scenariusz wesela

Nie chodzi mi o scenariusz co do minuty, ale żeby mniej więcej wiedzieć co kiedy ma być. Mam ślub o 18, więc pewnie na sali będziemy o 20, czyli dość późno. Pierwszy taniec o ok 21. zabawa II posiłek 23 zabawa oczepiny 24 (tort idzie przed oczepinami czy po? ) (podziękowanie dla rodziców, mamy filmik dla nich, przed oczepinami czy po, przed konkursami oczepinowymi czy po?) III posiłek ok 1.30 zabawa IV posiłek o 4

No i co z tego?

no dawno się nie uśmiałam z takich wyreżyserowanych imprez:) Kobito ogarnij się,pozwól by wesele toczyło się swoim krokiem,tak spontanicznie a nie tak wszystko zaplanowane co do sekundy heheh;)

A musi być jak w zegarku :D ? Żeby miało to ręce i nogi oraz żeby się nigdzie nie spóźnić to planowałam godziny tylko z fryzjerką,kosmetyczką oraz o której godzinie będzie błogosławieństwo. Ps.Też miałam ślub na 18. Msza trwała 45 minut. Pół godziny później byliśmy na sali.

kogo to obchodzi pustelnico?

no trzeba wiedzieć kiedy kuchnia wydaje jedzenie. Chcę uniknąć sytuacji, które często się zdarzały, że postawili tort a zaraz za 5 minut był kolejny posiłek. Wiadomo, że wszystko później idzie swoim rytmem, ale chcę, żeby było wiadomo mniej więcej co po czym nastepuje.

potwór z bagien tylko 45 minut msza? a życzenia mieliście przed kościołem? to też pewnie trochę trwa. a kiedy robiliście podziękowanie dla rodziców?

i jak na 18 miałaś ślub, to o której miałaś fryzjerkę i kosmetyczkę? ile wcześniej byłaś już gotowa do wyjścia?

Ja mialam slub rok temu o 17, i wiem że nie ma co planować godzinowo bo roznie to bywa:) moja rada, oczepiny nie zbyt długie bo to jest fajne tylko dla młodych i biorących udział :) podziękowania rodzicom po oczepinach:)

A tort u nas był zaraz po podziękowaniach, wszyscy byli zgromadzeni na środku sali tak czy inaczej :) i nie stresuj się!!

oczepiny chcę skrócić do minimum, 5 zwrotek jakis przyspiewek, rzucanie welonem i krawatem i koniec. Może potem jakies 2-3 konkursy.

Nie będzie żadnego wesela bo go nie dożyjecie po prostu

A myślisz że wiesz lepiej od obsługi kiedy co ma być podane, żeby się nie nałożyło?

właśnie, też myślę, że podziękowanie dla rodziców na samym końcu, tym bardziej, że mamy przygotowane dla mam ich ukochane piosenki.

Msze ślubna mielismy na 17,fryzjer i kosmetyczka w godz.9.30-13.Uwazam ze to było w sam raz,ubierac zaczelismy się jakos ok 15.15,czesc zyczen było po mszy a dla gości weselnych na sali,gdzie byliśmy jakos o 18.30.Wiem tylko ze tort mielismy o 22 a reszta toczyla się spontanicznie i nic na sile i nikt nie serwowal jedzenia z zegarkiem:)aaa podziękowania dla rodzicow mielismy po blogoslawienswie bo nasi rodzice nie chcieli takich szopek,wiec uszanowaliśmy to:)Także naprawdę wyluzuj i nie spinaj się i nie martw ze kelnerki zaraz po torcie będą rozdawac kolejny posiłek;)