Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam ładną twarz, ale brzydkie paskudne ciało :(

Polecane posty

Gość gość

Jestem typem gruszki, czyli gora szczupla a nogi i doopa wielka jak szafa :( mam taka kolezanke, wyglada swietnie ma dlugie smukłe wysportowane nogi, jak zalozy szorty to kazdy sie za nia oglada a ja? taki klocek :( do tego nie widac, ze mam talie :( cycki male ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że nie trafiło ci się jak mnie - po całości, brzydka twarz pasująca do brzydkiego ciała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A próbowałas jezdzic na rowerku stacjonarnym? Tylko na małym obciążeniu aby utrzymywać równomierne tempo no i ponad 25 minut bez przerwy bo po tym czasie zaczyna spalac sie tłuszcz. Mysle ze od takiej jazdy wysmukla ci sie nogi i biodra. Ja jeżdżę od 1 marca codziennie godzinę (nawet w tym momencie :) ) i sa super efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze tłuszcz spała sie na całym ciele, a przy takiej jeździe pracują też mieście brzucha. Juz straciłam 4cm w talii. Ja nie stosuje żadnej diety i w dalszym ciągu jem słodycze wiec mysle ze na diecie efekty były by większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl sobie, ze sa ludzie, ktorzy chcieliby miec jakiekolwiek nogi. Rozumiem, ze chcialabys w sobie cos zmienic ale nie biadol, bo nie ma nad czym. Uprawiaj sport, mi bardzo wyrzezbila nogi silownia, choc zahelo mi to 2,5 roku. Tez jestem typem gruszki; mimo, ze jestem raczej szczupla biodra i uda mam pelne. Sa faceci, ktorym sie to podoba. Glowa do gory. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, ja mam odwrotnie i chętnie bym się zamienila...mankamenty sylwetki można zatuszować odpowiednim ubraniem, a z nieciekawą twarzą nic się nie da zrobić...chyba że plastyka, ale kogo na to stać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz a ja mam na odwrót paskudny ryj ale figura 1 klasa , nie czuje sie atrakcyjna dobija mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana2103
A ja myślę zupełnie odwrotnie od wiekszość tutaj .. z tego co zauważyłam. U mnie sytuacja jest taka: ładna twarz ale passkudne ciało. Mam rozmiar 38-40, nie ma z tym jakiejs wielkiej tragedii ale jest tego za dużo, mało jędrne z cellulitem. Zgodze sie,że jeśli wziełabym się za siebie to da się to dużo poprawić.ale co z rozstępami.To jest moja zmora a szczególnie te na piersiach. Mam je wszędzie nie jakieś tam pojedyncze:(((( [a do tego nie lubie ich kształtu- duże sutki :/]na boczkach i biodrach też mam rozstępy ale jakos się nimi tak nie przjmuje ( tzn dziś w świetle dziennym jak je zobaczyłam to też prawie się popłakałam) są one stare ,białe i nic już na nie nie działą ( derma roller nawet na piersiach próbowałam ) Dlatego automatycznie myślę ,że po co poprawiać ciało skoro te rozstępy bedą już tam zawsze :((Mam 25 lat , nigdy nie byłam w związku. Słyszę często jaka to ja ładna jestem ale mam ochote wtedy krzyczeć i powiedzieć jak bardzo się mylą! Odrzucam wszytskich facetów. Mam powodzenie wsród naprawde fajnych ,przystojnych facetów ale co z tego.. oni nie są swiadomi co sie kryje pod moim ubraniem i uciekliby przy pierwszej okazji. Za granicą na wakacjach czuje się wolna. Mam duże powodzenie i wykorzystuje to.. wiem,że ich już nigdy nie zobacze i to jest wtedy takie bezpieczne. Wracając do pytania. Jak ktoś się zainteresuje nie zbyt ciekawą twarza to poźniej nic już go nie zaskoczy. Wiecie o co mi chodzi..