Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwne zachowanie synka

Polecane posty

Gość gość

syn ma orawie 3 lata, zauwazylam ze od jakiegos czasu 'zawiesza sie' tzn patrzy przed siebie w punkt na scuanie albo podaza wzrokiem po scianie a za moment wraca do zabawy; dzis pobil rakord, byl bardzo spiacy ale chcial ogladac ksiazke o zwierzetach, zaciecie ogladal gdy nagle zaczal sie wpatrywac w sciane a potem oczami podazac za czyms, normalnie jakby cos widzial; zapytalam na co patrzy, to powiedzial ze na nic i wrocil do ksiazki, ale jeszcze kilka razy sie odrywal i znow wracal, taki dziwny sie zrobil; potem popatrzyl znow na sciane usmiechnal sie i tylek mu ozyl, zaczal sie smiac, popisywac i o spaniu nie bylo mowy; przyzbam ze az mnie ciarki przeszly, ale tez boje sie ze to moze jakas chorobe oznaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie cos widzi, dzieci maja szosty zmysl. I nie wyglada to na nic groznego. Moja corka do czasu przeprowadzki (3 lata) mowila, ze widzi dziadka. Najpierw jako niemowle czesto wodzila wzrokiem po suficie i "z niczego" sie smiala, potem jak nauczyla sie podstawowych slow, wskazywala palcem i mowila "dziadzia!" a jak nabrala wiekszej oglady w mowie to zdarzalo jej sie powiedziec "na cmentarz? po co? dziadzia tu". To dopiero bylo straszne :D Ale wspominam to dobrze, corka sie nie bala a to najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki corka jako 1,5 roczna dziewczynka miała drgawki, badano ją pod kątem epilepsji, przeszła rozne badania. Nic nie wykryto, a teraz ma 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ta mądra co nie wie skąd dziecko ma zabawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie jestem od 'zabawki'; po prostu martwie się, kiedyś obilo mi się o uszy że takie 'zawiasy' mogą oznaczać padaczkę, ale wczoraj to naprawdę trochę przerażajace już bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na zapas może ma taki etap rozwoju,obserwuj cierpliwie i ewentualnie idz do psychologa a nastepnym razem zacznij mierzyć czas ile to trwa sekund taka zawiecha...może coś sobie przypomina dziecko po prostu i się uśmiecha a patrzy na ścianę aby myśłi mu nic nie wytrącało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy padaczce wygląda to tak że człowiek odcina się od świata zewnętrznego i patrzy w jeden punkt, zupełnie jakby odleciał . Twój synek wodzi wzrokiem usmiecha się a to coś zupełnie innego :). Nie masz się czym martwić według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×