Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drodzy katolicy proszę o radę.

Polecane posty

Gość gość

Ja osobiście kościół cenię tylko i wyłącznie dlatego że stoi na straży moralności społeczeństwa, która z każdym wiekiem jest coraz mniejsza. Nazywani jesteśmy cywilizacja śmierci i po części to prawda. Ale ja nie o tym. To piszę, żeby nie było, że jestem jakimiś zagorzałym przeciwnikiem kościoła. Nie jestem też jego jakby zwolennikiem. Po prostu cenię go jako organizację stojącą na straży zasad moralnych często łamanych. W żaden sposób nie pozwala mi to zgadzać się z kultywowaniem przez kościół tego co jest napisane w świętych księgach. Chcę zapytać czy faktycznie gdzieś w tych księgach jest napisane: "Do niewiasty [Bóg] powiedział: Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci..." "....Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci" Czyli że co kobieta niepłodna nie zostanie zbawiona choćby wyszła z siebie podczas niedzielnych mszy i całego swojego życia???? Wy serio to łykacie? Albo ta co urodzi 50 może sobie olać nakazy bo zostanie zbawiona za samo urodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bibli nie można odczytywać dosłownie, to są metafory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien kosciol, nie wierze ze k***a sa jeszcze tacy ktorzy szanuja to gowno jakim jest kosciol!!! obudz sie k***a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boga nie ma, ksiazka jak kazda inna, czy uwazasz, ze istnieje pierscien stworzony przez saurona? Hobbici, elfy, lesne wrozki, skrzaty, gobliny, orkowie tez sa wytworem wyobrazni tworcy, tak samo ta ksiazka to wylaczne slowa na papierze. Ksiazki tego gatunku to wylacznie metafory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
te metafory służą temu,by robiąc wodę z mózgu,podporządkować sobie świat i czerpać z tego korzyści. Kościół zawsze nawracał na wiarę. Jak się słowem nie dało, to ogniem i mieczem. To taka nienapasiona sekta. Po trupach do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nieplodna kobieta jest stworzona przez szatana, slonie w ogniu piekielnym, chyba ze bedzie pokutowac przez swoje zycie cierpiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze nie ma dowodu na istnienie boga nie jest żadnym dowodem na nieistnienie boga. Choć katolicy chociaż podają jakieś dowody w postaci cudów, których żaden naukowiec nie był w stanie i nadal nie jest w racjonalny sposób wytłumaczyć a co dopiero potwierdzić czy zaprzeczyć. W niczym nie jesteście lepsi od tych co wierzą, bo wy z kolei wierzycie że czegoś nie ma tak naprawdę nie mając żadnej pewności, wam się tylko wydaje a sprzedajcie to jako prawdę objawioną. Dokładanie tak jak kościół sprzedaje swoją prawdę objawioną umieszczoną w tych świętych książkach. słowo przeciwko słowu. To raz. Dwa, prosiłam katolików o wytłumaczenie mi tej NIBY metafory i jej sensu/ bo mnie ciekawi wytłumaczenie tego nonsensu. Przesłanie jakie niby ma za sobą nieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam ochoty w swoim wątku znów czytać o elfach i innych niby niepodważalnych argumentach n/t nieistnienia boga. Nie bronie się nikomu wypowiadać ale bajki biblijne w niczym nie są gorsze od bajek ateistów n/t jak to boga nie ma bo im się tak wydaje. Jednym słowem stoicie na tym samym poziomie wykłócając się na temat czegoś o czym żadne z nas nie ma pojęcia. To tak jakby dwoje ludzi stanęło i kłóciło się czy we wszechświecie jest życie. Ani jedno ani drugie tego nie wie , możecie jedynie przypuszczać że tak lub nie. A przypuszczenia to sobie wiecie gdzie możecie wsadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę zapytać czy faktycznie gdzieś w tych księgach jest napisane: A dlaczego pytasz o to ludzi z forum?Nie możesz sam sobie przeczytać jeśli Cię to interesuje?Czy taki jesteś leniwy że Ci się nie chce?Od ludzi postronnych z pewnością nie dostaniesz odp.Poszukaj itych ksiąd i przeczytaj sam, wtedy bedziesz wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam takiej księgi, poza tym nie czytam takich rzeczy. Po to jest forum a domniemam że wierzący wiedzą w co wierzą wiec odpowiedzą. Nawet wytłumaczą jakie przesłanie ma ta metafora. A dlaczego nie dostanę odpowiedzi? Nie wiedzą w co wierzą? Jeszcze mi nie odbiło aby czytać X ksiąg z x bzdurami dla dwóch zdań. Nie wiesz to po co odpowiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×