Menu komunijne, pomocy!

Intensywnie zastanawiam się co zrobić na przyjęcie komunijne. Chcemy je zrobić w domu na 15-17 osób (w tym my). 5 osób to dzieci, generalnie goście to najbliższa rodzina. Będzie nam miło jeśli goście posiedzą dłużej, nawet do wieczora. Tylko nie mam pojęcia jak zabrać się za przygotowanie i ile ciepłych posiłków powinnam podać. Ile i co do picia, czy powinnam zapewnić jakieś szczególne rozrywki dla dzieciaków? Jeśli chodzi o jedzenie to może być czasochłonne i pracochłonne w przygotowaniu ale w sam dzień komunii chciałabym spędzić jak najwięcej czasu z gośćmi i dzieckiem więc samo podanie i ostatnie przygotowania w tym dniu nie mogą zająć mi pół dnia. Chętnie posłucham sugestii :)

Jeden ciepły posiłek, najlepiej jakieś danie jednogarnkowe, które można przygotować dzień wcześniej i odgrzać, np. chilli con carne, klasyczne (cebula, pomidory, papryka, kiełbasa, przyprawy) - leczo, bogracz, sos bolognese (wystarczy dogotować makaron, tu najlepiej sprawdzą się jakieś kokardki - ze względu na dzieci, które spaghetti czy tagliatelle upaprzą się i wszystko wokół ;) ), jakiś gulasz... Do tego jakaś zupa (najlepiej jakaś sezonowa, np. krem ze szparagów), deska dobrych wędlin, ze 2 sałatki słone (też można zrobić wcześniej), tort, jakieś ciasto i sałatka owocowa, i gotowe. Do picia woda mineralna, soki, może cola. Do deseru kawa, herbata oczywiście. Dla dzieciaków dobrze mieć coś przygotowane (nie piszesz, jaki wiek), żeby nie biegały bez celu, znudzone i męczące gości.

Powiem ci jak ja przygotowałam swoją komunię na 27 osób: - zrobiłam własne kiełbasy,własne szynki,upiekłam schab ze śliwką,karkówkę i pieczeń rzymską a jajkami przepiórczymi, - zrobiłam 3 sałatki - na obiad był rosół,pieczone ziemniaki,kluski śląskie i gotowane ziemniaki(to dzieci lubią) do tego pieczone mięsa do wyboru,schab z szynką i serem,mielone faszerowane pieczarkami,pieczone udka i roladki wołowe z sosem grzybowym. Zrobiłam też bigos,krokiety z mięsem i krokiety z pieczarkami i żółtym serem,koperty z ciasta francuskiego faszerowane nadzieniem z suszonych grzybów(takie jak na uszka)+ barszcz do popicia.Upiekłam sernik,makowiec,królewiec,ciasteczka orzeszki i trufelki(tort zamówiłam w cukierni) ,upiekłam kruche babeczki z mas a budyniową i serową,polane czekoladą.Jedzeniem obdzieliłam pół rodziny i jeszcze cała góra została:(

Juz wiadomo czemu zabieracie pieniadze dzieci z komunii :D

Potrawy jednogarnkowe odpadają bo uważam, że nie wypada takowych podawać na bardziej oficjalnych imprezach. Z drugiej strony taka ilość mięs jaką zrobiła koleżanka powyżej jest dla mnie nierealna i niepotrzebna do zrobienia. Zwyczajnie moja rodzina tyle nie ******ardziej myślę nad dwoma daniami ciepłymi serwowanymi (zupa + główne i jeszcze jedno ciepłe) na talerzu (czyli nie będzie kilku mięs do wyboru do danego dania) plus coś innego dla dzieci (są w wieku 7-10lat). Do tego owoce, ciasta i tort lodowy. Na stole oczywiście zimne przekąski. Tylko bardzo nie wiem co się sprawdza na tego typu imprezy. Czy np. roladki wieprzowe z suszonymi pomidorami i śliwką w sosie czekoladowym czy coś bardziej tradycyjnego typu faszerowany schab?

