Jest żoonaty ale kiedyś będzie mój...

no bo lepiej siedzieć w domu i nic nie robić.waże że praca jest i to jaka.

No widzisz ja mam 33 i jestem prawnikiem. Dzieci i męża też mam. I jak Ci wyżej pisałam zastanow się nad sobą. Po pierwsze to wyrywanie faceta na sile nie świadczy dobrze ani o Tobie ani Twojej urodzie.

do tej pory tez przeciez pracowalam ale w innym miescie teraz sie przeprowadziłam.Ja mam charakter imprezowy, nie dla mnie pieluchy i ciaza i dzieci a faceci takie lubią a nie jakieś maciory ze zwisami i fałdą na brzuc****ak to po porodzie:o mam wszystko opracowane tylko nie mam pomysłu jak sie do niego zbliżyć:( myslalam ze mi pomożecie ale zawiść ludzka nie zna granic :)

Po drugie jak Ci się uda to znaczy że facet jest zerem, ale to będzie już Twój problem.

no jesli dla ciebie marna praca sekretarki to szczyt marzeń to gratuluje głupoty :D ten wykształcony koles na stanowisku pewnie nie spojrzy na marna sekretarke :D

mamy ci pomóc w rozwaleniu czyjeś rodziny??? masz mózg w piżdzie dziewczyno, a i ja urodziłam 3 dzieci. waze 48 kg jestem zgrabna laska, mam prace z wiekszymi ambicjami niz sekretarka :) jestes zerem dziewczyno

a co mozna robić po studiach zaocznych? tylko byc sekretarką

Skąd jesteś? Mam kumpla prowadzi swoją kancelarię,ma żonę u dwoje dzieci. Zona też po prawie, tyle, że na państwowej posadzie. Zatrudnił sekretarkę,młode, głupie stworzenie. Myślała, ze będzie panią mecenasową. W sumie żonie kolegi to nawet jej żal było bo w końcowym efekcie wyleciała z pracy. Ni ale cóż młode, przebojowe pokolenie.

A nie dokończyłam. Zatrudnił nową sekretarkę może to Ty?

Nie jesteśmy zawistne. Po prostu mamy zasady: jak nie twoje to nie rusz. A ty na co liczyłaś? Że cię pozytywnie podbudujemy? 27 lat i takie puste.

nie nie pracuje w kancelarii tylko w innej firmie w fajnej branży. On jest facetem na stanowisku dobrym w naszej firmie ma super kontakty z szefostwem jest szarmancki dla kolezanek mily i uprzejmy, no nie bede was sciemniac dla mnie tez jest mily bardzo. A jego zona pracuje w branzy energetycznej to wiem z fb nie wiem czy jest po studiach ale na fb ma jakas szkole wpisana dwa kierunki wiec albo sciemnia albo rzeczywiscie.ja skonczylam dzienne zarzadzanie i nie zaocznie absolutnie. Mam dyplom a sekretarka to dopiero poczatek mojej kariery

taak kariery ale koorevskiejj

"nie rozumiem was, każdy ma prawo do szczęścia, :" Właśnie, jego żona też! "ale jak urodzi pewnie będzie rozciągnieta tam na dole a faceci lubią ciasne " Jak będzie rozciągnięta, to jej w tyłek zapakuje, he he. Nie bój żaby, on sobie poradzi:) "Ja mam charakter imprezowy, nie dla mnie pieluchy i ciaza i dzieci a faceci takie lubią" Czyli co? Zwykła k****a? :) Oczywiście, że sa tacy którzy takie lubią, na jeden raz po pijaku na imprezie. :) "a nie jakieś maciory ze zwisami i fałdą na brzuc****ak to po porodziepechowiec.gif" Widzisz, jak się zdarzy taki facet, któremu się żona przestaje podobać bo urodziła MU dziecko, to nie mężczyzna, nawet nie facet, zwykły gówniarz.

ale co wam to przeszkadza żebym sie z nim przespała?:o tego nie rozumiem

To trochę późno zaczęłaś karierę 27 lat i studia dopiero skończyłaś? Ja w tym wieku byłam na trzecim roku aplikacji.

skonczyłam dawno studia 3 lata temu, normalnie jak człowiek ale pozniej pracowalam w jednej firmie pozniej w drugiej a teraz czas sie ustatkować i znalazlam taka fajna pracę gdzie moge fajnie wygladac, wystroic sie a i kasa z tego jest :D

Nam w sumie nic. To Ty z siebie k***e zrobisz. A jeśli on na Ciebie poleci to taki sam k****arz i może lepiej żeby zona się o tym dowiedziała i kopnęła gnoja w tyłek.

a żaden inny Cie nie chce?

