Mąż zauroczył się w innej kobiecie

Wczoraj dowiedziałam się że mój mąż zauroczył się w koleżance z pracy. Kiedy sobie to uświadomił od razu zerwał z nią kontakty, ale mimo to nadal razem pracują. Do niczego też między nimi nie doszło, gdyz ona jak się o tym dowiedziała kazała mu wracać do żony, a on też twierdzi że to stało się bardziej przez to że się nam średnio ostatnio układało, niż z chęci bycia z nią. Wiedział od początku że nic z tego nie bedzie. Z tego wszystkiego załamał się bo w związku z tym nie we tez co czuje do mnie. Raz mówi że mnie nie kocha a raz że jestem dla niego najważniejsza i dopiero teraz to sobie uświadomił. Ja też nie wiem co robić, gdyż nadal go kocham i nie potrafie zostawić go zwłaszcza teraz gdy przechodzi załamanie. Poradźćie coś!!!! :(

To znczy ze go nie krecisz, nudzisz go, i ma cie dosc

Godnosc= Za ryj +Za drzwi. Proste. Szmata= dziubek w mordke+z d**y do ust.

niedojrzały doopek, który nie dorósł do małżeństwa i ma po prostu za dużo w doopie... co robić? olej to, nie pokazuj po sobie że cierpisz, nie pokazuj że tak ci na nim strasznie zależy, zajmij sie sobą. Niech zobaczy że masz go gdzieś i nie będziesz się bawić w jego żałosne gierki, co on czuje, a czego nie czuje, taka mameja bez jajec a nie facet

ja bym stała za nim murem i wierzyła że się opamięta

Ona jest niestety jego przełorzoną i grozi mu zwolnieniem z roboty, a mąż jest taka pierdołą że nie znajdzie szybko tak dobrze płatnej :(

najpierw koleżanka, teraz przełożona, pogubiłaś się w tej prowokacji

ten post powyżej ktoś napisał w moim imieniu więc nie sugerujcie się nim

mój jest tylko i wyłącznie pierwszy wpis

czyli te 2 17:55 i 17:56 to podszywy? :P

Prawdziwy jest tylko post pierwszy, otwierający tą dyskusję. Naprawdę potrzebuję porady a nie podszywania sie i pisania w moim imieniu

Może idźcie na terapię małżeńską? Ja bym mu uwierzyła i dała szansę. Ale powinniście popracować nad Waszym małżeństwem, bo bez tego może być trudno.