Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

art hig dla kobiet po porodzie doradźcie proszę

Polecane posty

Gość gość

Rodzę w maju swoje pierwsze dziecko i o ile dla dziecka mam już prawie wszystko kupione bądź upatrzone, o tyle dla siebie nie bardzo wiem co kupić do szpitala. Na tych gotowych listach są podkłady, majtki, wkładki itp. ale co tak naprawdę i w jakiej ilości Wam się przydało? Majtki jedno- czy wielorazowe? Ile sztuk? Ile staników do karmienia? (zakładając, ze nie wiem przecież, czy będę miała pokarm i jak urodzę) Jakie podkłady? I czy kupować tylko te podkłady jak podpaski czy takie na łóżko też? Ile sztuk? Napiszcie proszę co się Wam przydało, co sprawdziło a co było zbędne. I jak możecie to napiszcie konkretne firmy i ceny (jak pamiętacie oczywiście) oraz gdzie kupiłyście (apteka, drogeria - jeśli tak to jaka, czy internet - to też strona jeżeli można). Będę bardzo wdzięczna jeśli mi pomożecie w tym temacie bo najlepiej jednak zapytać doświadczonych kobiet. Dodam, że mój szpital nie daje nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te gotowe listy są głównie po to, żebyś wydała więcej pieniędzy. Ja miałam: -majtki zwykłe, bawełniane, - podkłady bella (kupiłam do szpitala 2 paczki, potem w miarę potrzeby dokupywałam ) a potem przerzuciłam się na te największe podpaski (ale przyznam, że w szpitalu korzystałam z ligniny i była ok) - dwa staniki do karmienia, potem dokupiłam sobie przez allegro trzeci - podkładów na łóżko nie kupowałam sądząc, że to strata pieniędzy i miałam rację - wkładki laktacyjne - kupiłam jedną paczkę nie pamiętam jakiej firmy, ale chyba kupiłam najtańsze, wychodząc z założenia że i tak się to zaraz wyrzuca, potem w miarę potrzeby dokupywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wkładek laktacyjnych to ja polecam canpol. Są po prostu największe. Wszystkie inne mi się jakoś przesuwały i stanik i tak był mokry. Teraz już używam rosmanowskich, albo z reala, bo nie cieknie ze mnie strumieniami. Ale na początek takie duże są dobre moim zdaniem. Podkładów miałam 2 paczki i stykło na pobyt w szpitalu. Do podmywania lub mycia rany (jeżeli będzie cc) najlepsze jest szare mydło (biały jeleń). Majtek siateczkowych nie używałam, rodziłam cc więc się nie wypowiadam. Ale na wypadek cc warto miec jakies luzne pantalony wysokie, które nie beda sie rolowac i uciskac rane. Staniki kup dwa, bo ciężko rozmiar przewidzieć :) Najlepiej kupuj w jakims internetowymm sklepie, potem łatwo dokupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. majtki jednorazowe i podkłady przydały mi sie w domu, w szpitalu bez majtek i zamiast podkłądów lignina - moze niewygodnie ale dobrze sie wietrzy rana 2. podklad na łózko - u mnie sie przydał, źle sie goiłam i wolałam bez majtek leżec. Tym razem kupiłam tez taki duzy podklad/przescieradło na materac bo ostatnio odeszły mi wody w nocy prosto w łóżko :P nie chce znowu musiec wymieniac materaca. 3. szare mydło do mycia i jakaś niepachnąca oliwka/parafina - te pierwsze dni w szpitalu skóra swedzi strasznie 4. Bepanthen w masci na brodawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. Właśnie chciałbym uniknąć nakupowania wszystkiego, co tam piszą bo dla dzieci też piszą różne cuda a potem się okazuje, że zbędne. Wiem, że można dokupić wszystko ale takie minimum do szpitala muszę sobie przygotować. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) I interesują mnie porady zarówno co do porodu naturalnego jak i cesarki bo nie wiem przecież na czym się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:42 chodziłaś w szpitalu bez majtek??jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to jak? małymi kroczkami z ligniną między nogami. W koszuli nocnej i szlafroku - tak mi było najwygodniej. Zreszta ile tego chodzenia jest? do kibla i pod prysznic. Reszte czasu lezysz z dzieckiem, wietrzysz broche i czytasz ksiazke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla dziecka do mojego szpitala nie kaza nic brac, tylko ciuchy na wyjscie no i pieluchy. do domu kupilam oilatum do kąpieli to załatwia mycie i oliwkowanie, husteczki do pupy, spiryt na pepek i święty bephanten. Z tego co pamietam ostatnio tylko tyle było mi potrzebne. aaa i patyczki do uszu, bynajmniej nie do uszu a do brochy dziecięcej. nie wiem jak wy ale ja mialam straszny problem zeby doczyscic po kupie te rejony. tylko patyczkiem mozna bylo delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuuuu
