Dzis zalamal sie moj swiat Dowiedzialam sie ze moj chlopak chodzil na ustawki

To jest dno, patologia. Wręcz brzydzę sie przemocą i w życiu bym go o agresję nie podejrzewała. Okazuje się, że mój chlopak tylko w moim towarzystwie jest taki idealny bowiem zdarza mu się i to wcale nie rzadko używać pięści i wdawać w bójki. Nie sądziłam, ze on w nerwach może zachowywać sie jak taki prostak i kogoś bic:( Chce mi się płakać i nie wiem czy mam ochotę z nim dalej być...Zale sie tutaj, bo jestem anonimowa

Proszę nie rob sobie ze mnie żartów. Źle mi bo zaufalammu. Bylam świecie przekonana, ze jest dobrym człowiekiem nie takim chuliganem aż do dzisiaj. Okazalo sie, ze ja go tak naprawdę nie znam!

Taki kulturalny, delikatny, nawet przy mnie nie przeklinal a tutaj takie cos:( Zobaczylam filmik na którym pobil jakiegoś faceta na drodze, bo mieli konflikt o jakas p*****le. Mamy po 21 lat, zyjemy w cywilizowanym kraju a nie jakas dzungla

No trudno.......dobrze,że chociaż na ustawki chodzi a nie jak te peezdy w dresach napada na bezbronnych i nie agresywnych ludzi....tam mamy do czynienia z inną sytuacją pod wg moralnym....tam przeciwnicy przystępując do bójki między sobą godzą się na zniszczenie sobie zdrowia i naruszenie nietykalności.

To z kolei inna sytuacja.Jeśli pobił kogoś kto nie chciał się bić.....to złe i naganne.

Ludzie stosujący przemoc dla rozrywki,bez konkretnych motywów i z reguły obierając za cel ataków osoby nie chcące konfrontacji....nie będące agresywnymi.....to ludzie bezwartościowi.

To bylo bardziej tak ze ten facet go pierwszy popchnal i dal mu w twarz a mój chlopak nie pozostal dluzny i naprawdę go ostro pobil, bo okazal sie silniejszy:( Wiem, brzmi to jak ostatnia patologia ale naprawdę tak nie wyglądamy. Oboje jesteśmy studentami. Nasi rodzice znaja sie z pracy-wszyscy lekarze;( Pochodzimy z kulturalnych środowisk. Swoja droga nie sadzilam ze jeszcze ktokolwiek nie z psychiatryka rozwiazuje konflikty pięścią:(

Ja rozumiem ze jak ktoś dostanie w twarz to rzeczywiście moga mu puscic nerwy ale on na niego rzucil sie z taka agreska ze aż mnie zatkalo:( Przecież to podchodzi pod lamanie prawa, nie wspominajac o zasadach moralnosci. Czy ja przesadzam czy moze wśród facetow to normalne, ze nie odpuszcza? Kurcze, mi sie to nie mieści w glowie.

jak ja żałuje , że z nim cnotkę zgubiłam

A najgorsze jest to,że potam temu kolesiowi spuścił spodnie i kochał go w pupę krzycząc,że da mu miłość bez ustawki! :(

Chyba na tym forum mozna spotkać sie tylko z chamstwem:( Czesc

On w ogóle kiedyś psa w pupę kochał....a to był taki wielki pitbull sąsiadów. Szczekał bardzo a on powiedział-"Ale mnie ten pies wkurza.....zaraz go w******m". Wchodzę do pokoju a jego nie ma. Wychodzę na dwór a on pod płotem go trzyma z łeb i kocha w pupę.... Psa zatkało dosłownie.:(

Zatkało....zatkało...no raczej.

Post był mój jeszcze ale widzę,że jesteście niemili więc nie będę z wami gadać.:(

'

Dobra, spadaj bo jesteś nudna.

Hahahaha co za temat. Boszszszszsze jakie te dzieci glupie dzisiaj , swiat sie jej zawalil bi kibola poznala , ale kretynizm na kafe sie szerzy az zal