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi facetami na wakacjach to tylko raz się spotykasz czy przez tydzień czy dwa. Jeśli dłużej niż raz to znaczy ze ty po prostu przewrazliwiona jesteś na tym punkcie i masz urojenia. Są kobiety brzydkie z brzydkim ciałem z problemami skóry wypryskami plamami pryszczami bliznami ze skazą białkowa i maja mężów i im to nie przeszkadza. Idź kobieto do psychologa. Masz poważny problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ładną twarz i ładne ciało jak ćwiczę i nie jem słodyczy. Zacznę jeść słodycze, przez dłuższy czas nie chce mi się ćwiczyć = kilka kg za dużo. Tak jest zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana2103
tydzień. Ale nie doszło do sytuacji żebym się cała rozebrała.. a przed facetem będąc z nim w związku takie ukrywanie jest nie realne. Wiem mam problem i to duży :( pewnie jkabym przeczytała coś takiego tylko z mankamenetm który mnie nie dotyczy to sama bym tak myślała ,że czym tu się przejmować. Ale mnie te myśli już przerastają i przerażają. Nie potrafie sobie wmówić ,że to nic takiego. Zawsze jako grubsze dziecko byłam oceniana. Inaczej mnie zaczęto traktować jak poprostu z biegiem lat wyładniałam. Chyba podswiadomie wiem ,że wygląd ma mega znaczenie (o innych tak nie myśle tylko o sobie)i gdyby nie to, to ludzie znowu byliby tak podli a faceci szczególnie. To ,że jest mnóstwo par mniej atrakcyjnych ,oczywiście widzę i wiem to ale ja mam od zawsze w głowie ,że bedę z kimś dopiero jak będę "idealna" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rozstępy tylko RF mikroigłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana, pędź na terapię. Wkręcilas sobie jakiś wyidealizowany obraz siebie, i gonisz cień... Masz dobry rozmiar, tak przy okazji zrezygnuj z pizzy, bulek, pączków, drozdzówek, zapiekanek, glutenu i węglowodanów z mąki. W procesie biochemicznym te węglowodany zamieniane są na tłuszcz i natychmiast odkladane "na zapas", na biodrach, udach, brzuchu. Codziennie chodz na dlugi spacer, moze zapisz się na jakąs zumbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana ty masz problemy psychiczne i to musisz leczyć. Zadko się zdarza kobieta na 100% idealna. Ja np mam więcej cm w biodrach niż piersiach i mojemu mężowi to nie przeszkadza, trochę grubsze uda i małe oczy. Kobieto na starość będziesz żałować ze nikomu nie dałaś szansy a inne paszkwile będą babciami. Nie znasz żadnej grubej kobiety która ma rodzinę. Myślisz ze jak taka otyła wygląda w bieliźnie czy bez, z pewnością brzydko ale są faceci które lubią grube. Sama na własne życzenie marnujesz sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuj sie odchudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana2103
Macie absolutną rację ..mam problem i pewnie przez niego na starość skończe z kotami :/ Tylko ,że właśnie nie w tej grubości jest mój problem.Nie raz schodziłam z wagi i nie mam wielkiego problemu żeby to osiągnąc. Jem w miare zdrowo w każdym razie znam wszelkie zasady i do pary stosuje się zawsze( 5 małych posiłków, zero białego pieczyewa, makaronów itp.. to stosuje od lat),sport też kiedys uprawiałam praktycznie codziennie. Tylko ,że wmawiam sobie ..i po co to, skoro to nie sprawi ze poczuje się dobrze ze sobą bo te cholerne rozstępy. Co jak schudne i faceci zacznaś się mną bardzej interesować.I wtedy będzie jeszcze gorzej, co jak mnie taki wysmieje w sytuacji intymnej albo spojrzy z obrzydzeniem . Takie głupie myslenie. A co do tego ,że inne grube kobiety mają facetów. Mnie to absolutnie nie dziwi bo ja mam problem tylko i wyłącznie ze sobą i nie oceniam w ten sposób innych. Chore :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×