czy to mozliwe ze mam za malo pokarmu

synek, 6 tyodni, malo spi, je prawie co godzine, ciale jest glodny. czy mozliwe ze mam za malo pokarmu?? co robic?? przystawiam go praiwe co odzinę, nie chcę podawac mm. piję dużo wody, herbnatki laktacyjne i mam wrazenie ze piersi są miękkie...

czy moze miec na to wplyw aktywnosc fizyczna?? 40 minut dzienmnie z chodakowska

Wysiłek może mieć wpływ na smak mleka (kwas mlekowy się wytwarza), dlatego powinno się unikać nadmiernego wysiłku. Te 40 min rozłóż sobie np. na 2 - 3 raty w ciągu dnia i nie ćwicz bezpośrednio przed karmieniem.

Umów się koniecznie z konsultantką laktacyjną na płatną wizytę. Obada sprawę, pomoże, doradzi, sprawdzi technikę ssania maluszka i jak go przystawiasz do piersi. Te kobiety potrafią zdziałać cuda. Jesteś z miasta, w którym są poradnie laktacyjne? A do czasu spotkania z profesjonalistką nie dawaj sobie wmówić, że "dziecko się nie najada" i że "pewnie masz mało pokarmu" (sama też sobie nie wmawiaj - niech to oceni fachowiec). Powodzenia!

Poszukaj w swojej okolicy poradni laktacyjnej i tam zasięgnij rady. Fachowiec najlepiej rozstrzygnie Twoje wątpliwości.

Na pewno nie masz za malo mleka. Teraz maluszek moze przechodzić skok rozwojowy i zapotrzebowanie na mleko mu sie zwiększa, dlatego je co godzinę. Jest popyt jest podaż = jest ssanie jest mleko. Im wiecej przystawiasz dziecko do piersi tym więcej mleka będziesz produkować. Po za tym miękkie piersi to norma. Nie będziesz mieć nabrzmiałych chyba ze nie będziesz karmić przez 3h.

pokarmu możesz mieć ok ale czy pełnowartościowe które zaspokaja głód malucha to nie wiadomo unikaj pospolitych alergenów,nie jedz za dużo produktów wzdymających a całą resztę jedz,jedz częściej w mniejszych ilościach,to że pijesz jakieś herbatki na laktacje nie oznacza że będziesz miała mega nawały ;) wysiłek fizyczny jak już napisano nie sprzyja produkcji mleka,może kup laktator i odciągaj,będziesz chociaż wiedział ile tego mleka jesteś w stanie odciągnąć

dzieci w pierwszych miesiacach zycia jedza na zadanie a to oznacza ze jednym wypada co 2-3 godziny a inne sie od cycka nie odklejaja; moja wlasnie tak jadla cale pierwsze 4 miesiace zycia, co 20-30 minut jadla, drzemka, znow po 20-30 minutach jadla, troche aktywnosci, jesc, spac i tak w kolko i nie, to nie znaczy ze masz za malo pokarmu, poki dziecko ssie to w piersiach produkowany jest pokarm [poza skrajnie rzadkimi przypadkami, ale tu bys wiedziala bo chodzi o ciezka chorobe matki czy przyjmowanie lekow hormonalnych]

KAZDE mleko matki jest pelnowartosciowe, w pokarmie znajduje sie wszystko czego dziecko potrzebuje, pokarm matki dostosowuje sie do potrzeb dziecka i nawet jak matka zle sie odzywia to mleko pobiera potrzebne mikroelementy z zapasow od matki - i nie dajcie sobie wmowic dziewczyny (tym samym nie powielajcie takich mitow!) ze bywa inaczej bo to nieprawda

pij bawarkę, kawę z mlekiem itp. napoje i przeczekaj, przystawiaj często, to może być skok rozwojowy

W ogóle nie czytaj tego co napisal gość z bo napisal glupoty. I jeszcze na forum szerzy te mądrości z d**y wyssane. Mleko jest zawsze pelnowartosciowe i żaden laktator nie wyciągnie Ci tyle mleka ile dziecko. Niektóre piersi są też odporne na działanie laktatora i mozna nic nie odciągnąć ale mleko mieć i to dużo.

Fakt,ze wiekszej glupoty,jak 21.09 nie slyszalam. To moze byc skok,kryzys. Sama jak kp.to mielismy dnie ze synek ciagle wisial na piersi a potem mleka bylo tyle,ze malo nie eksplodowaly. To tak sie przeplatalo,bo laktacja dostosowuje sie do ssania. Najwwzniejsze to zauwac dziecku i jego potrzebom.ile trzeba to sobie wyssie,w krotszym lub dluzszym czasie.