To Ty do pracy chodzisz żeby się stroić? Pusta strasznie musisz być.

A co ci da? Satysfakcję? Poczucie, że jesteś niby lepsza od żony? I nie boisz się, że cię po prostu upokorzy kopiąc cię w d**ę? Dla ciebie to tak naprawdę tylko zdobywanie trofeum, żonaty facet, który kocha żonę. Aż tak jesteś podświadomie zakompleksiona, że musisz sobie udowodnić jaka to jesteś z******ta?

Nie stać cię na wolnego? Chcesz seksu na jeden raz to wrzuc swój numer na erotyczny z odpowiednim komentarzem i już będziesz miała. Bez robienia zła innej kobiecie.

wiesz jakos spodobał mi się ten no i chciałabym jego:) tak o po prostu zobaczyć jak to jest z takim fajnym wykształconym facetem na stanowisku:):):) ok jego żona jest ładna nie powiem ale uroda to nie wszystko jak go tak krotko trzyma ze musi o 23 z imprezy wracac to dlugo ze soba nie bedą....liczy sie tez charakter w zwiazku, dopasowanie a ja mysle ze my do siebie byśmy mega pasowali:)

a skad wy macie pewność że on ją kocha?moze jej nie kocha i sa ze soba tylko dla dziecka ktore jej zrobił? ja tego nie wiem to wy tymbardziej, wszystko wiedzące paniusie się odezwały. . poza tym tak do pracy chodze zeby sie stroic bo duzo ludzi sie przewija nie mogę wygladac jak jakiś łachman jako sekretarka, mam dlugie wlosy, wysoka moze nie jestem ale całkiem ładna. inaczej by mnie nie zatrudnili, co nie?:o

Jaka ty jestes pusta. Może on po prostu chciał iść wcześniej do domu? Nie dociera do ciebie, że jeśli on ją kocha i ona jest z nim w ciąży, do tego on jak piszesz jest troskliwy, to czego ty się spodziewasz? Że nie będzie dbał o żonę w ciąży? Ona wcale go nie musi trzymać na smyczy. Jesteś tak tępa, że nie rozumiesz iz facet ma też mózg. A może on po prostu uciekł od ciebie? ha ha

a nie przyszlo ci idiotko do glowy, ze on o 23 wraca z imprezy BO CHCE? bo woli spedzic czas z zona, zamiast z wami? jesli kazdy jest twojego pokroju.. :D

Skąd pewność, że kocha żonę? Ano z tego, że go jeszcze nie zaliczyłaś.

nie wiem bo w sumie mało rozmawialiśmy wczoraj, to byla impreza wyższej rangi, bylo szefostwo cale i siedzial z nimi praktycznie a nie z nami a ze pracuje tam krotko to nie podchodziłam, nie chciałam sie szefowi narażać na poczatek...ale on na pewno by się ucieszył jakbym usiadla z nim. Pewnie sie wstydzi zony z takim brzuchem ze jej nie zabrał ze sobą :D

nie no teraz to juz wiadomo ze to prowo, zadna 27-latka nie powie, ze brzuch ciazowy to wstyd :o nie mam dzieci i ich nie planuje, mam 23 lata, niby tylko, ale jak czytam cos takiego to az mi niedobrze :o wstydzic sie ciazowego brzucha? czy ty widzisz co piszesz??? :o :o

twój tatuś tez sie wstydził twojej matki (żony z brzuchem) jak ciebie nosiła?

gość 13:50 nie wiem, czy prowo. Są takie kretynki. Zakompleksione dziewuszysko (pomimo 27 lat), które musi się dowartościować "gorszym" wyglądem innych. Przeciez musi znaleźć coś negatywnego w rywalce. Urodę na twarzy ma, to pewnie brzuch brzydki i na pewno jej mąż ją z tego powodu zostawi, a autorka zawsze będzie miała piękny płaściutki brzuszek i jędrne piersi.