Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pennyyyy

pytanie o kaszki i gluten

Polecane posty

Gość pennyyyy

1) jaka jest różnica między kaszkami typu "na dzień dobry" i "na dobranoc"? niby te na noc nie zawierają cukru, ale niektóre zawierają maltodekstrynę, która jest i tak cukrem 2) czy jeśli wprowadzając gluten w tabeli żywienia pisze 2-3g kaszki glutenowej na 100ml (mleka lub innego - ja akurat dodaję do kaszki ryżowej) to czy podając dziecku np 200 ml mleka/kaszki mam podwoić ilość kaszki glutenowej? 3) jeśli wprowadzam gluten za pomocą "kaszki mlecznej manny" gdzie podaje się 1 płaską łyżkę (odpowiada ilości 2-3g) mogę zwiększyć jej ilość podając np 1,5 łyżki do kaszki ryżowej gdzie całość wynosi ok 180ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Marketing 2 i 3. Nie podwajaj glutenu przy wprowadzaniu I jeszcze ad 1 zastanów się nad samodzielnym robieniem kaszek. Jest tańsze i wiesz co podajesz :). No i sama komponujesz co daje dziecku jeszcze większą rozmaitość smaków :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci szczerze, że ja się nigdy nie bawiłam w takie dokładne odmierzanie tego glutenu. Normalnie najpierw do zupki dodawałam pół łyżeczki kaszy manny, potem całą łyżeczkę. Nigdy nic nie mierzyłam ile gram na ile ml. A odnośnie kaszek to wydaje mi się, że te na dzień dobry to zawierają owoce takie typu południowe albo truskawki, maliny itp. a te kaszki na noc to jabłka albo gruszki. Takie przynajmniej są moje spostrzeżenia, że kaszki na dzień dobry są pobudzające, energetyzujące a te na noc uspokajające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca kakao jest pobudzające a jest w czekoladowej kaszce na dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyyyy
a co ma być uspokajającego w tych kaszkach na noc niby? jabłka? jak przygotować własne kaszki dla 6 miesięczniaka? zakładam że w grę wchodzą składniki ryżowe, kukurydziane lub jakieś jaglane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyyyy
porównywałam kaloryczność kaszek na noc i na dzień - jest zbliżona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi mi o takie faktyczne, naukowo udowodnione właściwości uspokajające, ale ogólnie (a przynajmniej w moim mniemaniu) przyjęte w społeczeństwie tzn. kakao u mnie pijało się raczej do kolacji a nie na śniadanie więc to że jest pobudzające to nie ma akurat tu nic wspólnego, tak samo np. pieczone jabłka kojarzą mi się raczej z kolacją / podwieczorkiem a nie ze śniadaniem. Ale to nie jest żadne konkretne stwierdzenie ani teoria, po prostu takie mam skojarzenia. Owoce cytrusowe a także truskawki, maliny kojarzą mi się z dodatkami do śniadania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz a u mnie się piło rano kakao lub kawę z mlekiem. Kakao ma właściwości pobudzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaleczka
Kaszki robię gł z ryżu. Mielę w młynku (żarnowym, do kawy). Pół na pół biały i brązowy. Tak przygotowany proszek oczekuje na przygotowanie z niego posiłku. I dalej robimy tak: Zależy od konsystencji kaszki (moje dziecko woli jak łycha stoi) dodaje wody do 3 łyżek "proszku" z ryżu i gotuje około 3 minut. Trzeba spróbować, żeby nic nie chrupało miedzy zębami. Do tego można dodać zmiksowane warzywa lub owoce :). Mój dzieciak je rano z owocami na kolacje z warzywami. Można też zrobić z dowolnej kaszy i po ugotowaniu zmiksować blenderem, ale w tedy są grudki i więcej jedzenia się marnuje. Czasem kupuję też wiórki z kaszy jaglanej bo się 5 minut gotują, ale to drogi interes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×