To nieprawda że o kobietę trzeba się starać

Można wyjść na desperata

Tak masz rację, na początku znajomości należy ją olewać, dopiero później się starać

Nic nie trzeba robic, wystarczy jeden dwuznaczny tekst, kobiety sie zakoc***a szybko

to prawda, desperatek szukających 2 połóweczki nie brakuje.

można takie desperatki łatwo wykorzystać jako tzw "jedorazówke" :D

Kobiety nie zrozumiesz, raz powie Ci że starasz się za bardzo a innym razem że za słabo.

dokładnie ,nie zrozumiesz , sama nie wiem od czego to zalezy , bo nie mam jakiejs teorii. Jednak jak ktos sie za bardzo stara , to az dusi swoja osoba , ale znam dziewczyny , które by tak chciały

No ale jak stara się za mało to też źle :D

Babę nalęży ignorować, a ona zacznie się starać. Później naplujesz takiej w pysk, a ona i tak będzie cię kochała.

"dokładnie ,nie zrozumiesz , sama nie wiem od czego to zalezy , bo nie mam jakiejs teorii. Jednak jak ktos sie za bardzo stara , to az dusi swoja osoba , ale znam dziewczyny , które by tak chciały" najpierw by chciały, a później by je takie samo zachowanie dusiło. :D

Jak jesteś przystojny to nie musisz nic robić a i tak będzie sie garnąć do ciebie

halo panowie, o niektóre kobiet nie trzeba. Ale co to dla was za satysfakcja. To jakby lew polował na padlinę. Rajcuje was łatwa zdobycz?. Myślę że wytrawni posiadacze testosteronu, jednak lubią się trochę postarać.

A ja mam takie doświadczenie, najpierw się kręcił, łapał kontakt, udawał słodkiego misia, kiedy poczuł się pewny swego, zaczął zachowywać się jak d**ek i z mojej strony czar prysł. Najlepiej że wtedy jak się starał, ja też.