Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POBIŁAM KOBIETĘ W OBRONIE PSA CO SĄDZICIE

Polecane posty

Gość gość

ja jestem cicha, spokojna...ale opowiem Wam historię. jest u nas na osiedlu taka paniusia, ma wielkiego pasa- dobermana chyba, nie znam sie na rasach. pies jest agresywny, a paniusia nic z tym nie robi. kiedyś ten pies rozszarpał bezdomne kotki, takie co mieszkały między garażami. serce pękało, matke i chyba z 5 małych kociąt...lezały rozszarpane na podjeździe do garaży. Pies atakuje inne psy, ona nic z tym nie robiła. Raz szła sąsiadka ,taka starsza pani z takim małym kundelkiem...na przeciwko szła ta paniusia z dobermanem (oczywiście bez smyczy i kagańca)...Ta babka miała takie kijki do chodzenia, no wiecie ,niby zdrowotne. No i oczywiście jej doberman doskoczył do tego kundelka, starsza pani go na ręce, pies piszczy, a paniusia "do nogi, do nogi" oczywiście pies c***a ją słucha... więc ja rzuciłam siatki z zakupami, lece tam i krzycze- niech pani weźmie k***a tego psa! a ona "PSY TAK MAJĄ, ŻE SOBIE MUSZA USTALIC HIERARCHIE"... coś we mnie pękło, wyrwałam jej jeden ten kijek z ręki , walnęłam jej psa (na szczęscie nie zaatakował) tylko odskoczył od kundelka z podkulonym ogonem, ta paniusia w krzyk a ja sie odwróciłam i jej wp*********m tym kijkiem smutas.gifsmutas.gifsmutas.gifsmutas.gifsmutas.gif (WIEM ZA CO MNIE UWAŻACIE)... normalnie jej przylałam, najbardziej po tyłkusmiech.gif Biały dzień, osiedle pełne, ja na szpilkach, ponad 30 lat na karku... Wróciłam do domu, roztrzęsiona. Bez zakupów, siatki zostały... Szkoda gadac, przyszła policja do mnie do domu, mąż nie mógł uwierzyc co się stałousmiech.gif Ale okazało się , że na tego psa było chyba 20 skarg, do policji na straż miejską...a mimo, że była masa świadków to nikt nie zeznał przeciwko mnie smiech.gif Os staruszki z kundelkiem dostałam powidła, a paniusia z pieskiem już zawsze na smyczysmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze zrobiłas, p******* baba ze takiego psa puszczała bez smyczy, moze dzieki Tobie pies nie rzucił sie na jakies małe dziecko, zareagowałas przed tragedia brawa za odwage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz cie lubie:-) ostra dziewuszka jestes:-) i mialas racje oczywista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawa dla tej pani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuch dziewczyna. Mnie kiedyś pobił dziadek w sklepie, jak stanęłam w obronie sprzedawczyni nad którą się pastwił. Cały sklep ludzi. nikt nie zareagował. Mało tego, kierownictwo sklepu zna tego ,,pana,,. Dobrze że chociaż tak stanęli w twojej obronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłąs, chciałbym to zobaczyć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wolno nikogo bic. nic cie nie usprawiedliwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BRAWO :) sama mam duzego psa, nie jest agresywny, ale dla poczucia bezpieczenstwa innych, zawsze jest na smyczy i w kagancu, na szalenstwa mamy las i laki gdzies gdzie nie ma ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wolno nikogo bić" jak widać wolno skoro nie poniosła konsekwencji :) a autorka to pewnie człowiek roku, u siebie na osiedlu :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś patologią! Jak można kogoś bić i przy tym używając przedmiotu, który może spowodować ciężkie obrażenia! Jesteś CHORA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie wolno bic, ale nie mozna tez narazac na niebezpieczenstwo innych, inaczej ta pani dostala by mandat od strazy i nic wiecej a pies jak chodzil luzem tak dalej by tak chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ustaliłas hierarchię haha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sie opanowac i zadryndac na Policje,by poinformowac i poswiadczyc,co ten pies wyrabia.Ale to dziwne,ze tyle skarg bylo i zadnej reakcji ze strony Strazy Miejskiej,badz Policji.Tym bardziej,gdy wlasciciel jest znany.U mnie taki skundlony owczarek biega,ale nie wiadomo czyj.Tez atakuje.Straz Miejska stwierdzila,ze jak pies zaatakuje,to mam go zabezpieczyc,to oni wtedy po niego przyjada,bo gonic i szukac go nie beda.Zabezpieczyc,czyli co?A oni na to-na przyklad zarzucic na niego jakas siec,albo najlepiej gdzies zamknac.Bez komentarza.Na hycla nie mam zadadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo :-) nie to zebym przemoc w jakiejkolwiek formie popierala ale z reka na sercu ja zachowalabym sie tak samo :-) tak jak I tobie puscilyby mi nerwy a jestem osoba spokojna I zrownowazona. Brawo brawo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobrze zrobiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze zrobiłaś ;) chciałabym by było wiecej takich ludzi absolutnie nie zrobiłaś nic złego ale dużo dobrego, odbiorą tej szmacie tego kundla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze zrobiłas, ustaliłaś hierarchie hahaha :D i nie słuchaj tych co mówią że nie powinnaś jej bić, dostała za swoje a jej pies już nikomu krzywdy nie zrobi dzięki tobie. życie jest niesprawiedliwe a ty dobrze zrobiłaś, dobrze chociaż jej wpiertoliłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajna opowiastka 3/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak się bierze psa, który wymaga konsekwentnego wychowania i wcale się go nie wychowuje, nie socjalizuje z innymi ludźmi i zwierzętami tylko szczuje i frustruje. Nawet z ratlera można zrobić morderce, tylko wiadomo, że taki piesek tymi ząbkami zbytniej krzywdy nie zrobi, choć ma mordercze zamiary. Sama mam dobermankę i nie jest agresywna, ani do ludzi (w tym też dzieci), ani do psów i kotów ( żyje z kotką pod jednym dachem). Swoją drogą dobrze zrobiłaś, pies ewidentnie agresywny do innych psów. P.S doberman nie musi mieć kagańca, no chyba, że przejawia agresję, do psów i tym bardziej ludzi. Zresztą każdy agresywny nie wychowany pies powinien mieć kaganiec. (lista ras agresywnych to bzdura, doberman na niej co prawda nie jest, ale większość ras psów na niej to ludzki wymysł i z ludzkiej winy a nie psów powstała ta lista) Rozumiem, że pies musi się wyszaleć, ale spuszczać psa między blokami, obojętnie czy duży czy mały, to brak odpowiedzialności. Ja swoją suczkę puszczam na łące, koło bloku nie puszczam i nie dlatego że może uciec, bo przeciwnie słucha poleceń, tylko dlatego że ludzie panikują z własnych uprzedzeń i lęków względem takich psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×