Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem ile mam czekac

Mam 27 lat i nie jestem gotowa by byc matka. Kiedy to nastapi?

Polecane posty

Gość nie wiem ile mam czekac

Czuje sie strasznie. Wszystkie kolezanki, przyjaciolki wlasnie urodzily dzieci, badz sa w ciazy, a ja? Czuje cos to drgniecie na widok dzieci, ale nie jestem gotowa. Mam 27 lat a czuje sie jak duze dziecko. Dobija mnie to. Kiedy obudzi sie we mnie to co u innych kobiet? Jak dlugo mam jeszcze czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile mam czekac
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też byłam nie do końca gotowa na dziecko, lecz mąż mnie namówił, i zarazem stwierdziłam że może jednak nie warto czekać Bóg wie ile czasu? Że może będę później żałować że zbyt późno zdecydowałam się na dziecko? I zaszłam w ciążę w wieku 26 lat i była ta niepewność do końca, czy aby dobrze zrobiłam. Urodziłam śliczną i zdrową dziewczynkę, kocham ją ponad wszystko i całym sercem. I życia bez niej nie wyobrażam sobie. Myślę że warto mieć dobre nastawienie, i warto zdecydować się na dziecko. To najcenniejszy skarb rodziców, choć nie znasz tego uczucia, a jeśli zdecydujesz się na dziecko to je poznasz. To coś pięknego, dziecko to cząstka Ciebie i męża. Pozdrawiam :). I życzę pomyślnej decyzji dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile mam czekac
tyle, ze ja w ogole gotowa nie jestem, a jesli cche miec dziecko z mezem to powinnam sie zdecydowac, bo i tak czeka nas in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego in vitro? Jaka przyczyna że kwalifikujecie się do tego? A starałaś się wcześniej o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile mam czekac
ja sie nie staralam, tu chodzi o meza. Zaplodnienie naturalne graniczy niemal z cudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvsdf
Dwadzieścia siedem? No toż jesteś jeszcze dziecko :). Wyluzuj. (Mi się zachciało znienacka gdy miałam 32 lata, no i od razu się udało. Wcześniej? Brrr, tak do trzydziestki czułam wstręt do dzieci i macierzyństwa a na ciężarne patrzyłam ze współczuciem.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwielbiałam dzieci jak miałam 23 lata potem z każdym rokiem instynkt gasł... Jestem dużo po 30tce i w ciązy ale bardziej z rozsądku niż z instynktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na prawdę nigdy nie będzie się na 100% gotowym. Zawsze coś będzie stało na przeszkodzie. Też nie byłam gotowa ale stało się no i dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To" nigdy pewnie nie nastąpi. Przynajmniej u mnie nie nastąpiło. Musisz się po prostu zdecydować. Rozum niech podejmie taką decyzję i tyle. Urodziłam dwójkę dzieci (mam 30 lat) a nadal się czuję jak duże dziecko. Jak bym miała czekać na jakiś instynkt czy coś w tym stylu to bym się nie doczekała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być tak, ze nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam 27 lat. Bylam gotowa na dziecko juz w wieku 22 i wtedy zaczelismy sie starac. Zaszlam dopiero po 3 latach poronilam, przez rok nie udawalo sie zajsc ale jakos zaszlam i dziecko zmarlo. Teraz jestem na poczatku 3 ciazy i sie cholernie jej boje. Czy znow cos sie nie stanie. Trzeba czuc potrzebe bycia mama nic na sile i miec stalowe nerwy bo czlowiek martwi sie o to malenstwo od samego poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopaka
ja mam 26 lat i też nie jestem gotowa. Większość koleżanek w moim wieku nie ma dzieci jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja bardzo bym chciała dziecko, mam 29lat i od 4lat czuję ta potrzebę ale nie mam stabilnej pracy ani mieszkania (mieszkam w kawalerce z rodzicami), a mój partner w 300m domu ale tam nas nie chcą....jak mi się spóźniał okres...to on wraz z teściowa szukali lekarzy co by się pozbyli ewentualnego "kłopotu".... Bo on ma 27lat i nie jest gotowy. Jeszcze się nie wyszalal chociaż ja podejrzewam że nie dorósł. Zarabia ponad 4tys. Netto ale z rodzicami mu się dobrze mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 27
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja bardzo bym chciała dziecko, mam 29lat i od 4lat czuję ta potrzebę ale nie mam stabilnej pracy ani mieszkania (mieszkam w kawalerce z rodzicami), a mój partner w 300m domu ale tam nas nie chcą....jak mi się spóźniał okres...to on wraz z teściowa szukali lekarzy co by się pozbyli ewentualnego "kłopotu".... Bo on ma 27lat i nie jest gotowy. Jeszcze się nie wyszalal chociaż ja podejrzewam że nie dorósł. Zarabia ponad 4tys. Netto ale z rodzicami mu się dobrze mieszka.

