kolejna po trzydziestce...czyzby

No i stalo sie.. Mam 31lat i marzenia o wielkim domu mezu dzieciach psie poszly w zapomnienie, gdybym chociaz mieszkala w kraju to facetow tam w brut,a tak nie widze ani zywej duszy na codzien na ulicy ktora bylby polak wiec niby jak masz miec faceta jak ich nie ma tutaj,ostatnio zapisalam sie na portalu randkowym w ramach namowien znajomych i desperacji znalazlam tyko 4podstarzalych bezrobotnych rozwodnikow z mojej miejscowosci jak to sie mowi trzeba szukac probowac tylko jak kiedy nie ma mozliwosci chyba sie poddaje bo widze ze to nie ma sensu

Witaj w klubie. Dziwnie się to w życiu układa, że jedna ma szczęście i szybko znajdzie fajnego męża (nawet jak jest brzydka i gruba), a druga ma ciągle pecha do facetów i przyciąga ale nie takich jakby chciała, mimo że nie jest brzydka ani garbata :( Ja się chyba już z tym pogodziłam i zacznę się spotykać bez zobowiązań, na wyjście za mąż już nie liczę. Szkoda, że akurat mnie to spotkało, nie wiem co zrobiłam w życiu nie tak. Podejrzewam, że byłam zbyt nieśmiała, poza tym matka trzymała mnie pod kloszem więc nie mogłam latać po imprezach tylko w domu siedziałam.

Ja tez bylam niesmiala i tak samo rodzice wychowywali mnie tzw grzeczna dziewczynke wiec mamy podobnie nie wiem szczerze od czego tu zaczac zeby sobie kota nie kupowac

Oddam swojego męża w dobre ręce:) Mi bokiem wyszła ta z****** stabilizacja i życie w stadzie. Wolałabym być sama, i sama decydować o sobie.

kota też oddam, jako gratis:)

Przykre to jest, że jedna ma wszystko, a nie umie tego docenić i pisze głupoty na forach. A inna marzy o stabilizacji, a nie ma. Ciekawe czy jak będziesz mieć 45 lat i mąż cię zostawi, to będzie ci tak wesoło, żałosne.

A ja szukam kobiety po 30 mam 36lat

ja mam 28 lat, męża, córkę, piękne mieszkanie i jestem mega szczęśliwa. stabilizacja jest każdemu w życiu potrzebna! to naturalne

13.03.14 , a ty wiesz czy mam co doceniać?, Wróżką jesteś i na dodatek przepowiedziałaś mi przyszłość. Dzięki za darmową wróżbę .Nie dojdzie do tego bo prędzej sama odejdę. A głupotą jest oceniać tak jak ty to robisz.

A dlaczego musi być Polak? :) Otwórz się też na innych ;)

13.03.14 żałosna to ty jesteś, i dlatego jesteś sama, jedyne co Ci zostaje to ocenienie innych. Skoro tak to baw się dobrze.

Co do tego ze mabyc polak to jestem sto proc pewna nie chce obcokrajowca

a gdzie mieszkasz? nikogo tam nie ma?

Nie jestem sama żałosna prostaczko, która ma za dużo w doopie. Mam się z kim spotykać, seks też mam ale nie są to tacy faceci jakbym chciała. A Ty siedź dalej ze swoim mężusiem i go obgaduj na forach jaki to on niedobry, szkoda tylko że u siebie nie widzisz wad prostaczko ze wsi. I nie podniecaj się tak bo popuścisz w majty....

13.03.14 ze wsi to ty, jesteś tępa krowo, dlatego posuwają cie jakieś matoły. Do kogo pretensje. Biedna jesteś na prawdę. Jak zmądrzejesz to może będzie cię posuwał ktoś lepszy. Ale raczej nie rokujesz.

I nikt nie mnie nie zauwazyl tylko juz sie wyzywaja halo

Ivan, bo to nie twój wątek!. A co byś chciał osiągnąć swoim apelem?

Ivan, bo to nie twój wątek!. A co byś chciał osiągnąć swoim apelem?

