Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam1234512345

Dziewczyna nie chce urodzić dziecka

Polecane posty

Gość Adam1234512345

Witam, mam pewien problem i nie wiem, co zrobić. Spotykam się od 6 miesięcy z pewną dziewczyną. Od 3 uprawiamy seks. Zawsze się zabezpieczamy, ale wiadomo, nigdy nie ma 100% pewności. 3 dni temu ona (nazwijmy ją Ewa) oświadczyła, że jest w ciąży i zażądała pieniędzy na aborcję, bo nie chce mieć dziecka. Powiedziała, że jeżeli jej nie dam, to zażyje jakieś tabletki z internetu niesprawdzone i pewnie umrze od tego. Nie chcę, żeby zrobiła sobie krzywdę. Zaczynałem się zakochiwać, ale po tym wydarzeniu chyba nie chcę z nią więcej być. Mimo tego nie chcę zabijać potencjalnego dziecka w jej łonie. Stać mnie na zaopiekowanie się dzieckiem, nawet gdybym miał z nim zostać sam. Jest między nami różnica wieku - ona ma 24 lata, ja 31. Co mam zrobić, jak z nią rozmawiać? Czy mam jej dać te pieniądze i zerwać kontakt? Czy przekonywać, żeby urodziła? Co mogę zrobić, by zapewnić ją, że zamierzam się angażować w wychowanie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej chwilę czasu, dla niej to jest szok i nie myśli racjonalnie a wtedy mówi się rzeczy o których sie nie myśli. Jak już emocje opadną, to porozmawiaj z nią na spokojnie, przedstaw sytuacje jasno i klarownie,że zaopiekujesz sie nimi, że nie ma co się martwić. Nie proponuj małżeństwa, gruszek na wierzbie tylko to co jesteś w stanie zapewnić. Jeżeli nie zmieni zdania nie dawaj jej na aborcję.Mało jest takich facetów jak, którzy chcą nawet sami sie zaopiekować dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj pieniedzy na aborcje facet to twoje dziecko porozmawiaj z nia i jej wylumacz. Mówię Ci ze jesli pojdzie do lekarza potem bedzie miec usg i zobaczy maleństwo ktore ma raczki nozki i sie rusza to jest cos wspanialego ale nie pozbawiaj zycia dziecku to juz jest potem ciezko bedzie Ci sie pogodzic z tym ze pozwoliles zabic dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ona na 100% jest w ciąży? Może kasę chce wyciągnąć. Bo szantażując ciebie ,że łyknie coś z internetu chce wzbudzić twoją litość i żebyś dał kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze on chce cie wykorzystać? Brzmi to trochę jak szantaż :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna farmakologiczna próba usunięcia ciąży nie daje 100& pewności.Może nie usunąć płodu a przyczynić sie do jego deformacji a co za tym idzie do kalectwa dziecka. Pogadaj z nia na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tabletkach z netu nie umrze, braly tutaj dziewczyny na forum i zyja jakos :P Wiec mi sie wydaje, ze ta ciaza to sciema i laska szuka frajera co jej kase sprezentuje. Wybierz sie z nia do ginekologa dla pewnosci i jesli okaze sie, ze jest w ciazy, to porozmawiajcie na spokojnie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej, że to także twoje dziecko i jak ona go nie chce, to niech ci go odda. Mnie to też wygląda na szantaż, to zdanie, że coś się jej na pewno stanie. Jakby w tej ciąży jednak nie była. Kup dobry test ciążowy i niech go zrobi przy tobie. Zobaczysz jej reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z twojego postu wynika,że jesteś dobry facet, może ona rzeczywiście nie jest w ciąży a tylko szuka okazji,zeby kasę wyciągnąć. Niech przy tobie zrobi test, ewentualnie wyniki z krwi albo ginekolog. Jeśli nie będzie chciała tego zrobić to ewidentnie kręci. mam nadzieje jednak,ze była w szoku mówiąc o aborcji i że wszystko sie wam ułoży i urodzi zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adam1234512345 Przede wszystkim bądź dla niej oparciem, powiedz, że jesteś jej sprzymierzeńcem a nie wrogiem, że szukasz najlepszego rozwiązania. Nie proponuj jej ginekologa, ten i tak wczesnej ciąży nie stwierdzi, a i będzie miała opory żeby się do niego wybrać. Jeśli będziesz jej odmawiać pieniędzy na tabletki to i tak je znajdzie. Zabierz ją na badanie beta hcg do laboratorium - bez skierowania to kwestia kilkunastu/kilkudziesięciu złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile kasy potrzebuje na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuaa
