Nie lubię polactwa. A Wy ?

skoro nie rozumiesz co maja do rzeczy to nie bede sie dalej produkowac, wyjasnilam to wystarczajaco dobrze w ostatnim poscie, przynajmniej dla srednio madrego czlowieka :-D

"Zabierali" to za czasow socjalizmu, w kazdym cywilizowanym panstwie placi sie podatki, nie liczac tych co maja duzo ropy czy innych bogactw ale to sa wyjatki. Ale polaczki chcialyby miec oczywiscie wszystko za darmo, drogi, opieke lekarska, szkoly...

oczywiście że "wyjaśniłaś". po prostu masz obsesję na punkcie "kaczorów" i najchętniej obarczyła byś ich winą za lewackie złodziejstwa uprawiane na nas od dziesiątek lat.

czyżby offik? :D

a ty naprawde nie widzisz ze WSZYSTKIE partie w Polsce to jedno wielkie szambo i banda zlodzieji? A katoprawica to juz totalne dno bo propaguje ciemnote i zasciankowosc, podzielila polakow na lepszych i gorszych? A paranoje to ma ta cala sekta smolenska :-P

socjalistyczne zdzierstwo zawsze złodzieje uzasadniali tym ze "wszędzie trzeba płacić podatki". ale 100 lat temu zanim dorwali się do władzy to dzień wolności podatkowej wypadał na początku lutego a nie w połowie roku jak teraz. i jakoś wystarczało. a teraz pomimo ogromnego wzrostu wydajności pracy ciągle im mało i wyciągają nam z kieszeni coraz więcej.

paranoję to masz jak na razie ty więc o paranoi to się raczej nie wypowiadaj. widzę że nie znajdujesz argumentów to teraz przechodzisz w ton "oni wszyscy tacy sami". nieprawda, nie są tacy sami bo tak jak pisałem: kaczor jako jedyny obniżył nam podatki i zaciągał mniejsze długi. a poza tym to nie o tym rozmawiamy. rozmawiamy to postawie lewactwa którzy gotowi są ubliżać w najbardziej ordynarny sposób każdemu kto się z nimi nie zgadza, gotowi są decydować o tym na co ja "powinienem" wydawać swoje pieniądze a jak nie chcę wydawać tak jak mi każą to czują się uprawnieni żeby mi je odebrać siłą. kościół mnie nie zmusza żebym oddawał im pół pensji na prowadzenie swojej propagandy a lewactwo owszem. całe hordy żyją z "szerzenia tolerancji" za pieniądze podatników.

ale kościół zmusza państwo do płacenia podatków za siebie

mi tez zabieraja podatek i jakos zyje na poziomie, stac mnie na wszystko. A wiesz dlaczego? Bo po prostu zostalam tak wychowana, zeby zawsze dazyc do tego zeby bylo dobrze, nie byle jak ale dobrze. Zeby miec pretensje przede wszystkim do siebie jak cos jest nie tak a nie do calego swiata, nie przejmowac sie tym na co nie mam wplywu tylko ulepszac to na co mam wplyw. Taka jest cala moja rodzina, od pokolen a nie mamy zadnych znajomosci wsrod wplywowych ludzi, do wszystkiego doszlismy sami ciezka praca, determinacja i zyczliwoscia w stosunku do innych. Ale to jest cos czego ludzie opetani katoprawicowa propaganda nigdy nie zrozumieja.

bredzisz koleżko.

"lewactwa którzy gotowi są ubliżać w najbardziej ordynarny sposób każdemu kto się z nimi nie zgadza" haha a szanowana Pani prof. Pawlowicz i inni katoprawicowcy to rzeczywiscie wzor kultury osobistej i tolerancji :-D Poza tym to nie ty o tym decydujesz, o czym rozmawiamy, jasne?

"do wszystkiego doszlismy sami ciezka praca, determinacja i zyczliwoscia w stosunku do innych. Ale to jest cos czego ludzie opetani katoprawicowa propaganda nigdy nie zrozumieja." x z każdego twojego postu "życzliwość" szczególnie dla "katoprawicy" wręcz bije. jeżeli tak samo wygląda twoja "ciężka praca" to się raczej nie przemęczasz :D

dobra zostawiam was w tym waszym szambie frustracji i nienawisci polaczki bo zaraz moj mezczyzna przychodzi z pracy, dobranoc :-)

nie przemeczam sie masz racje, bo meczylam sie na ciezkich studiach wiec teraz moge sobie zarobic i sie nie narobic :-D a wiem ze takich jak ty to razi co mnie tym bardziej cieszy :-D

"i inni katoprawicowcy to rzeczywiscie wzor kultury osobistej i tolerancji" x prof pawłowicz nigdy nie twierdziła że jej sztandarową zaletą jest "tolerancja". ona postępuje zgodnie z własnym światopoglądem i piętnuje to co uważa za zło a ty jesteś zakłamana bo kreujesz się na "tolerancyjną" a widać jak ta twoja "tolerancja" wygląda.

oj to na studiach taką "mękę" przeżywałaś. takie odnoszę wrażenie bo z twoim poziomem umysłowym to nawet fakultet w wyższej szkole zarządzania i grillowania musiał być ciężki do ukończenia.

nie czytałem ale takie rzeczy mnie nie dziwią. pozostaje mi tylko liczyć na to że ludzie w końcu stracą do tych s*********w cierpliwość tak jak ja i pogonią bandę pasożytów żyjących z ich pracy.

pochwal się jakie to wybitnie "ciężkie" studia skończyłaś które teraz takie "kokosy" przynoszą. :D