Czy moja przyjaciółka jest chora psychicznie ?

Ona chce aby ją zg****ił mąż (jeszcze go nie ma ) powiedziała że chce aby się na nią rzucił usiadł jej na nogach i jej ręce docinał do jej ust tak aby nie mogła krzyczeć i poruszać rękami a drugą ręką jej mąż ma ją rozbierać, molestować, i wiecie co ma robić przez ponad 10 minut tak aby ją to bolało a ona chce się wtedy bezskutecznie próbować uwolnić, szarpiąc się i pobujać krzyczeć. Potem ona chce zgłosić sprawę i zrobić aborcję bo nie chce rodzić bo to boli ale tego nie zrobi bo chce żeby jej mąż powiedział że chce aby urodziła a jeśli go nie posłucha to on ją zabije. Ona ze strachu nie zgłosi sprawy i będzie rodzić. Ona chce aby ją poród bardzo bolał aby była bardzo nim zmęczona, chce z bólu krzyczeć rzucać się po łóżku chce walić pięściami w łóżko, chce aby mąż był przy porodzie i chce aby poród ją bolał jak amputacja (nóg na żywca słyszała że to tak boli) chce trafić z bólu i wysiłku przytomność i chce aby ją lekarze bili po twarzy aby się obudziła i dalej rodziła. Ona chce aby ją bolało bardzo karmienie dziecka aby ją męczyło wstawanie w nocy do dziecka aby go nakarmić i chce aby ją mąż do tego zmuszał.