Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ppd1986

Zwolnienie w ciąży w 7 miesiącu. Co myślicie?

Polecane posty

Gość ppd1986

Witam.Jestem obecnie w 6 miesiacu ciąży.Cały czas pracuję.Mam zamiar pracować do świąt wielkanocnych o czym juz poinformowałam pracodawcę, mam tylko przygotować swój dział na swoje odejście-przekazać obowiązki. Praca biurowa 8h przed komputerem.Wychodze czasem na krótkie przerwy ale nie czuje sie juz dobrze po takim czasie w takiej pozycji. Powiem szczerze ze bedac na poczatku ciazy planowałam pracować dłużej. W kwietniu bede juz w 7 miesiącu więc pomyślalam ze to najwyzszy czas żeby odpoczac i przygotować się do porodu który czeka mnie pod koniec czerwca. Co myślicie?Nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna co tylko by leserować chciala do roboty nierobie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, ze ciężarna to święta krowa i zwolnienie sie należy. Jak słysze "ciąża to nie choroba" to robi mi się słabo, bo jest bardziej uciążliwa niż kac a mężczyźni jakoś na kaca zwolnienie biorą...Ja poszłam na L4 zaraz po pierwszej wizycie w 6tc. i mam w nosie co kto myśli :) Odpoczełam, naczytałam się książek bo w końcu miałam czas, wyspałam się za wszystkie czasy, chodziłam po sklepach dziecięcych, na masaże dla ciężarnych i to był najszczęśliwszy okres w moim życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chce odejsc w 7 miesiacu a nie w tygodniu wiec ja rozumiem w 100% ze chce odpoczac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
ja myślę że spokojnie możesz pójść:) trzeba przygotować wszystko dla maluszka:) a tobie też należy się chwila oddechu bo to ostatnie 2 mc laby:p a takimi to się nie przejmuj:P żal d**ę ściska i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze nie smialo idz na zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 miesiac to rozumiem ale 6 tydzien to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w obu ciazach poszlam na zwolnienie na poczatku 9 miesiaca i bardzo dobrze wspominam ten czas, robilam wtedy zakupy dla dzidziusia, sporo czytalam, wyciszylam sie i ze spokojem czekalam na narodziny, nie popieram siedzenia w domu przez 9 miesiecy bez powodu ale te ostatnie kilka tygodni warto odpoczac i przygotowac sie, takze autorko bierz zwolnienie i nie martw sie tym, co inni mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppd1986
jestem w 6 miesiącu a nie tygodniu, planuje odejsc w kwietniu wiec bedzie to 7 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej idz na zwolnienie bo przynajmniej porzadnie odpoczniesz przed ciezkimi nocami z maluszkiem :) Ja poszlam wlasnie niedawno na zwolnienie, a jestem w 6 miesiacu ciazy teraz i nawet moj lekarz powiedzial zebym porzadnie wypoczela i jak najwiecej bo to dobre i dla mnie, i dla dziecka przed porodem. Nie zwracaj uwagi na innych, bo pewnie same jak by byly w 2 miesiacu ciazy lecialy by na zwilnienie. Znam tez przypadek jak dziewczyna pracowala wlasciwie do konca ciazy tez praca biurowa i tak nadwyrezyla sobie swoj organizm, ze urodzila dzieciatko w 31 tygodniu ciazy, a pozniej maluch mial problemy zdrowotne. Wiec lepiej isc i odpoczywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz jedna normalna co pracuje,co niektore zobacza dwie kreski na tesciei i juz leci na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppd1986
ja mam fajną pracę więc nie potrzebowalam zwolnienia tymbardziej ze czulam sie znakomicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 8 miesiacu i szef sam mnie wygonil na zwolnienie tydzien temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowalam w biurze do końca 6 miesiąca. Poszlam potem na zwolnienie . Potem zalowalam że nie posiedzialam dłużej. Czas mi sie w domu strasznie dluzyl i z perspektywy czasu mam wrażenie że gorzej sie czulam po tym siedzeniu w domu niz w pracy. Ja sie dobrze czujesz to jeszcze popracuj. Jak nie masz sily to nie ogladaj sie na komentarze innych i bierz zwolnienie. Ja zrezygnowalam bo mnie juz namawiali w pracy i nie ze względu na to że bylam zlym pracownikiem. To firma rodzinna i mysleli o dobru moim i dziecka. Bo praca przy komputerze i czasami sters przy kontaktach z klientami. Teraz nawpewno pracowala bym dłużej w kolejnej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszłam pod koniec 4 mies i uważam że za pózno, gdybym mogła poszłabym od razu jak się dowiedziałam bo zle się czułam i cały czas mam ciążę zagrożoną, teraz tylko leżę i nic nie mogę robic. ale wtedy nie mogłam tak szybko isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na sierpien a planuje sie zwijac przelom kwietnia/maja. Juz teraz jest mi ciezko wysiedziec 8 godzin, poza tym zauwazylam ze nie mam cierpliwosci do klientow, pamiec mi sie pogorszyla itp. Mam odpowiedzialna prace i nie moge sobie pozwolic na zaden blad wiec dalsze wykonywanie moich obowiazkow po prostu staje sie niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na zwolnieniu od 6 tyg. I co? W d***e mam że ktoś mnie nazywa leserem. W pracy byłabym wystawiona na wiele szkodliwych czynników, tak uznał lekarz. Dziwię się Tobie że pracujesz po 8h przy kompie. Powinnaś mieć skrócony ten czas do 4 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepisowo pracowalam 4 godziny ale ze sie dobrze czulam to szef doplacal mi za kolejne 4,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×