W tym momencie ten chłopak już nie był by moim chłopakiem. Szkoda czasu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem robotem

Mam 40 lat i nie jestem gotowa, raczej to nigdy nie nastąpi, zresztą zaraz będzie za późno. Nie moja bajka. To że koleżanki są w ciąży czy mają dzieci nigdy mnie nie ruszało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jhbnm
3 godziny temu, Gość Mam 27 napisał:

W tym momencie ten chłopak już nie był by moim chłopakiem. Szkoda czasu 

Moim też. Aż dziwne że jeszcze z nim jesteś. Nie rozumiem tego. On Cie traktuje jak szmate. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 27

Ja mam 33 lata i też nie jestem gotowa....niewiem czy kiedykolwiek będę.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 27
8 godzin temu, Gość Jestem robotem napisał:

Mam 40 lat i nie jestem gotowa, raczej to nigdy nie nastąpi, zresztą zaraz będzie za późno. Nie moja bajka. To że koleżanki są w ciąży czy mają dzieci nigdy mnie nie ruszało. 

Mogę zapytać jak to jest? Czy nie brak wam czegoś ( nie wiwm czy masz męża?). Nie chcemy mieć dzieci ale z tyłu głowy wciąż mam ten lek że będę żałować. Nie teraz ale za 20-30 lat. Czas ucieka. Mój instynkt jest ale rozsądek mówi nie po co ci to daj spokój nie chcesz tego. Jest nam tak dobrze bez dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polinzecja
Dnia 13.03.2014 o 07:49, Gość dvsdf napisał:

Dwadzieścia siedem? No toż jesteś jeszcze dziecko :). Wyluzuj. (Mi się zachciało znienacka gdy miałam 32 lata, no i od razu się udało. Wcześniej? Brrr, tak do trzydziestki czułam wstręt do dzieci i macierzyństwa a na ciężarne patrzyłam ze współczuciem.)

Twój wpis mnie obraża. Nie jestem i nie czuję się żadnym dzieckiem, ale fakt, tutaj w Warwsiowce wszystkie baby które urodziły pod czterdziechę (tutaj to modne w welkym śfeće daaa) patrzą na mnie jak na ufo i kosmitkę, dodajmy to że mam ładną, dziewczęcą buzię i chyba dawały mi nawet mniej niż 26 lat, a wtedy rodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem robotem
2 godziny temu, Gość Mam 27 napisał:

Mogę zapytać jak to jest? Czy nie brak wam czegoś ( nie wiwm czy masz męża?). Nie chcemy mieć dzieci ale z tyłu głowy wciąż mam ten lek że będę żałować. Nie teraz ale za 20-30 lat. Czas ucieka. Mój instynkt jest ale rozsądek mówi nie po co ci to daj spokój nie chcesz tego. Jest nam tak dobrze bez dzieci. 

Mnie niczego nie brakuje, a co do sytuacji życiowej, to zaręczyłam się w święta po stosunkowo krótkiej znajomości, ale ten facet ma już dość duże dzieci, więc raczej trudno porównać sytuację. Poprzedni chciał dziecka, ale rozstaliśmy się z innych powodów. A z jeszcze poprzednim, który był moim pierwszym poważnym chłopakiem, temat nigdy się nie pojawił. Wydaje mi się, że nigdy mu nawet nie powiedziałam, że nie chcę. Zerwaliśmy jak byliśmy ok 30stki i oboje byliśmy wtedy dzieciakami mentalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgroza

Nie wiem co to za człowiek i co musi mieć w głowie, ale chyba totalną siekę, żeby w wieku 30 lat byc i czuć się mentalnie dzieciakiem. Wśród moich znajomych były takie dziewczyny, ale one były tzw. bananami, czyli dziećmi bogatych rodziców, miały zbyt wygodne życie by się porywać na rodzenie i wychowanie dzieci. Takie wieczne lekkoduchy. Niedługo 40latki będą niedojrzałe do rodzicielstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×