Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY BÓL PORODU SIĘ NAPRAWDĘ ZAPOMINA

Polecane posty

Gość gość
Rok po porodzie. Nie zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zawsze zastanawiało co właściwie oznacza wyrażenie "do przeżycia". Jeśli w sensie dosłownym to owszem każda z nas nadal żyje. Jeśli w sensie czy "do wytrzymania" to nie wiem. Ja znosiłam ból nie dlatego że go wytrzymywałam, bo właśnie już go nie wytrzymywałam. Znosiłam go bo nie miałam innego wyjścia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo się zapomina bo to tak specyficzny i okropny ból, nic innego tak i w ten sposób nie boli więc skoro to jednorazowe przezycie to trudno pamiętać w jaki sposób to boli. Ale nie znaczy to, ze to nie boli albo mało boli...Boli najbardziej jak może, u mnie niestety był to ból najgorszy jaki przezyłam w zyciu. Ale nie pamiętam teraz jak bolało, tylko, ze w tamtym momencie myślałam, że zwariuję z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, kobiety, po co oklamywac te ktore nie rodziły, że ból się zapomina? Napiszcie prawdę jak jest - porod jest koszmarem a ból bedziecie pamietac do konca zycia i bedziecie pamietac każdy szczegół. Tak samo inne prawdy o ktorych kobiety nie wiem czemu nie mowia glosno - ból po cesarce jest koszmarem. Ból podczas karmienia to ból gryzienia szarpania piersi do krwi codziennie co kilka godzin. Potworny ból - przy ktorym sie wyje. Po co sciemniac ze jest inaczej? No po co? Ja tego nie wiedzialam zanim zaszlam w ciążę. Teraz nie moge wyjść ze zdumienia czemu żadna kobieta o tym głośno nie mówi. I dlatego ja mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×