Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasetka21

związek z facetem, który jara

Polecane posty

Gość sasetka21

któraś była? jak wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz zostawiłas tego niedoszlego samobójce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka21
jakiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żółko jara? jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
ja bylam, nie polecam, nie przegadasz, zeby to bylo chociaz okazjonalnie to ok. Ale nie jak nadarzy sie okazja, kilka razy w tygodniu, jeszcze cieszył sie jak głupek, napalony na to jak nie wiem co, w głowie g***o, niby stary facet starszy ode mnie 8 lat a tu w głowie tylko ćpanie. Jeszcze zawsze wszystkiego sie wypierał albo zarzucał mi niedojrzałość, co też było powodem rozstania, rzucił mnie bo to ja byłam NIEOGAREM :O Tacy ludzie sie nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka21
wejherland, chyba się spotykałaś z moim byłym, jak miał na imię i ile lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka21
"głab do potęgi"-nawet jak sam z siebie nie głąb, to jaranie oporowo robi z mózgu gąbkę. Mój ex to inteligentny chłopak i jak się poznaliśmy miał przerwę w jaraniu, ale szybko do tego wrócił i jarał ciągle, ciągła faza. I tak dobrą miał sprawność intelektualną jak na takie ilości, dobrze radził sobie w pracy, wypełniał swoje obowiązki, ale gdyby nie to g***o mógłby być kim chce, a tak był tylko urzędasem. Najgorsze były te huśtawki nastrojów, ta zjarana morda, ten głupkowaty śmiech, jezu, jak sobie to przypomnę to mam ciary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sasetka21
a po co sie wysilac, jak praca urzedasa jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka21
o to, że jeśli ktoś jest ambitny i lubi wyzwania, to nie zaspokoi go kilkadziesiąt lat robienia dzień w dzień tego samego. Nie neguje tutaj żadnego rodzaju pracy, po prostu wiem, że było go stać na dużo więcej, ale wybrał jaranie, rzucił studia i klepał dzień w dzień to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dziewczyna jara to co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało palę ,no może ostatnio 6-8szt. dziennie.Nigdy w domu ,ani przy dzieciach.Już dawno myslałam ,aby rzucić palenie.Wiem,nie ładnie pachnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka21
ale tu chodzi o jaranie ZIOŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19xx
miałam takiego faceta, ale rozstaliśmy się z innego powodu. To że jarał nie było dla mnie problemem.Zachowywał się normalnie,pracowity był.Zjarany nawet czasem lepiej ogarniał jazdę samochodem niż na trzeźwo.Wtedy jeździł agresywnie i niebezpiecznie.Jak zapalił to jechał na spokojnie i mówił że jak dojedzie 5 minut pozniej to nic sie zlego nie stanie.Wolałam to jego zioło niż mialby palic papierosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×