ja On jego brat

Witam. Oto moja historia. Jestem w związku od 3 lat. Od około 3 miesięcy mój partner jest za granicą. Wyjechał na stałe, ma super pracę. Robi karierę. Nigdy tu już nie wróci. Plan był taki, że ja miałam do niego dołączyć gdy będę mogła - a będę mogła za około rok. Tutaj w Polsce został jego brat. Zawsze miałam z nim dobry kontakt. Lubimy się. Teraz nawet spotykamy się częściej. Są to czysto koleżeńskie spotkania. Wczoraj jak byłam u niego zaproponował %. Nie było tego dużo! Jednak atmosfera zrobiła się bardziej "luźna". Zaczęliśmy się inaczej postrzegać. Nie jako znajomi - a jako kobieta i mężczyzna. Widziałam to w jego oczach - on mnie pożądał i ja jego też...Natychmiast chciałam wyjść...Jednak on mnie zatrzymał przy drzwiach...Czułam jego oddech na swojej szyi. Potem mnie obrócił do siebie. Przytulił mocno. Dotykał za włosy. Po twarzy. Mieliśmy swoje usta tak blisko...Miałam dreszcze...niesamowita adrenalina. Nie wiem jak ale udało mi się oprzeć i wyszłam. On oczywiście za mną i wbiegł za mną do windy. Tutaj już niestety nie zdołałam, a chyba nie chciałam mu się oprzeć...Zaczęliśmy się całować, dotykać. Kochałam się z nim w windzie. Potem wróciliśmy do jego mieszkania, piliśmy % i kochaliśmy się do rana. Wstałam wcześniej od niego, ubrałam się i wyszłam. Wróciłam do domu. Dzwonił do mnie wiele razy, pisał. Nie odbieram i nie odpisuje. Siedzę i zastanawiam się dlaczego do tego doszło. Jak mogłam...Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że jestem zdolna do zdrady. Zawsze byłam wierna. Jestem załamana. Nie chce mi się żyć. Oczywiście mam zamiar powiedzieć o wszystkim partnerowi jak się spotkamy. Nie powiem tylko z kim. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak sobie poradziłyście? Wiem, że zostanę wyzwana. Wszakże każdy tutaj nie ma nic na sumieniu i przecież wyzwać to jest najprościej.

Też masz problem kobieto!!! Używaj życia i tyle. Przecież było ci dobrze,więc w czym rzecz.

zdradziłam w tym rzecz

podniecajaca historia... :P:) akcje w windzie po prostu uwielbiam... :P niestety coraz czesciej sa tam kamery co zaobserwowalem po dziwnych reakcjach ochrony po naszym wyjsciu... :D:P

to nie było planowane...

Idź do niego,zróbcie to znowu,będzie planowane,w czym rzecz? Skoro było dobrze,to niech znowu będzie.

Każda Polska to genetyczna d****** więc nie ma w tym nic zwykłego. Jak facet chce mieć żonę, to nie powinien się wiązać z Polką.

prowo

niezła bajka, nawet kilku jeleni się nabrało, a co - podnoszę 3/10