A, moja rodzina jest typowo mięsna więc nie ma co głowić się nad daniem głównym bez mięsa lub rybnym.

Zrob rolady slaskie.Miesko upieczesz wczesniej,bedzie wspanialy sos i do tego ziemniaczki,ktore wczesniej obrane tylko nastawisz do gotowania i wasza ulubiona surowka albo tez wczesniej przygotowana kapusta kiszona albo czerwona .

Na bardziej oficjalnych imprezach wypada podawać wszystko to, co jest pyszne, i nie rozumiem czemu takie chilli con carne uważasz za plebejskość niegodną komunijnego stołu, a już ten schab nie? :P A co do sprawdzania się to zależy jaką masz rodzinę, w mojej najbliższej w większości bez problemu przechodzą dania "nietypowe" i te roladki byłyby powitane z radością, ale już np. teściowie czy chrzestna mojej córki na coś innego niż schabowy i rosół mocno kręcą nosem. Jak masz wątpliwości to klasyka zawsze będzie bezpieczna. Do znudzenia bezpieczna ;)

ja zdecydowanie stawiałabym na dania klasyczne i też uważam, że dania jednogarnkowe nie pasują na taką uroczystość.

Nie uważam dań jednogarnkowych za plebejskie. Więcej, bardzo je lubię i często przygotowuję w domu. Zwyczajnie uważam, że nie pasują na tego typu uroczystości i tyle.

ja w sumie prawie zawsze jak przyjmuję większą liczbę gości, robię dwa dania do wyboru na obiad. Jedno powedzmy "wyszukane" a drugie "tradycyjne" Takze ze względu na mniejsze dzieci, które np faszerowanej gęsi nie zjadłby a już filet z indyka w płatkach kukurydzianych - owszem.

A co myślicie o pierwszym daniu serwowanym a wieczorem ewentualnie grill? Wiem, że moja rodzina (i my też) lubuje się w grillu ale czy to dobry pomysł kiedy każdy przychodzi w eleganckim ubraniu? Oczywiście goście nie staliby przy ruszcie.

jesli masz mozliwosc to mysle, ze grill to dobry pomysl. mozna zrobic jakies fajne mieso, szaszlyki

no grill to już zdecydowanie nie pasuje do tego typu imprezy....

no wiadomo, ze nie na glowne dania ten grill. na wieczor jak najbardziej

Grill ryzykowna sprawa,bo w razie deszczu i zimna jest niefajnie i zabiera duzo czasu przygotowanie i pieczenie na taka ilosc osob.

Ten grill to stąd, że mieliśmy kilka lat temu w rodzinie nietypowe wesele. Dosyć wcześnie bo chyba na 12:00 był ślub a potem na jakąś 16-17:00 było wielkie weselne ognisko. Goście byli poinformowani o imprezie i strojach. W kościele wszyscy byli ubrani elegancko a już na ognisko przebrani w jeansy i luźniejsze ubrania. Nie słyszałam ani jednej złej opinii o tym weselu, sama bawiłam się przednie. Choć fakt, z grillem i pieczeniem na tyle osób byłoby sporo pracy :(

Grill ? Potrawy jednogarnkowe ? Piszecie o tej samej imprezie co autorka ?! Gość 8:59 - aż zrobiłam się głodna :-)

No jak u was są ogniska weselne w rodzinie , to spokojnie rób tego grilla :D Bo jak zrobisz " normalne " menu to pomyślą , że zwariowałaś , a tak to wszystko zostaje w rodzinie ;-)

Aaa to autorka tego grilla zaproponowała , przepraszam nie zauważyłam . No to myślę , że w tym temacie nie pomogę . W mojej rodzinie nie ma weselnych ognisk i komunijnych grilli - całe szczescie ;-)

Nie no, grilla to ja sobie na taką okazję też nie wyobrażam, to jednak uroczysty obiad powinien być, a nie imprezka przy piwku jakich się masę latem robi. Pomijam już wspomniany fakt, że na tyle osób to zwyczajnie ciężkie organizacyjnie jest.

