Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sebawadhw

Dlaczego seks przedmałżeński jest grzechem ?

Polecane posty

Musi być jakiś zakaz aby mogli sie z czego spowiadać.Przecież jakby przyzwolono po co ta spowiedz byłaby?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta ma rozkaz nosic gorstet ortopedyczny reformy do kolan i pantalony do kostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
kiedy Bóg dawał prawa dawał je prostym ludziom , co to nie wiedzieli ile jest pierwiastek z 2 ! zatem jezeli napisane było _nie cudzołóz , człek to interpretował bardzo prosto i logicznie ! a ze kosciół chciał byc madrzejszy od Boga to sobie to skomplikował :) a motłoch mu wierzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
mamy 10 przykazan i ich sie trzymajmy , ale tych prawdziwych 10 nie katechetycznych , tylko Biblijnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebawadhw
Ślub kościelny nie gwarantuje tego, że mąż/żona nie zdradzi, a znam osoby, które wydały na świat dziecko przed ślubem, a obecnie są razem i to w związkach małżeńskich. Z resztą nie chodzi o to, czy ja uważam to za grzech czy nie, tylko dlaczego seks przedmałżeński jest traktowany na równi np. z morderstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kościól jest niereformowalny lecz są ksieza co omijają ten zakaz.I są tarcia wewnętrzne.Dlaczego nie mają ekskomuniki.Tego nie jestem w stanie rozwiazać.Są krytykowani przez swoich przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebawadhw
Założyłem wątek na tym forum, bo są tutaj osoby o różnych poglądach, a na forum czysto katolickim ludzie jakby krytykują odmienne zdanie i nie potrafią dobrze wytłumaczyć pewnych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Seks jest specjalnym darem B/og/a przeznaczonym dla małżeństwa.TYLKO dla małżeństwa.Dla ludzi którzy przed Bo/gi/em przysięgli sobie wyłączność ,wierność,uczciwość aż do śmierci. Mamy tu pewność że ta osoba nie zabawi się nami,ani my ni ( nawet nieświadomie) Jest to pewnego rodzaju zabezpieczenie przed krzywdą.Seks jest zbyt piękny,zbyt ważny,zbyt ważny niesie przekaz(a jest to przekaz-kocham cię) aby mógł być "uprawiany''poza/przed małżenstwem.Póki nie ma sakramentu zaproszenia B/o/ga i deklaracji że to już na zawsze,że tylko ta jedyna osoba(i to jest miłość,bo jeśli moge te osobe wymienić za chwilę na inną to co to za ''milosc''?) to nie wiesz czy będziesz ta osoba Twoim mężem lub żoną,masz tę nadzieję,ale to nie jest pewność.Dopiero małżeństwo daje ''prawo''do ciała drugiej osoby-do bycia z nim aż tak blisko.Ta bliskość jest cudowna ale tak jak wiemy niebezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igulka77
Gościu z 9.28 znam rodzinę bardzo wierzącą uczęszczającą do kościoła przestrzegającą wszystkich katolickich zasad. Zgodne małżeństwo, czworo dzieci. Wszyscy mili sympatyczni pomocni, no przykład katolickiej. Kilkanaście lat temu ta kobieta pochowała córkę, rok temu męża teraz w sobotę syna, wszyscy umarli na raka więc mi gościu nie mów o dobroci i pomocy "dobrego" Boga. Byłam na pogrzebie widziałam rozpacz tej kobiety i jakoś żadnej dobroci i opieki nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
no i mamy nawiedzoną Mierellę :) daj spokój , bredzisz ! sex to sex całą reszte dodali ludzie i kler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Nie masz racji Seba.Jestem przekonana ze na forum katolickim wytłumaczono by Ci to jasno i precyzyjnie.Nie sadzę abyś za niewiedzę wątpliwości czy zadawanie pytan lub posiadanie odmiennych poglądów był krytykowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
