Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w setkach twarzy

Różne są koleje losu ale my jeszcze

Polecane posty

Gość capoditutticapi
atak klonow odslona 6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę
jeszcze się spotkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przyszłym życiu chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przyszłym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym chciala spotkac swojego bylego w przyszlym zyciu i zeby byl karaluchem. a ja go wtedy przydepcze butem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będzie przyszłego życie, jest tylko teraz i tutaj :) przestań marzyć, dbaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moj byly jest hindusem i wierzy w przyszle zycie. niech sobie wierzy. ale za to co mi zrobil zycze mu zeby byl karaluchem ktorego ja zadepcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
no z takim nastawieniem to Ty spokoju nie zaznasz za prędko,czemu swemu byłemu jesteś takim wrogiem?ludzie się nie dogadują,mężczyźni bywają mało dojrzali,trzeba być wyrozumiałym i życzyć dobrze,ja swojemu życzę dobrze ,mimo,że mi wiele przykrości zrobił(w sumie ja też niewinna nie jestem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zebys wiedziala jak on mnie skrzywdzill :-( na dzien dzisiejszy nie umiem mu dobrze zyczyc:-( staram sie myslec przynajmniej neutralnie ale nie umiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się za siebie i nie jęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram sie, naprawde. nie wiesz jak sie staram. ale nie potrafie mu jeszcze dobrze zyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie życzy, odpuść sobie, zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za moja krzywde kto zaplaci???? nikt? wiem ze to niedobrze bo dopoki nie przebacze albo nie zapomne to sama sie nie uspokoje. ale naprawde jak serce peka to sie nie mysli o przebaczaniu:-( moze z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma takiej rzeczy,której nie można wybaczyć że co?zdradził ? bo: i tu są rózne opcje był niedojrzały zapił,i zrobił to prawie nieświadomie albo szukał czegoś,czego nie było w Waszym związku,ze to trudne do zaakceptowania ,to fakt,ale ...takie są realia,faceci powinni mówić wprost jak coś im nie pasi,żeby nas nie ranić a oni wolą kombinować,kręcić,albo nic nie mówić i uważają ze to ok pomyśl,ze jesteś zaj,bista,i zasługujesz na wszystko co najlepsze,a skoro nie potrafił tego docenić,to jego sprawa,i odpuść,nie trać energii na coś ,co jej pochłania sporo dbaj o swoje przyjemnosci,i skup się na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie kochany albo kochana, chyba jeszcze ciekawej, zwiazal sie ze mna i zyl ze mna przez dosc dlugi czas wiedzac ze ma wybrana inna zone. Korzystal z mojego ciala, sprowokowal moja ciaze, zyl ze mna, planowal przyszlosc, tysiace razy zapewnial o swojej milosci i ktoregos dnia postawil mnie przed faktem zebym zaakceptowala jego slub. Fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego jest mi trudno wybaczyc:-( nie wiem ile jeszcze czasu to potrwa ale jak narazie to zycze mu zeby go pieklo pochlonelo. i modle sie zebym zmienila swoje nastawienie do tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( nie ma....... jak sie dowiedzial ze jestem w ciazy to od razu mial propozycje nie do odrzucenia :-( i ty mowisz ze mam mu wybaczyc???? ja go do konca zycia bede nienawidziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uświadomiłaś jego wybrankę,ze obie Was w c.hja robił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo jej nie znam..... mam ja i jego w d***e. ale nie potrafie wybaczyc. Jak to mnie uswiadomiomo ze on od samego poczatku zaplanowal ta znajomosc zeby miec rozrywke to jedyne co moglam zrobic to stuknac sie w glowe , odejsc od niego i modlic sie za swoja glupote. I wierz mi jemu naprawde przez caly czas bycia ze mna (ponad rok) nie drgnela nawet powieka zeby mnie oszukiwac. wiec co mam mu wybaczac? on jest wynaturzeniem czlowieka, zwierzeciem. niczym wiecej. I wlasnie ze zycze mu cierpienia do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... wiecie co sie wczoraj stalo...serio...wracalam wieczorem do domu... a on nagle mi stanal na drodze. czekal na mnie gdzies na przystanku tramwajowym. i co? podszedl do mnie i zaczelismy oboje plakac. potem rozmawialismy. i powiedzial ze prosi mnie o reke. ze sie nie ozeni z inna bo beze mnie nie chce zyc...... serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×