Czy któraś rzuciła palenie w ciąży

Jak się z tym czułyście? Zastanawiam się czy moje złe samopoczucie nie jest związane też z niepaleniem

ja rzucilam. jak sie dowiedzialam ze jestem wciazy przestalam palic. i mialam w nosie samopoczucie, bo nie chcialam krzywdy robić mojemu dziecku.

ja nie będę palić bo na samą myśl mnie mdli, ale po prostu źle znoszę ciążę i zastanawiam się czy to też to?

ja rzucilam jak sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy, ale sama nie wiem czy sobie i dziecku krzywdy tym nie robie, bo jestem w 10 tc i przytylam juz 5 kg :O co gorsza nie mam mdlosci, nie wymiotuje tylko 3 razy wiekszy apetyt. juz nie daje sobie rady :O

ja aby sie dowiedziałam to rzuciłam, a i tak poroniłam..;/

a nie czujesz palenia języka?

pewnie, że sobie szkodzić bo nie możesz puścić dymka :O

to jedz male porcje i zdrowiej i nie bedziesz tak tyła.

wez nie jedz jak brakuje fajki to jem cos ciagle. w dodatku jestem byla bulimiczka i cierpie na kompulsy :O

rzuciłam jak test pokazał dwie kreski, nie czułam się przez to gorzej, fakt waga chyba szybciej idzie w górę ale wystarczy jesc mniej a częściej.

a już urodziłaś?

ja tez rzucilam na czas ciazy, i tez tylam w zatrwazajacym tempie... Dopiero po polowie ciazy z musu sie opamietalam. Samo rzucenie palenia bezposrednio nie wplynelo na moje samopoczucie, ale posrednio juz tak- przez odstawienie kawy (po niej najbardziej chcialo mi sie palic) - jestem niskocisnieniowcem, wiekszosc ciazy robilo mi sie slabo

ja na kawę i tak nie mam ochoty, też mam niskie ciśnienie