Nie znam swojego ojca

Mam prawie 18 lat, i czuje pustke, pustke ktorej nit ni emoze wypelnic dla mnie, aczkolwiek nie znam swojego ojca, nic o nim nie wiem, nie wiem jakim byl czlowiekiem? dlaczego mama nic mi o nim nie mowi? co si emiedzy nimi stalo? chcialabym umiec sie o to wszytsko mamy zapytac, lecz nie potrafie. Ostatio zaczelam o tym tak duzo myslec ze obwiniam mame rowniez za to i nasze relacje sie pogorszyly.

taaa i wiesz jaki problem ? mama bo pewnie miedzy nia a ojcem byl problem alimenty kasa wychowanie dostep do dzeicka czyli Ciebie nie ktore Kobiety robiac takie rzeczy nawet nie wiedza jaka krzywde wyrzadzaja dziecku pogadaj z mama ,musi ci powiedziec co i jak od tego musisz zaczac ! pewnoe znasz ojca nazwisko wiesz kim jest :) zatem nic straconego

Zapytaj mame ,powinnas znac ojca .Kazdy powinnien mieć znac swoje korzenie .

nie wiem nic na jego temat, poniewaz w moim akcie ukrodzenia jest art.42 punkt 2

Czyli ?

art. 42 1. Jeżeli stosownie do przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie zachodzi domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki, dane dotyczące osoby ojca wpisuje się tylko w razie uznania dziecka przez ojca lub sądowego ustalenia ojcostwa. 2. Jeżeli nie nastąpiło uznanie dziecka lub sądowe ustalenie ojcostwa, wpisuje się do akt urodzenia dziecka jako imię ojca - imię wskazane przez przedstawiciela ustawowego dziecka, a w braku takiego wskazania - jedno z imion zwykle w kraju używanych oraz jako nazwisko ojca i jego nazwisko rodowe - nazwisko matki z odpowiednią adnotacją w rubryce "Uwagi".