beta Hcg kosztowało mnie 25 zł-wynik na drugi dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chceilam nigdy dzieci a teraz juz pewnie ich nie bede miec :) www.youtube.com/watch?v=G4uoOwny5Uo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedawno moja siostra miała taką sytuację...w rodzinie (dalekiej) panna (obca) zaszła za jkimś tam kuzynem - chciała usunąć....moja siostra zobligowała sie wychować to dziecko...byle nie usuwała... po 2 tyg. dziewczyna zdecydowała, że urodzi i nie odda...więc faktycznie, może coś się zmieni u niej... nie dziwie się jednak, że nie chcesz z nią być... możesz jednak zapewnić jej pomoc do urodzenia dziecka (opłacać wizyty, badania) - ale jeździć z nią i monitorować... a potem to już prawnie jakoś (nie znam się) - jesteś ojcem, możesz walczyć o to dziecko! ona chyba tylko się zrzeka...? trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, obietnice to latwo skladac, a jaka dziewczyna ma gwarancje ze za pare miesiecy ci sie nie odmieni i nie zostanie mloda samotna matka z wyszarpanymi 300 zl alimentow i spieprzonym zyciorysem? Juz ci sie odmienilo, niby sie zakochiwales ale juz nie chcesz z nia byc - widac jaki staly jestes w swoich pogladach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu jego atakujesz? To ta szczeniara zachowuje sie jak siksa, wpadla, to usunac-tak go kocha, skoro chce usunac niby owoc milosci? Koles ma teraz na kolanach ja blagac i po girach calowac? Moze tak byc, ze lala chce wyciagnac kase, pieniadze schowa do kieszeni Moja znajoma kiedys wywinela inny numer, miala chlopaka, zakochana na zaboj, bala sie ze on ja zostawi (przystojny jak diabli) to powiedziala, ze jest w ciazy. chodzila sama na wizyty niby do lekarza, szybciutko wzieli slub a potem ona oznajmila, ze poronila. W ciaze zaszla potem naprawde bedac juz mezatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze to koles sypia z laska, ktorej nie kocha. Niewiele o niej wie bo nie interesuja go jej poglady - o tym, ze dopuszcza aborcje dowiedzial sie teraz. To o czym rozmawial przez te 6 mcy zeby nie wiedziec jakie dziewczyna ma poglady? mozesz sie nim zachwycac jaki to wspanialy jest bo na kafe napisal ze wychowa dziecko a guzik o nim wiesz. klawiatura wszystko przyjmie. W realu takich facetow jest promil. Ba, niech urodzi sie chore dziecko i nagle ponad 90% mezow znika. Mezow, a nie przygodnych kochankow, ktorzy moze sie zaczeli zakochywac a moze nie. Przeczytaj sobie wywiad z matka chorego dziecka z glownej onetu to moze otworzysz oczka po drugie moze obiecywac zlote gory a jak zmieni zdanie to nie poniesie zadnych konsekwencji poza kilkusetzlotowymi alimentami. Nikt go nawet specjalnie nie potepi o ile tylko bedzie regularnie placil, w koncu to matka ma zajmowac sie dzieckiem. A dziewczyna? Najpierw ciaza z jej cieniami i konsekwencjami a potem perspektywa zostania samotna, mloda matka, bez oparcia, bez widokow na dobra prace czy nowy zwiazek (wg facetow kobieta z dzieckiem to towar 2 kategorii). To nie facet poniesie konsekwencje, nie on ryzykuje i dlatego powinien uszanowac jej decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz wątpliwości
Powinieneś pójść z nią do lekarza żeby się upewnić czy faktycznie jest w ciąży? Znam mnóstwo takich naciągaczek które chcą skasować faceta niby na skrobankę której nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam1234512345
