Zaprosił mnie na randkę...

Ledwo go znam. Zaprosił mnie na fb, potem napisał wiadomość, że może się umówimy. Niedawno miałam podobną sytuację z innym gościem, zgodziłam się prawie od razu i już więcej nie odpowiedział. Z tym chciałabym postąpić trochę inaczej, bo tak sobie myślę,że może wypadłam wtedy na jakąś desperatkę, dlatego chłopak odpuścił. I stąd moje pytanie do Was. Jak mu odpisać, żeby nie godzić się na spotkanie od razu, ale żeby było miło i może nawet z humorem. Chłopak jest bardzo fajny :)

napisz mu: "nie jestem taka latwa cwaniaczku....:P najpierw kwiaty, czekoladki, chcesz tak od razu...? "

up

Jeżeli kolesiowi zależy to będzie szczęsliwy :), że od razu się zgodziłaś. Czy teraz już nie można się z nikim umowić bez grania w jakieś gierki, tak wiem wszyscy tak robią.

Bez przesady, na kawę możesz się zgodzić. Napisz mu wprost, że miło Ci go poznać, ale chciałabyś dowiedzieć się o nim czegoś więcej zanim przeniesiecie waszą znajomość na wyższy level. Jeśli jest fanem gier komputerowych i rpg możesz napisać, że rozmową na chacie doda sobie punktów do inteligencji:) z drugiej strony... zawsze zgadzasz się na spotkania z zupełnie obcymi ludźmi? On mógł wysłać takie samo zaproszenie na spotkanie do 20 innych dziewczyn;/

Dżizas, Beciula, co Ty p********z? Ile Ty masz lat? 15?