Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankagość

ta trzecia. Zdrada. Powrót

Polecane posty

Gość kochankagość

witam. Na wstępie nie potempiajcie mnie. Potrzebuje rady. Więc. Ja on i żona. Mam wyrzuty sumienia. Za długo to trwa. Teraz widzę niszczy to mnie i jego. Jak to przerwac . Nie jestem pewna czy on sie na to zdobędzie. Jak odejść od mężczyznx którego sie kocha. ? Wiem że nie mam szans na bycie ta pierwsza. Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nic nie możesz zrobić. czekaj aż mu się znudzisz albo żonka się dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdz, przepros, wyspowiadaj sie, odpokutuj, ze zrobilas krzywde Jej, Jemu i sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoflankaaaaaaaa
Witaj w klubie, też jestem kochanką ale ja nie wtapiam to uczuć, jakoś sobie z tym radzę, on też nie angażuje się emocjonalnie. Znajdź kogoś na zastępstwo, chociaż na jakiś czas, żeby się oderwać od niego i dopatruj, namiętnie dopatruj się jego wad i je roztrząsaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoflankaaaaaaaa
Nie zrobiła krzywdy jemu tylko sobie i jej. On ma wolną wolę, nie musiał z nią zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochankagość
ja przez pierwsze dwa lata też nie myślałam o miłości stało sie. Na zastepstwo. Jak przestać myśleć o kimś kto kilka lat był w twoim życiu? Nienawidzę siebie za to sie zgodziłam . Jego że wraca zawsze. I jej za to że te kilka lat wstecz mi go zabrała. A ja zostałam ta druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoflankaaaaaaaa
Kilka lat??? U mnie pół roku... nie dałabym rady kilka lat. Tak jak napisałam... odciąć się totalnie, znaleźć jakieś zastępstwo i obrzydzić go sobie. Co z oczu to z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkagość
zastepstwa w moim wypadku nie wypaliły. Jestem też wściekła nigdy nie zapytał jak sie z tym ja czuje. A ostatnio żony mu żal. Chciałabym zrobić coś aby go też zabolało. Nie chce jej powiedzieć. Żona nie jest winna. Nie będzie cierpieć przez nasyć głuptd . Ale chciałabym aby on Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×