Dziękuję za odpowiedzi. Odpowiadając na wasze wątpliwości, to nie podejrzewam, żeby Ewa kłamała. Nie jestem naiwny. A ona musiałaby być świetną aktorką, żeby odegrać taką scenę. Chodzi raczej o to, że nie jest jeszcze gotowa na macierzyństwo i ja to jestem w stanie zrozumieć. Kończy studia, chciałaby zacząć pracę, myślała nawet o wyjeździe za granicę na uczelnię. Nie chcę jej burzyć planów, czuję się dodatkowo winny, bo jestem starszy i jestem za nią odpowiedzialny. Ale ona też nie ma 15tu lat, a macierzyństwo w tym wieku to nie dramat wg mnie. Poza tym, Ewa nigdy nie chciała ode mnie pieniędzy, wręcz odmawiała jak chciałem jej kupić coś droższego. Byłoby co najmniej dziwne, gdyby teraz chciała kasę. Gdyby potrzebowała na coś to i tak wie, że bym jej bez problemu dał. Może faktycznie jest w szoku i spanikowała, może hormony. Mnie też nie musicie tak surowo oceniać, nie jest to dla mnie prosta sytuacja wbrew pozorom. To nie jest tak, że nagle mi się odwidziało, że nie chcę z nią być. Po prostu nie spodziewałem się takiej reakcji. I nie wiem jak miałbym być z kimś, kto zabije nasze dziecko. To też jest moje dziecko nie tylko jej! Tak czy inaczej, dziś wieczorem mamy porozmawiać na spokojnie. Mam nadzieję, że trochę ochłonęła przez te 3 dni i chociaż da się namówić na wspólną wizytę u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam1234512345
Co do zarzutu, że nie podejmę się wychowania dziecka i dziewczyna zostanie z alimentami, to nie wiem, co miałbym zrobić, żeby zagwarantować, że tak się nie stanie? Ja nie widzę takiego sposobu. Jeżeli chodzi o jej poglądy, to przez pół roku je poznałem, a ona moje też. Nie jesteśmy katolikami i oboje dopuszczamy aborcję z ważnych przyczyn. Ale jednak wg mnie nie jest to taka sytuacja. Ok, nie mamy ślubu i wiem, że wszystko jest spieprzone, że nie tak to powinno wyglądać, ale przynajmniej mamy warunki do tego by dziecko wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adam1234512345 trzymam kciuki za dojście do porozumienia. Daj znać po rozmowie na czym stoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo napisane przez kobietę. już widzę jak się chłop pali do samotnego wychowania dziecka z przelotnego związku. jasne.. a od tabletek z internetu się nie umiera- bardzo dobre rozwiązanie we wczesnej ciązy i też bym najpierw próbowała aborcji farmakologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby jej zagwarantować swoją dobrą wole to jedynie mozesz się oświadczyć. Tego sie oczekiwało od faceta w takiej sytuacji jeszcze 10-15 lat temu. To tylko taka luźna mysl - bo w sumie uwazam że bez sensu brac ślub tylko ze wzgledu na dziecko i potem sie meczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze chcce tylko kase dorobic i wymyslila sobie bajke z ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej i jak poszła rozmowa? Daj znać czy się jakoś dogadaliście. . Co do posta że facet nigdy się nie będzie palił do samotnego wychowywania dziecka to bym nie powiedziała. Autor ma już ponad trzydziechę a faceci w tym wieku myślą inaczej, dojrzalej i wielu po prostu chce zostawić coś po sobie albo chce żeby po świecie chodziła ich mała kopia :P Ja znam kilku takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zgłosiła sprawę na policję. To jest przestępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zamiar popełnienia przestępstwa. A co ci policja zrobi w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najpierw upewnij się czy jest w ciąży. 

Potem jeśli chcesz tego dziecka postaraj się ją przekonać aby tego nie robiła. Zapewnij ja że nie zostanie sama z dzieckiem. Jeśli ona jednak się uprze że nie chce to może sam wychowasz?? Wg mnie usuwanie ciąży bez poważnego powodu to.... Brak słów. Jeśli Ty chcesz tego dziecka tym bardziej nie ma sensu się go pozbywać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Serio odpisujesz po 5 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Napewno wciąż jest w ciąży!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×