dobrze. mi

No i sie zaczelo

A dlaczego nie chcesz napisac na maila przecież nie jestem jakiś namolny przecież tobie podalem wiec napisz prosze!

Wiec jak saro czekam na ciebie

Sara wymięka to może mną się pocieszysz :) ? Ja mam ok. 30min. Przed pierwszą muszę iść spać a do tej pory możemy poświntuszyć :D

To napisz na mojego maila

A dlaczego tak Ci zależy na mailu? Dlaczego nie może być na kafe?

Bo nie bedzie podszywow i bedzie bardziej intymnie

Mogę się zaczernić :) Mi nie przeszkadza jak ktoś podgląda ;)

A skąd jestes i ile masz lat?

31 lat nie napiszę skąd jestem. Przynajmniej nie teraz

Ps. Nie szukam intymności i romantyzmu. Mam ochotę zabawić się przez internet. Parę razy próbowałam ale faceci, z którymi pisałam w pewnym momencie przestawali świntuszyć i pisali, że chcieli by mnie bliżej poznać. A założenie było inne.

ma jakas pani na swintuszenie? zapraszam:) samsungl1990@wp.pl

A kiedy napiszesz a jestes w związku i jak masz na imie

Chcieliby...oczywiście łącznie ;) Nie jestem w związku imienia tym bardziej nie podam. Zbyt rozpoznawalne. A ty masz dziewczynę? Jeżeli zależy Ci na intymności to dlaczego już w pierwszym poście piszesz o tak intymnych sprawach??

Ok, dosyć przynudzania. Napiszesz trochę jak wyglądasz?

Mam kobietę a pierwszy post nie jest mój

Ok, nie przeszkadza mi to (oczywiście tylko w sferze wirtualnej) . W realu właśnie podawalibyśmy sobie rękę i mówili "do widzenia" :p Dla mnie to jednak trochę zdrada bo zaraz mogę zrobić Ci wirtualnie coś takiego po czym normalnie miałbyś wyrzuty sumienia ;)

A co mozesz mi zrobic?

Czekam na odpowiedz

Mogę Ci napisać jak byśmy się kochali gdybym siedziała teraz na Tobie a nie przed kompem. Nie myślisz, że wyobrażanie sobie nas w tych sytuacjach to zdradzanie a przynajmniej krzywdzenie bliskiej Ci osoby? Żeby była jasność: nie potępiam w 100% zdrady. Myślę, że czasem jest uzasadniona.

To napisz prosze

napisz, napisz, byle szybko bo zasypiam :D

Ok, ale najpierw muszę sama to sobie wyobrazić a będzie mi łatwiej jeżeli napiszesz mi jak wyglądasz. Potrafiłbyś tak bez ściemy? Opisać swój wygląd nie pomijając szczegółów, które mogą być dla ciebie w jakimś sensie kompleksem? Tzn. nie chodzi mi o to, żebyś pisał np. mam kretyńskie piegi lub coś w tym rodzaju. Mam na myśli to, że możesz otwarcie napisać np.: "jestem niski" nie zakładając, że ja uznam to za Twój słaby punkt

No raczej nie mam 176 wzrostu 72 kg moj ma18 cm a Ty

Jestem wysoka i szczupła, długie, ciemne (naturalny kolor) włosy. Kompleksów nie mam. Dodam jeszcze zgrabne, bardzo długie nogi i fajny tyłek. Piersi 75C

No to juz jestem napalony a cipka motylek czy buleczka?

Jestes jeszcze?

Ok, bo zaczyna robić się późno. Jeśli chcesz to zacznę: myślę, że gdybyś był tu, koło mnie mógłbyś podejść do mnie od tyłu i przez dekolt wsunąć ręce pod moją bluzkę. Mam na sobie teraz luźną koszulkę więc mógłbyś delikatnie zacząć masować moje piersi. Będę pisać trochę na raty bo mam niestabilny internet i ciągle mi rozłącza Ps. Sorry ale ja nie znam takich określeń :D Nie wiem... jest tak jak powinna być. Ładna i koniec :p

Masuje twoje cyculki I jedna reek wkladam pod spodniczke

Bułeczka to taka gdzie wargi sromowe większe zakrywają łechtaczkę (patrząc od przodu), a motylki są wtedy gdy widać wargi mniejsze nawet jak stoisz prosto :P żadna filozofia