ciekawe jak wytłumaczą wywalenie z dekalogu 2 przykazania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
jak wytłumacza wojny krzyzowe , jak sredniowieczne spalenia na stosie itd. :) powtarzam bredzisz ! jak i sami oni ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igulka77
Mirell gdyby to co piszesz było prawdą świat byłby piękny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuskoskrzydła
Jaka pewność jest po ślubie??? Jak możesz być pewna,że ten mężczyzna będzie dla ciebie właśnie tym idealnym,rówież w łóżku partnerem na całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Fajnie mówi o tym tu x Piotr: http://www.youtube.com/watch?v=tXwUG3TDGrE Współżycie ma wyrażać miłość,jest to rodzaj mowy ciała,to nie jest sport. A miłość to oddanie drugiemu wszystkiego-całego życia.A to następuje dopiero w małżeństwie.To tak w skróciku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seba, polecam zapytać protestantów. Oni nie są tak nawiedzeni jak katolicy. Sama jestem protestantką od kilku dobrych lat i nie ma takiego ciemnogrodu jak w kk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
wiele z tego co napisane , albo przekazywane jest bezsensowne byli adam i ewa , skoro tak , to musieli popełniac grzech kazirodztwa ! adam spał z ewą , ale co dalej ? ewa z swym synem , córka z ojcem , albo dzieci ich ze sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebawadhw
Mirella87, ślub Kościelny nie daje Nam żadnej pewności, że mąż/żona nie zdradzi. Tu chodzi o charakter. Jeżeli ktoś jest uczciwy, to będzie uczciwy, a jeżeli ktoś ma przewrotny charakter, to sakrament małżeństwa przed zdradą nie uchroni bo to jest wola człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Igulka-świat jest bardzo piękny :) Tylko my z niego nie umiemy korzystać w właściwy sposób i stąd różne nieszczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
tak tak a taki ksiadz na youtube pitoli bez sesnu jak h*j spod kredensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuskoskrzydła
Mirella nie cytuj pięknych słów kleru,odpowiedz po prostu jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
nieszczesciem jest to , ze nam wmówiono , ze sex to zło ! gdyby sie urodziłaś w swiecie gdzie sex to normalnosc i dobro , z e mozna go uprawiac z kim sie chce , nie było by zazdrosci itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tysiecy lat jest gloszone z e seks jest zly i wolno go uprawiac tylko dla prokreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebawadhw
Masturbacja też jest grzechem, ale jak ma sobie poradzić dorastający chłopak z tak ogromnym napięciem seksualnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Seba zobacz na portalach wiara pl,kościół pl,adonai pl,lub mateusz-tam jest mnóstwo takich pytan i odpowiedzi na nie. Wkleję Ci tu fragment: " A skąd wiemy że to co powoduje iż Pani idzie do łóżka z jakimś mężczyzną to prawdziwa miłość? Bo ja nie ukrywam, że ja za logiczne uważam (tak jak i zresztą Pani), że najpierw trzeba się przekonać, czy to co nazywamy miłością, jest nią w istocie. Zastanawiam, czy pójście do łóżka daje Pani i każdemu innemu dowód, że to co nazywamy miłością jest prawdziwe? Tu się rodzą wątpliwości. Ma Pani rację, sam ślub nie jest magicznym rytuałem, który coś zmienia w człowieku. Z racji zawartego sakramentu człowiek nie dojrzewa w jednej chwili do roli męża, żony, ojca czy matki. Jeśli ludzie przed ślubem nie są przygotowani do tych ról — po ślubie też nie będą w stanie tych ról wypełnić. Ślub to nie magia, to samo życie. To uwieńczenie okresu przedślubnego, gdzie dwoje ludzi powinno już wiedzieć, iż prawdziwie się kochają i są gotowi na realizację swojego