieniu i jest dość trudno przyswajalny. Szczególnie mało jest go w diecie wegetariańskiej – owoce i warzywa zawierają go niewiele. Mimo to nie zaleca się uzupełniania cynku preparatami – najlepiej przyswajalny jest w postaci naturalnej, tylko w takiej postaci działa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I teraz porównaj twoje: " Ćwiczę trzy razy w tygodniu chodzę na fitness i po każdych zajęciach zostaje jeszcze godzinę na bieżni." z: "Osoby o tendencjach do tycia w partiach brzusznych jak ognia powinny wystrzegać się długich treningów! Osoby takie powinny ćwiczyć siłowo krótko i intensywnie, stosować bardzo krótkie sesje ćwiczeń interwałowych i metabolicznych oraz dodawać do swoich planów treningowych aktywności o bardzo niskiej intensywności typu na przykład spacery, takie, które nie generują nadmiaru kortyzolu, ale jednocześnie pomagają spalić więcej kalorii pochodzących z tłuszczu."" * Już wiesz, co robisz źle? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz rozumiem...Jeśli chodzi o stres to jestem w domu- w przeciągu pół roku zmarł mi ojciec syn miał poważna operacje i zdążyłam sie rozwieść.Poziom kortyzolu u mnie chyba stokrotnie przekroczył normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma robi ćwiczenia z Mel B i ma prawie idealny brzuch, a zawsze miała nieciekawy, mimo ogólnie niezłej sylwetki i trzymania formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszałam, że tycie na brzuchu u kobiet mają wpływ hormony, tzn coś z nimi nie tak. Ogólnie to kobieta powinna tyć na pupie i udach - to naturalne miejsca, w których kobieta tyje. A może masz po prostu wzdęty brzuch. Spróbuj innej diety. Może coś znajdziesz na chudzianka.pl/skuteczna-dieta-na-odchudzanie-kryteria-wyboru , pij kefir. Może też być tak, że źle ćwiczysz. Gdy wykonujesz jakiekolwiek ćwiczenia powinnaś napinać mięśnie brzucha, zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×