hej kiedy kobieta w ciazy staje sie nietykalna

W pracy? Kiedy szef nie moze jej zwolnic slyszalam ze po 3 miesiacu czy to prawda? Pozniej moze isc na zwolienie i musi jej wyplacac jak normalnemu pracownikowi. Nie wiem jak to naprawde wyglada dlatego prosze o wytlumaczenie.

Do dnia porodu jesteś pod ochroną, a potem to zależy jaką masz umowę

tak po 3 mies możesz iść na zwolnienie i jeżeli masz umowe o prace płaci ci firma do końca a potem maierzyński a jeżeli zlecenie to nawet jak w międzyczasie wygaśnie płaci ci ZUS do dnia porodu zas chorobowy z tym że wcześniej miałąś odporowadzane dobrowolne składki chorobowe

tak po 3 mies możesz iść na zwolnienie i jeżeli masz umowe o prace płaci ci firma do końca a potem maierzyński a jeżeli zlecenie to nawet jak w międzyczasie wygaśnie płaci ci ZUS do dnia porodu zas chorobowy z tym że wcześniej miałąś odporowadzane dobrowolne składki chorobowe

jesteś pod ochroną od początku, nie od 3 miesiąca. Jeden warunek, jeśli jesteś na umowie czasowej umowa nie może ci się skończyć przed 3 miesiącem ciąży.

A jesli firma splajtuje to tez szef ma obowiazek wyplacania pensji? Chodzi o umowe na pol etatu.

Pytam sie bo znajoma z pracy jest w ciazy i zabrania komukolwiek mowic szefostwu o tym a jest chyba w 2 niepelnym miesiacu. Jak myslicie czemu zabrania?

Po miesiącu zwolnienia tak czy siak płaci ci ZUS, a nie firma

Może sama chce powiedzieć w swoim czasie? Chyba lepiej, żeby szef się od niej dowiedział, niż z plotek. A zawracanie doopy szefowi w 2 miesiacu ciązy to głupota. Sorry, ale na tym etapie (8 tc) jest duże ryzyko poronienia. Lepiej poczekać i mieć większą pewność, choć wiadomo, ze nigdy nie będzie ona 100-procentowa

A ja mysle ze kombinuje zeby szef jej wyplacal pieniadze do dnia porodu

A może po prostu się boi że z ciążą może być coś nie tak i czeka do 3 mieś. Ja też tak zrobiłam nie chciałam by wszyscy wiedzieli od samego początku o ciąży. Poczekałam do 12 tyg po wszystkich badaniach kiedy wiedziałam że ciąża rozwija się prawidłowo i dziecko jest zdrowe , powiedziałam szefowi. Wcześniejszą ciążę poroniłam w 8 tyg.

Nie chce zeby wszyscy wiedzieli a rozpowiada o tym naokolo tylko szefowi karze nie mowic. I mowi ze jak by miala cos do mnie szefowa to zebym w razie czego powiedziala ze nic nie wiedzialam o tym czyli moim zdaniem chce ich zrobic w bambuko.

ale i tak pracodawca płaci przez pierwszy miesiąc zasiłek, później przechodzi to na zus, więc nie ma możliwości żeby chciała naciągnąć na coś firmę.