Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Savoir vivre

Dziecko po dziecku vs dzieci z odstępem lat

Polecane posty

Chciałabym poruszyć wątek dziecka po dziecku contra dzieci z dużym odstępem lat. Uważam i chcę mieć dzieci nie jedno po drugim. Argumenty przemawiające przez dziewczyny decydujące się na szybkie kolejne zajście w ciążę: Raz dwa wyjdziesz z pieluch za jednym razem (to jakieś wyścigi są? pieluchy to jakaś kara?) Dzieci się sobą zajmą, będzie lżej (ja rodzę dzieci żebym to ja, mama się mogła nimi zajmować i je wychowywać, nie one samopas) Co więcej? Jak uważacie wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rok po roku praktycznie 5 sama się nimi zajmuje a z pieluch raczej nie wyjdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w pierwszej ciąży i po urodzeniu gdy tylko będzie można zaczynamy starać się o drugie. Dlaczego? - mała różnica wieku między dziećmi sprawia, że mają większą więź ze sobą (przy odpowiednim wychowywaniu) - dwa macierzyńskie pod rząd, później spokojnie do pracy będe mogła wrócić bez przerw rocznych czy dwuletnich - pracuję w żłobku i dwójka maluchów to pikuś :) - Jeśli chodzi o finanse też w miarę korzystnie można to rozpatrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery lata wyjęte z życia zawodowego cię nie przerażają? Choć w twoim zawodzie macierzyństwo może tylko poprawić twoje kwalifikacje i umiejętności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mała różnica wieku między dziećmi sprawia, że mają większą więź ze sobą (przy odpowiednim wychowywaniu)" tak się zastanawiam - przy odpowiednim wychowaniu, więź to więź i nie ma znaczenia różnica wieku (oczywiście przy odpowiednim wychowaniu:) ) myślisz, że np. dziewczynki z różnicą wieku roku, dwóch będą miały te same koleżanki itp. itd., śmieszą mnie takie wywody bo się nie sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam znajome z dziećmi z małą różnicą wieku - 1, 2 i z większą - 5 i więcej i tak z obserwacji i rozmów z tymi mamami dochodzę do wniosku, że różnica 5 lat jest o wiele lepsza niż rok, dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a więź to więź - wiek nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz już łatwiej bo mają 11 lat 7 lat 6 lat 4 lata i rodzynek 2 miesiące na tym już muszę zakończyć zdrowie mi nie pozwala dużo komplikacji w ciąży poronień ale plus chciałam mieć dzieci wszystkie zdrowe uzdolnione w pewnym momencie miałam 3 na innym rozmiarze pieluch :) bawią się ale i pobiją czasem jedno jest bardzo za drugim ogólnie to polecam ale tylko dla kogoś kto ma głowę z tytanu ja do tego pracuję zawodowo cały czas mąż też i dajemy radę to pogodzić w Polsce jesteśmy szczęśliwi bo wszystkie są śliczne i zdrowe i o dziwo pomagają mi bez przymusu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tych więzi u dzieci rok po roku to się nie zgodzę. Sama jestem tego przykładem. Mam jedną siostrę o rok starszą, z którą mam bardzo słaby kontakt. Dużo lepiej dogaduję się z siostrą o 5lat młodsza. To bardziej kwestia charakteru niż różnicy wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie najlepszy złoty środek - rok dwa to stanowczo za mało - ciężko ogarnąc taką dwójeczkę - za to 5 lat wzwyż to znów za dużo - przepaść między dziećmi i to niezbyt fajne mieć w domu szkolniaka i noworodka, potem przedszkolaka i gimnazjaliste - wiadomo dzieciaki nie zajmą się razem, nie zajmą tym samym - oboje potrzebują twojej uwagi ale każde innego typu - łatwiej jak się bawić to bawić z dwojką - po drugie autorko masz swoje dzieci? jak już się wyjdzie z pieluch i nocnego wstawania a dziecko jest kumate i samodzielne i w koncu można pożyć to ciężko wrócić do tego jeszcze raz podsumowując różnica 3 -4 lata jest idealna - dziecko samodzielne a jednocześnie jeszcze jest dzieckiem, ogląda bajki, bawi się zabawkami a już cię słucha i potrafi się sam zając czy pomóc ci coś prynosząc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w drugiej z duuużą przerwą -7 lat :) żadne za i przeciw nie miały znaczenia. Wcześniej czułam że przy kolejnym dziecku mogę uciec i nie wrócić, później - cóż później było miło i wygodnie, ja zajeta zawodowo. Ponad 6 lat potrzebowałam żeby dojrzeć do kolejnego dziecka, choć zzawsze chciałam mieć dwoje, Wydaje mi się ze to nie ma znaczenia co lepsze co gorsze. Najważniejsze jest to KIEDY kobieta jest gotowa na kolejne. Robienie czegos takiego wbrew sobie - dla dobra dzieci itp moze sie żle skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij roczniaka i dwu, trzylatka - powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam :) Do mamy 5: niesamowite! Domyślam się, że utrzymanie siedmioosobowej rodziny nie jest realne za normalne wynagrodzenie ;) Poświęciłaś się macierzyństwu. Fajnie, że ktoś dba o przyrost naturalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwojke 4 i 5 lat.chlopiec i dziewczynka :)sa nierozlaczni i strasznie zrzyci ze soba...jeden bez drugiego nigdzie nie pojdzie...plusem jest to,ze dzieciaki bawia sie razem,mnie nie potrzebuja do tego :) wtedy mamy wiecej czasu dla siebie :) wychowujac dwojke od razu musisz wziazc pod uwage to,ze wszystko jednak musisz robic podwojnie...podwojnie karmisz,podwojnie myjesz itd :) ale warto :) nie ma to jak usypiac bedac oblozona dziecmi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zwolenniczka dzieci z mala roznica bo mam brata z duza. I mimo,ze zawsze swietnie sie dogadywalismy i nadal dogadujemy to zawsze brak mi bylo rodzenstwa w mniej wiecej moim wieku.tzeba tez pamieyac ze dwojka jak sie soba zajmie to moze wymyslec co na prawde szalonego,wiec niby latwiej ale jednak trudniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt utrzymanie 7 osobowej rodziny kosztuje ale najstarsza już ma stypendium za dobre wyniki w nauce ogólnie są genialne dodam że nie mam magistra jedynie maturę przerwałam naukę i pracuje fizycznie choć moją pracę lubię bo ogólnie to nie jestem leniuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje,że 3 lata to fajna różnica wieku..nie ma za mała,nie za duża. Obecnie mam roczniaka w domu..i tak myślę,że jak skończy z 2latka..to zaczniemy się starać o rodzeństwo dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam prawie dwulatka i dopiero teraz zaczynam myśleć o drugim dziecku:) Co do więzi z małą różnica wieku to nie prawda....ja z bratem mam tylko 2 lata różnicy a kontakt prawie nijaki od dzieciństwa....za to uwielbiałam kolezanke młodszą o 4lata:) A mój brat uwielbiał zabawy ze starszym od siebie o 5 lat i do dzis maja kontakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×