Więc wymyśliliśmy wstępnie coś takiego Obiad: - krem z brokułów i porów z grzankami ziołowymi (tylko lekko natarte czosnkiem dla aromatu) - roladki wieprzowe z suszonymi pomidorami i śliwką w sosie czekoladowym - sałatka z rukoli, winogron bez pestek, orzechów włoskich i mandarynek (bez tych białych skórek) z sosem miodowo-czosnkowym - nie wiem jaki dodatek - pomocy! Dla dzieci: - pierś z kurczaka smażona w cieście naleśnikowym (będzie też dla chętnych dorosłych) - nie mam pojęcia jakie dodatki Do picia: - soki - woda z cząstkami owoców - gazowane - drink z białego wina, wody mineralnej i soczystych owoców (bardzo orzeźwiający i mało pijany) Zimna przekąski: - wędliny (stawiałabym głownie na kabanosy) - caprese (ja nie lubię ale moja rodzina uwielbia) - babeczki z dwoma musami np. łososiowym i z fetą i papryką/ogórkiem (kupiłabym gotowe spody, tylko mus do zrobienia) - sałatka z makaronu kokardki, majonezu, kukurydzy, świeżego ogórka koperku - hummus plus warzywa - śliwki w boczku/szynce parmeńskiej - owoce Ciasto: - tort lodowy (na zamówienie) - ciasteczka i cukierki dla dzieci - sernik z musem czekoladowym - szarlotka - pani Walewska 2 posiłek - kotlety schabowe zapiekane w piekarniku z majonezem, pieczarkami i serem (dodatki kładzie się na wierzchu) - nie mam pomysłu na dodatki - pizza serowa dla dzieci Wystarczy? I jakie dodatki do dań mięsnych?

Te roladki do obiadu ewentualnie mogą być wołowe

i jak?

Witam.Przygotowałam w domu 2 komunie po ok 30 osób (łącznie dziećmi).Nie gotowałam żadnych zup.Poczęstunek zaczynałam od drugiego dania.Polecam na przyjęcie karkówkę w ogórkach,pieczone udka,gołąbki z młodej kapusty.Wszystkie te portawy robiłam wdużych ilościach,żeby póżniej podgrzać.Do tego młode ziemniaczki ,3 surówki.Miałam też 2 sałatki ,tort i co najmniej 3 ciasta.To menu sprawdzało się także na przyjęciach komunijnych u dzieci koleżanek.Fajnie jest poprosić koleżankę o pomoc i odwdzięczyć się jej tym samym.

Karkówki z mężem nie lubimy, udka trzeba upiec tego samego dnia żeby były smaczne więc to odpada a gołąbki to trochę nie na tą okazję według mnie. Nadal proszę o opinię o proponowanym przeze mnie menu :)

nie cytałam tych postów ale ci podam menu które według mnie jest ok obiad rosół z makaronem kotlet de-volie/schabowy lub mielony surówki i kompot 2 danie cieple karkówka pieczona w sosie pieczeniowym kluski sląskie lub udka peiczone frytki bigos 3 danie ciepłe strogonoff lub barsz czerwony z krokietem lub flaki zakąski 3 rodzaje sałatek jajka faszerowane w majonezie ryba po grecku zimne nóżki mięsa pieczone ciasta 5-6 rodzaji

potrawa jednogarnkowa jest "plebejska",ale za to grill juz nie.Jezu slodki,skad wy ludzie jestescie?plebejska!to wlasnie swiadczy o waszej plebejskoci!

plebejskosci mialo byc

flaki?! zimne nozki?! kompot?