powołania jako męża, ojca, żony, matki. To oni później składają sobie przysięgę małżeństwa, oni sobie ślubują miłość, wierność i że się nie rozstaną na wieki. I jeśli ktoś traktuje ślub jako uzyskanie papierka, to niech sobie ten ślub darują, bo to oznacza jedno, że ani się nie kochają a tym bardziej nie dojrzeli do roli małżonków i rodziców. Powiedzenie „tak” przed Bogiem i ludźmi, gdy się dwoje ludzi prawdziwie kocha, pokazuje iż na „dobre i złe” chcą zawsze się kochać i proszą w ten sposób Boga i ludzi o to by im w tym pomagali. Skąd Pani i inni mają wiedzieć, że kochają się prawdziwie? Bo to Pani zauważyła, iż „iść do łóżka” można tylko wtedy, kiedy się ludzie „naprawdę kochają” — a nie odwrotnie, czyli pokochać kogoś naprawdę gdy się najpierw idzie z nim do łóżka. Powiem Pani szczerze jak na spowiedzi. W łóżku Pani nie dowie się tego, czy Pani partner będzie dobrym mężem. Pani partner nie dowie się w tym samym łóżku, czy Pani będzie dobrą żoną. W łóżku dowie się Pani jednego — czy Pani partner jest dobry w seksie czy nie — i nic ponadto. Dowie się Pani jak wygląda na golasa, co go podnieca, jaką pozycje seksualną preferuje, czy bywa delikatny czy nie. Czy ładnie pachnie, czy czule pieści, czy potrafi Panią rozpalić i zapewnić orgazm. Nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuskoskrzydła
Co ksiądz może wiedzieć o miłości mężczyzny do kobiety?(homoseksualnych związków nawet nie dotykam pytaniem)co może wiedzieć o wychowaniu dzieci? To tylko ,,piękne słowa,,z ambony.daleko odbiegające od tego,co za naszymi drzwiami się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebawadhw
Jeżeli chodzi o seks, to jestem zdania, że tylko z jedną osobą na zawsze, bo faktycznie seks z wieloma partnerami prowadzi do poniżenia, zdrad, braku szacunki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfyg
ale ale ja nie chce isć do łózka po rozkosz z miłosci , ale z czystej zwykłej checi obcowania z piekną kobieta i doznania rozkoszy ! jeszcze chwila i grzechem bedzie jedzenie ciastek paczków , bo zaspakajasz swą zodze zjedzenia czegos smacznego ! pysznego itd. masz ,żrec tylo to co daje ci zdrowie i tyle :) nie dajcie sie ogłupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Seks przed ślubem utrudni Pani podjęcie wolnej decyzji, czy z tym „gościem” będzie Pani dobrze poza łóżkiem. Ba, nie daj B/o/że jeśli w wyniku tych „igraszek” powijecie swojego potomka — wtedy bowiem decyzję o wspólnym życiu będziecie podejmować nie w sposób wolny ale będziecie częściowo ubezwłasnowolnieni: będziecie się kierować opinią rodzin, przyjaciół, środowiska, własnymi lękami, zobowiązaniami wobec tego małego człowieczka, ale nie będziecie powodowani miłością. Jeśli Pani odkryje, że Pani „chłopak” jest w ”wspaniały w łóżku”, to Pani zacznie przymykać oko na te kwestie, które na początku wydawać się Pani będą mało istotne. Nie będzie Pani zwracać uwagi na takie drobnostki jak pozostawione brudne majtki, pretensje na niedobrą zupę czy np. unikanie pewnych tematów w rozmowach. Nie dostrzeże Pani milionów drobnostek, które później jak przejdzie fascynacja seksem staną się przyczyną milionów problemów, które staną się w konsekwencji zarzewiem nielichych kłótni i sporów. Istnieje wiele małżeństw, którym jedyna rzecz jaka się w ich związku udaje — to seks. Reszta zaś to nieustanne piekło. Jak sama Pani to zauważa — aby pójść z kimś do łóżka, najpierw trzeba się przekonać, czy ten ktoś jest przez nas naprawdę kochany i czy ten ktoś nas naprawdę kocha — to jest zadanie narzeczonych przed ślubem. Nie seks, ale przekonanie się o prawdziwości miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×