Ale dlaczego "nie chcesz obcokrajowca?" :) Co z nimi nie tak. Tak samo jak i Polacy - są wartościowi i nie. A jakieś tam różnice kulturowe? Większość da się pogodzić chyba, że ktoś jest fanatykiem. A może zacznij szukać kogoś w Polsce? I ewentualnie albo Ty wrócisz albo ściągniesz pana do siebie :]

Ale zrozumcie wszystkie mezatki ze my tez chcemy spotkac kogos nie chcemy sie bawic wiec po co te najazdy na nas? niby w czym na przyklad mam wybierac kiedy nikogo tutaj nie ma wiec nie to ze nikt mnie nie chce

To gdzie ty dziewczyno żyjesz, Pytałam już. Nie przesadzasz? Napisz coś więcej o swoim miejscu.

Bo ja taki sam ona sama wiec moze bysmy sie dogadali

ivan, nie łódź się. Poza tym, jak aplikujesz to przedstaw dziewczynie ofertę: ktoś ty : Sam wiek to żadna zachęta, a raczej można się przestraszyć, bo faceci w tym wieku już dawno zaklepani.

Ale ja jestem pieciokrotnym rozwodnikiem czy to dziala na moja kozysc

kurczę, ale w tym co pisze autorka pełno jest jakichś absurdalnych, nierealnych oczekiwań: - mieszka gdzieś za granicą, gdzie Polaków nie ma, nie ma czasu na to, żeby sobie kogoś poszukać... i się dziwi, że nie ma znalezionego męża - Polaka oczywiście :( - no i do tego we wredny sposób napada na kogoś innego, więc raczej nie jest super miłą, sympatyczną dziewczyną, do której super mili, sympatyczni faceci by ciągnęli jak pszczoły do miodu :( dziewczyno, trochę sensownych działań sobie wprowadź: - postaraj się być bardziej miła dla ludzi i więcej ich poznawać, bez względu na wiek/płeć/stan cywilny - bardzo często "męża" się poznaje przez znajomych naszych znajomych; - tyle, że musisz być MIŁA i FAJNA, to wtedy ci znajomi, jak tylko spotkają kogoś wolnego i do rzeczy - od razu zapalają czerwone lampki i sobie myślą: taki fajny facet i sam, a ja przecież znam taką fajną dziewczynę, i ona też sama... - no i wtedy jakiś 5 - 7. facet poznany w ten sposób okazuje się fajny :D o ile nie będziesz wredna i po tej np. pierwszej czy trzeciej próbie nie zrobisz znajomym awantury, że Ci tylko takich leszczów przyprowadzają i żeby spadali w takim razie;) - jak Ci zależy na Polaku - to pielęgnuj kontakty z Polską, przyjeżdżaj tu na urlopy, wakacje, wizytuj znajomych, krewnych dalszych i bliższych; jakimiś polonijnymi organizacjami się zainteresuj... - a jeśli nie masz siły, czasu na to wszystko... no to, cóż... pewnie nie będziesz miała również czasu i siły na budowanie związku, więc z góry sobie odpuść;)

Ivan Pieszochodziec no nie. I nie zaczynaj 6 raz.

Ale ja kce

do autorki..ja jestem od roku w niemczech,mam 35 lat i przez ten caly rok nie udalo mi sie poznac nikogo na dluzej.wszystkie znajomosci z facetami konczyly sie bardzo szybko ,kompletna klapa.KOSZTOWALO MNIE TO WIELE NERWOW I ZDROWIA oraz wpedzilo w dol i zanizenie wlasnej wartosc****anowie wychodza z zalozenia ze NIE TY TO BEDZIE KTOS INNY...faceci maja wlasnie takie podejscie bo w sieci mnostwo bab. poznaje TYLKO przez net bo nie mam innej mozliwosci..nie pojde sama na miasto z kartka ze szukam kogos..obcokrajowcy odpadaja bo nie znam jezyka w stopniu bieglym.

Niestety ale akurat jestem mila osoba i dlatego ludzie to wykorzystuja,duzo pracuje w mojej pracy nie ma polakow nie mam towarzystwa polakow zadnego tylko mam tutejszych znajomych moze i dobrym pomyslem by bylo sprobowac ze stronami intern w polsce tylko czesto nie jezdze do pl i nie wiem czy ktos chcialby trzymac kontakt na odleglosc

juz po tobie młodośc mineła