Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w autobusie miejskim z niemowlakiem

Polecane posty

Gość gość
Mój ma 11 mc i ani razu nie jechałam autobusem z nim jakoś się boje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz jechałam z synem, jak miał pół roku. Wcześniej nie miałam potrzeby, bo mam samochód, ale miałam złamaną rękę i nie mogłam prowadzić. Poza godzinami szczytu autobusy nie są zatłoczone, nikt nie będzie ci stał nad dzieckiem i pluł zarazkami grypy (z resztą nie słyszałam o epidemii grypy). Dal mnie dużo gorzej jest w przychodniach, gdzie ludzie są bardziej stłoczeni. Więc nie przejmuj się, wsiadaj w autobus i już. Tylko juz stojąc na przystanku poproś kogoś o pomoc w wniesieniu wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeździłam,codziennie wożąc i odbierając córkę ze szkoły,mały miał wtedy 6 tyg ;) nic mu nie było i nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego że tak z ciekawości zapytam się boisz że już 11 miesięcy unikasz autobusów? W ciągu lata też nie jeździłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znacznie gorzej jest pojsc z dzieckiem do przychodni w kolejke do dzieci chorych. A na pewno chodzicie jak trzeba. Autobus to pikus. Jezdzilismy autobusem miejskim z malym jak mial 4 miesiace i nigdy nic nie zalapal. Zreszta w tesco i innych takich tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko błagam - jak się rozpłacze to z nim wysiądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko od urodzenia wożę metrem. Nie mam prawa jazdy z na badania, szczepienia, zakupy jeździć muszę tak samo jak normalnie żyć, bez zalęknienia i strachu. Dziś córka ma 3 latka, świetnie zna pojazdy komunikacji miejskiej, orientuje się kiedy wysiadamy , jaka to stacja itp. Moje dziecko nigdy nie złapało żadnej bakterii, nawet jak jeździłyśmy w zimie czy jesienią. Zasadę mam jedną, nie wsiadam do przeludnionego transportu. Teraz jak urodzę, będę jeździć z noworodkiem w nosidełku metrem i starszą córką i codziennie w ten sposób będziemy ją odprowadzać do przedszkola. Nie mieszkam w Pl ale wiem że autobusy są takie same, tramwaje też takie same (większość tych starszych) i ludzie jeżdżą normalnie na zakupy, pozałatwiać swoje sprawy. Najbardziej podoba mi się jak tu radzą sobie faceci z trójką dzieci (większość tu ma troje) , jedno najmłodsze w nosidle, drugie za rękę a trzecie na rowerku biegowym i to wszystko wsiada do metra i zyją i dojeżdżają wszędzie. Nie ma w tym niec trudnego ani nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale w Polszce są inne zwyczaje ;), tu się unika bakterii, wirusów a one w Polszce są wszędzie nawet w powietrzu w lesie wiszą i tylko czychają na nieodporne organizmy . Wszędzie strach i zagrożenie. No dziejku, tak jest w Pl , nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Boże co za głupi temat! Wy naprawdę się zastanawiacie czy z dzieckiem możecie wsiąść do autobusu? :D Z całego serca wam współczuje xD W jeziorze też rozumiem czy w morzu wasze dzieci się nie będą mogły kąpac? Ja bym martwiła się na wszym miejscu czy dzieci głupoty po was nie odziedziczyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój taksówkę weź 35zł w jedna stronę jak na taksówkę to nie dużo. W autobusach jeżdżą bezdomni niejednokrotnie , nie miło pachną, wszyscy kaszla. Ja sama swojego synka 9miesięcznego nie chętnie wzielabym do autobusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was to jak nie ma auta to odrazu bieda. Ja znam np osobe ktorej naprawde dobrze sie wiedzie ze miglby miec i 5 samichodow a nie ma zadnego. Kiedys spytalam go czemu sobie nie zrobi prawka i kupi auta byloby mu szybciej i wygodniej. Odpowiedzial- a po co? Mi sie dobrze jezdzi rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie, ze gdyby was cofnąć w czasie o 30 lat, to 99% nie poradziłoby sobie z normalnymi sprawami dnia codziennego. :o A niby dlaczego w autobusie wszyscy maja kaszleć? nagle wszyscy kaszlący z całego miasta wsiądą do jednego autobusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×