Niepodswiadomie zostalam kochanka

Zaczne od tego ze mam 18 lat. Poznalam chlopaka przypadkowo, na ulicy. Pytal o droge, byla noc, zignorowalam go. Wracalam z imprezy od znajomych I troche pobladzilam. Zaproponowal mi podwozke gdzie tylko zechce... bylam troche pijana zgodzilam sie. Dal mi swoj numer. Mega przystojny, 24 lata, mily I mial to cos. Napisalam do niego nastepnego dnia. Zazelismy rozmawiac I umowilismy sie. Wzial mnie na przejazdzke, rozmawialismy zaczelismy sie calowac ja usiadlam na nim, on zaczal mnie obmacywac I wkladac reke do majtek. Wtedy kazalam mu przestac, ale nie byl na mnie zly. Umowilismy sie ponownie, zaproponowal kino, kregle co tylko zechce. Pytal czy idziemy na drinka, ale powiedzialam, ze nie chce aby ktos mnie zobaczyl. Wynajal pokoj w hotelu, kupil alkohol, nie wiedzial co lubie wiec kupil duzooo alkoholu roznego rodzaju. W pokoju nie pilismy prawie nic, ogladalosmy tv I przytulalismy sie. Zaczelismy sie calowac, on sciagnal koszulke I zaczal wkladac rece pod moja bluzke. Dotykal mojej pupy I zaczal piescic moja cipke przez moje legginsy. Przestalismy, zamowil jedzenie I zaprosil kolege. Gdy znowu zostalismy sami, zaczelo sie robix goraco. Wlozyl reke do moich majtek, piescil mnie doslownie wszedzie, wlozyl mi palce, spytal czy jestem dziewica. Od momentu poznania byl oczarowany moja urroda- to jego opinia. Lezalam na nim. Zaczelismy sie ocierac, on sciagnal spodnie, czulam jak jego twardy penis mnie dotyka. Sciagnal moje legginsy, mialam stringi, zaczal mnie palcowac, a nastepnie wyciagnal k****a. Mowil ze nie wlozy go do srodka jezeli nie chce, przesowal nim po mojej cipce I byl juz mocno podniecony. Nawet nie wiem kiedy, ale wsunal go do srodka I zaczal mnie pieprzyc, podobalo mu sie to, bylam dziewica ale nie poczulam bolu. Gdy chcial zmienic pozycje nie pozwolilam mu kontynuowac jakos zle se poczulam. Posluchal mnie I pocalowal w czolo. Zgasilismy swaitlo, zostal tylko tv I poszlismy spac przytuleni. Trzymal mnie za reke I obejmowal cala noc, a gdy obudzilam go I chcialam jechac do domu powiedzial ze najpierw musi dojsc, zaczal sie masturbowac baaardzo energicznie. Przestal mowiac ze to nudne. Poszlismy spac. W nocy ubralam sie. Usiadlam kolo niego, obudzil sie I przysunal do siebie. Nie moglam juz spac. Przewrocilam sie na brzuch. Zauwazylam krew na poscieli. On zaczal gladzic mnie po cipce I przyciagnal na siebie. Sciagnal legginsy I zaczal palcowac. Wlozyl go znowu I pieprzyl bardzo szybko, zmienil pozycje. Lezalam na plecach jak kloda, a on walil we mnie I mowil ze jestem seksowna suka. Zdarl stanik I ssal sutki. Pchnal bardzo mozno, zabolalo. Przytulil sie I skonczyl we mnie. Potem poprosilam go zeby odwozl mnie do domu. Spotkalismy sie znowu. Uprawialismy seks w jego samochodzie, bylam bardzo glosna podobalo mi sie. Dodam ze duzo rozmawiamy I on chce sie ciagle spotykac, ale ja zawsze odmawiam, trzymam go na dystans. Nigdy nie pisze pierwsza, nie odbieram, mowie ze nie mam czasu. Czasami odbiera mnie ze szkoly I chcial przyjsc do mnie do domu, zabrac na jakas wycieczke. Jest bardzo opiekunczy, a pieniadze nie graja roli. Bardzo mi sie podoba, ale chyba nic do niego nie czuje. Odkrylam ze ma dziewczyne, jest starsza ode mnie. Nie takmial wygladac moj pierwszy raz.:-(