Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antykuchnia

Nienawidze gotowac co robic?!!!

Polecane posty

Gość antykuchnia

Witam :) Dzień dobry i zaczynam o moim problemie. Mam męża który pracuje ciężko i jestem teraz w ciąży.Chodzi o to że nienawidze gotowac! Moj maz lubi domowe obiady i oznajmil ze ze stolowki nie bedzie jadl tylko w domu z zoną.A dla mnie gotowanie smarzenie to nerwy,stres,nieprzyjemna czynnosc.Powiedzial ze sam bedzie sobie i mi gotowal bo on lubi bardzo.Ale to wstyd dla mnie wiem ze to moj obowiazek.co robic? Pozwolic mu gotowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Wstyd ze zona nie ugotuje obiadu. Jak ty sobie to wyobrazasz? Gdybym ja miał chodzic glodny bo mojej sie niechce to dostałaby strzala i kopa na dowidzenia. Ogarnij sie i zacznij dbac o ognisko domowe. Gotuj kobieto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykuchnia
Przecież napisałam ze to wstyd dla mnie ze maz chce gotowac za mnie a ja nie chce.ze sie wstydze tego.A moj Maz nie zmusza mnie do niczego i nie bije mnie i mi pomaga.Dobrze ze nie mam takiego faceta jak cb.Bic kobiety pff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w czym masz autorko problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykuchnia
Ze nie chce aby tyle się męczył praca i jeszcze gotowanie.Ale on lubi.A ja sie wstydze ze nie gotuje:( raz nie raz cos zrobie ale z przymusu bo mi go zal.:( Ale jak probuje gotowac to mnie to denerwuje. Wole sprzatac bo lubi niz gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiejdz na strony o gotowaniu, koniecznie ze zdjeciami, poogladaj, czytaj przepisy, moze zacznij od gotowania tego co ty sama bys zjadla, od tego na co ty masz ochote, moze przejdzie ci awersja do kuchennych czynnosci. niedlugo bedziesz miec dzidziusia a on bedzie potrzebowal mamusiowych obiadkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia chyba jakas jestes. Tobie sie po prostu niechce. Jak mozna nie ugotowac obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykuchnia
Kazdy lubi cos innego ,kazdy czegos nienawidzi u mnie to gotowanie.Akurat nie mam lenia , bo lubie sprzatac i prasuje piore i dbam.Tylko te gotowanie to sama mysl wnerwia dostaje k***icy jak zaczynam gotowac obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Ugotowanie obiadu nie jest żadnym wyczynem. Tym bardziej, że masz w domu kogoś kto podpowie i od kogo możesz się uczyć. Zwykła histeria, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dziecka też nie ugotujesz
:D ja nie lubię gotować z obowiązku bo taka jest rola kobiety... z facetem robimy obiady razem, to co bardzo lubimy: lasagne, łosoś zapiekany w cieście, chili con carne, pierś z kurczaka zapiekana z serem feta - wiec ta gra jest warta świeczki no i we 2 jest szybciej! :D . nie wyobrażam sobie stać przy garach poł dnia po to by ugotować rosół i mielonego, a juz na pewno nie dlatego że to "moja działka" . dzieci nie zamierzam mieć w najbliższym 50leciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz cycki = musisz gotować. Idź do pracy,a on niech sobie gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sie modlic o łaske gotowania dar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jakos polubic gotowanie. Kup sobie kilka fajnych ksiazek kucharskich z ladnymi zdjeciami i wybieraj przepisy. Wiem, ze w necie jest pelno stron kulinarnych, ale moim zdaniem nic nie zastapi dobrej ksiazki, az slinka cieknie kiedy sie ja oglada. W tygodniu rob proste rzeczy, a weekendy mozesz gotowac z mezem jako wspolne spedzanie czasu i przygotowywac bardziej wymyslne potrawy. Niestety, jesc trzeba i kazdy powinien umiec gotowac, nie ma co histeryzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyzwyczaisz się, ja kiedyś nie lubiłam sprzątać. jak się wstydzisz że ci nie wychodzi to ćwicz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotuj raz na jakiś czas i odgrzewaj. Ja tak robię. Albo dania jednogarnkowe, niekoniecznie są szybkie, bo muszą się poddusić i przegryźć, ale roboty przy tym mało, kroi sie wszystko, wrzuca do gara, gotuje się to praktycznie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbuba
Co to za teksty. Co to.... średniowiecze.? Biedni panowie, zmęczeni czekając na obiadek. My kobiety nie zmęczone. Kobieto nic na siłę... Cholerne samce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No ja nie umiem i też nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja umiem, ale tez nie cierpie tego robic. Kobietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym problem. Mąz sam zaproponowął ze bedzie gotował. to niech gotuje... Swiete prawo kobiety w ciazy nie robic nic... gorzej jakby nie byla w ciazy i byla leniwa. A jak masz taaki problem to zamwaiaj domowe jedzenie w barze. (u nas jest nawet na dowóz ,przywozą)...odgrzewaj mi u mow ze zrobilas. Ps.ciekawe jak twoje dziecko wyzywisz...nie lubibuiac gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona niewymarzona

Ja też NIENAWIDZĘ gotować 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×