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie, do pępka spirytus (zwykły ze spożywczego a nie salicylowy) i patyczki do uszu, octanisept mi się nie przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi octanisept tez sie nie przydał. miałam te nasaczane jednorazowe waciki. oilatum u mnie okazało się zupełnie nietrafione. myliśmy małego w zwykłym mydle bobini i było ok, potem oliwka. oilatum wcale nie załatwiałosprawy tak jak by się wydawało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiele rzeczy kupiłam na allegro u sprzedawcy GR-AN. Polecam staniki do karmienia. Kosztują grosze - po 16zł, a są bardzo fajne, bawełniane, miękkie i naprawdę wytrzymałe. Dwa razy droższe staniki ze smyka uległy degradacji dość szybko. Weź też butelkę z takim dziubkiem jak płyn do mycia naczyń i kup sporo wody, niech jest w aucie i mąż ci będzie donosił. Wodę najlepiej przelewać potem do takiej butelki i mieć pod ręką. Klapki, koszula nocna rozpinana u góry, herbatkę np. na laktację albo jakąś inną jaką lubisz, czytnik z wgranymi kilkoma książkami, drobne na jakieś zakupy, rogal do karmienia, maść na sutki (ja polecam purelan), sztućce własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie moglam sie obejsc bez podkladow na lozko (semi), majtek siateczkowych jednorazowych (babyone)- byly fajne z gumka i nie uciskaly rany po cc; i tez z babyone podklady-byly lrposze od Belli bo miala klej i nic sie nie przesuwalo, a duzo chodzilam w szpitalu bo musialam do dziecka dwa pietra nizej schodzic q po trzech dniach uzywalam zwyklych Naturelli. Krem do brodawek polecam ze Skarbu Matki albo zwykly Alantan, pozniej dla dziecka sie przyda. Co do stanikow mus- przynajmniej dwa, na poczatku lepsze materialowe tzw babcine, jak jest nawal sa super. Wkladki laktacyjne rowniez polecam Canpolu na poczatku, pozniej tez uzywalam Rossmanowskich. Octanisept u mnie sie sprawdzil na rane po cc i dla dziecka. Uzywalam talze do podmywania sie po wizycie w wc Tantum Rossa tez polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyanemia
majtki: siateczkowe wielorazowe hartmann, pakowane po 2 szt, super, używałam kilka tygodni, szybko można było przeprać i szybko wysychały, bardzo polecam staniki do karmienia miałam 2: używałam kilka miesięcy, też bardzo przydatne, nie pamiętam firmy musiałabym sprawdzić...wiem że taka srednia cena... podkładów na łóżko nie miałam, jakoś nie było potrzeby miałam te duże podpaski belli, to chyba też się podkład nazywało, bez szału, ale używałam ich kilka dni, poźniej zwykłe podpaski, bo już nie było mocnego plamienia wkłądki laktacyjne-też bardzo polecam, miałam różne, chyba najbardziej lubiłam canpola, długo używałam. nie miałam żadnych płynów do higieny intymnej, zbędny wydatek, tylko woda, żadnych cudów do smarowania sutków, kapturków, też nie było potrzebne, jakby co zawsze można dokupić później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a lepiej kupować w aptece czy np. w rossmanie? A może przez internet? Co sie u Was sprawdziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaLejla
Ja robiła, jedne wielkie zakupy dla mnie i maluszka w internecie, a konkretniej na allegro i z tego co kojarzę też u tego sprzedawcy co pisała jedna Pani GR-AN czy coś takiego. Apteczne rzeczy w aptece, chociaż teraz znalazłam fajna interenetową aptekę i żałuję że dopiero teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyanemia
ja większość kupiłam w aptece przez internet, nie chce robić reklam, sama sobie w necie posprawdzaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkłady takie do majtek- na pewno, zużyłam jedną paczkę, kupowałam w aptece, Bella- bo miały pasek kleju, w domu już długie podpaski, też Bella- mają wydłużone skrzydełka i tył. Podkłady na łóżko- równie dobrze możesz kupić w Rossmanie takie do przewijania, jak się nie przydadzą, to równie dobrze możesz je zostawić właśnie do przewijania dziecka później. Mi się przydały, przynajmniej jeden na noc i jeden na dzień się brudził, jednak jak spałam to przeciekał mi podkład. Staniki do karmienia- miałam 2 szt, takie najtańsze, nie usztywniane, kupowałam na allegro za 20 zł zestaw, przydały się oba, później w domu też z nich korzystałam, były do spania. Do tego wkładki laktacyjne, ale ich używałam już wcześniej bo wcześnie miałam siarę. Majtki miałam siatkowe, równie dobrze mogły bawełniane być. Gdzie kupować- ja staniki kupowałam przez internet, wkładki laktacyjne i podkłady do przewijania w Rossmanie, jak kupujesz wyprawkę przez allegro i sprzedawca ma też potrzebne rzeczy to nieraz wychodzi taniej. No i polecam coś o czym przeczytałam w ciąży- ręczniki papierowe zamiast papieru toaletowego, mniej obcierają krocze jeśli jest zszyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyanemia
ano właśnie też polecam bardzo ręczniki papierowe do szpitala już szersze niż papier toaletowy, jak się ma duże krwawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytałam właśnie o tych ręcznikach i mam zamiar się zaopatrzyć w jakieś miękkie. Dzięki za wszystkie odpowiedzi, jutro sprawdzę ceny w rossmanie i znalazłam sprzedawcę na allegro, który ma sporo takich rzeczy więc przeliczę sobie, co się opłaca. Majtki siatkowe są tańsze o połowę (w drogerii widziałam 2 szt za 10 zł, tu za 5) ale popatrzę jeszcze w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminka_wawka
Majteczki siateczkowe bo tak jak zaznaczyła koleżanka wcześniej szybko schną :) Ceny i producenta Ci nie podam dostałam od przyjaciółki. Staniki do karmienia -miałam trzy też zdobyczne...Podkładu nie miałam ale za to wkładki laktacyjne owszem. Używałam BabyOno Pramium (znalazłam je na kbaby_pl) I jeszcze warto zaopatrzyć się w silikonowe osłonki nabrodawki sutkowej NUK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z artykułów higienicznych,ktore sa nie zbedbe po porodzie to majteczki siateczkowe,wkłady poporodowe Bella Mama oraz wkładki laktacyjne.Jesli chodzi o wkładki laktacyjne polecam z firmy Lovi maja 4 warstwowa warstwe ochronna,wkład żelowy.Dzieki czemu nie przeciekaja.Mają duza srednice i szeroki pasek klejacy dzieki temu nie przesuwaja sie i nie brudza bielizny.Są pakowane w osobne opakowania wiec mozna zabrac je ze soba do torebki czy torby do szpitala i nie zajmą duzo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja podklady bella odradzam. Nie mają paska z klejem więc to wszystko się przesuwa w majtkach, roluje, dodatkowo z chlonnoscia kiepsko. Miałam po porodzie chwilowe problemy z nietrzymaniem moczu i jak czułam że coś leci to z ta bella nie byłam w stanie dobiec z pokoju do wc. Nawet nie wiecie jakie to było krępujace, nawet jak już byłam z mężem w domu. Ja polecam podklady campol, takie na szczęście wzięłam do szpitala. Co do wkladek to trzeba sobie testować bo każdemu pasuje co innego. Ja akurat byłam najbardziej zadowolona z nuka. Krem na sutki-maltan, fajny bo nie trzeba go zmywac przed karmieniem. Majtki miałam wielorazowe, są wygodne bo szybko schna. Korzystałam z nich także w domu. Higiena krocza- mydło biały jeleń. Ja kupiłam w płynie, bo takie moim zdaniem jest wygodniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawit_79
polecam wkładki laktacyjne lovi. Używałam też innych ale odkąd te odkryłam to już żadnych innych nie chciałam :) Cienkie, chłonne, miłe w dotyku, nie przyklejają się do sutków, dobrze trzymają się w biustonoszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×