Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podrywacz ?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam w hostelu, poznalam tutaj faceta. Jest jakaś chemia, z racji tego ze się prawie codziennie widzimy bo spedzamy prawie cale dnie ze sobą. Szukamy pracy. Nie jestem pewna o co mu teraz chodzi. W skrócie przy poznaniu się był zainteresowany i zachowywał się tak jak facet w stosunku do dziewczyny na poczatku, czyli był mił, pisał pytał się jak tam dbał. Potem mi wyznał, że chodzi mu tylko o moje ciało. Więc go na poczatku olalam. A po jakims czasie zaczełam się interesować. Bo skoro razem mieszkamy w jednym miejscu to co mi tam. On nie zmienił swojego stosunku latał ze mną był w kłopotliwej sytuacji pomogłam mu. On gadał jakieś głupoty na początku, że mam uważać bo się zakocham itp itd, i ostatnio ciągle jakoś tak tą piłeczkę odbija, że ja bym chciałą, żeby on się pewnie we mnie zakochał. Teraz te zaloty to tak jak z przedszkola są. Ja normalnie go traktowałam, przychodziłam ale on się już przytulać nie chcę a jak go dotknę też jest oburzony. I tak się zastnawiam dlaczego skoro wcześniej to robiliśmy. Do seksu nie doszło, on po jakimś czasie słysząć moje, że ja tak nie potrafie i potrzebuje czasu powiedział, że woli mnie jako przyjaciółkę niżmnie zranić. Często ze sobą przebywamy i gadamy, raz nawet całą noc przegadaliśmy o życiu. I też trudno odróżnć co prawda a co nie. Ale powiedział mi, że nie ma nikogo z kim mółgby tak pogadać i coś tam sugerował ze by mnie zabrał do siebie do domu. Ja mu też powiedziałam co w nim lubię. I on wie, że go lubię. Czasem się z nim droczę mówiąc, że go nie lubię, a on wiem ze mnei lubisz. Ale myślę, że stara się moje zachcianki spełniać, czasem jak jest mi nudno to go np proszę, żebyśmy zagrali w scrabble to on chce ze mną zagrać :-)) Albo 2 dni temu jak mi było smutno to się pytał dlaczego. I jakby próbował rozmwiać o różnych innych rzeczach. Jak powiem coś złego co mi sie nie podoba to on to długo analizuje i się z tego potem tłumaczy. Jak go troche poolewam to robi mi stteczki z papieru i daje heheh. Byly momenty ze sie masowalismy i dotykalismy po rekach publicznie i jego znajomy sie smial ze zakochani jestesmy a on na to ze zazdrosny. Raz tez byla taka sytuacja, ze inni mezczyni ze mna rozmawiali to on robil wszystko zebym zwrocila na niego uwage. Poszlismy tez wszyscy razem ekipa na impreze,chcial tanczyc ze mna i z nikim innym. Potem troche wysiadl wiec tanczylam z innymi. WKurzyl sie ogolnie na moje zachowanie, ze ja niby pijana czy cos... Ostatnio tez jak do niego podeszlam bo sie bawil w boksowanie i mnei troche pouczyl to mnie opierniczyl za to ze ja uwagi wiecznie potrzebuje i ze jak on sie na mnie nie patrzy to ja robie cos glupiego zeby tylko jego uwage przykuc. Wkurzylam sie bo nie wiem o o mu chodzi. Jakie spomysly ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj go olałam.... Latał za mną jak szczeniaczek. Szczególnie, że inny mężczyzna podizelił się ze mną posiłkiem. Przyszłąm z rozmowy kwalifikacyjnej ładnie ubrana, usiadłam w pokoju gosćinnym ze wszystkimi a on mnie próbował zmowytwować różnymi sposobami, żebym się poszła przebrać.MMowiac, że dlaczego się nie przebiore, że jestem leniwa, a w końcu że chodź zagramy w scrabble i tak mnie zmotywował, żebym się poszła przebrać. Nie wiem czemu mnie do tego tak zmuszał..... Czyżbym brzydko wyglądałą ? A może za ładnie ?Zazdrosny ? I pomimo, że on znalazł pracę to siedział ze mną do 2 w nocy grając próbując ze mną spędzić jak najwięcej czasu :-))) Mówiąc czy rano na śniadanie przyjdę nasze hostelowe, żeby się mógł mi pokazać w ładnym ubranku. Zastnawiam się o co tu chodzi, czy on mnie rzeczywiście lubi, czy po prostu zaspokaja jakieś swoje potrzeby i swoje ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto moja rada
W*********j 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest dopiero rada... :D Wczoraj wrócił z 1 dnia pracy.... Pogratulowałam mu. Przytulił się,Porozmawialiśmy chwilkę w pokoju gościnnym, Potem szedł do kuchni i mówi, chodź ze mną pogadamy w kuchni. To poszłam, ale jego przyjaciel się koło niego kręcił i przeszkadzał więc za bardzo nie pogadaliśmy. W dodatku powiedział coś co mnie trochę otrzeźwiło. A propor rozmowy o pracę " Ja zawsze dzybko dostaję pracę, zapytał mojej mamy, albo mojej dziewczyny, tzn eks-dziewczyny" I tak sobie myślę, że jeszcze mu z głowy nie wyszła skoro tak mówi. Potem znowu siedzieliśmy ale jakoś tak nie wiedziałam już o czym z nim rozmawiać sama z siebie, ale wcześniej zauważyłam, że w końcu zaczął mi zadawać jakies pytania dotyczące mnie. Potem znowu jakieś kombinacje czynił typu że mnie niby przytula niby nie... Wymyślił, żebym mu pożyczyła ładowarkę na noc, a ja że niech zostawi telefon i se trochę podładuje, to mu zaniosę jak będe szła spać, a on że nie, że może rano o 8 jak wstanie to pożyczy ode mnie... Myślę, sobie kurde co ty myślisz, że ja bedę o 8 wstawała specjalnie żeby ci ładowarkę dać. I mówi, że idzie spać. Poszłam więc obok do sali komputerowej, za 20 minut patrzę a on idzie na papierosa, obok mnie przechodzi i się go pytam czy nie miał już spać, a on że wziął prysznic żeby ładnie pachnieć, hahaha. Myślę sobie chodzi tu i kombinuje jak więcej czasu ze mna spędzić, i się tak miotał parę minut i sobie poszedł. Hmmmm... Ciekawy z niego typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze co to ułóż swoje życie tak, że nie musisz mieszkać w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w HOSTELU, to różnica. :-) Podoba mi się tu.... Dużo ludzi można poznać. Nie wiem co w tym za problem. Wolę mieszkać w hostelu i mieć kontakt z ludzmi na miejscu niż sama w pokoju całe dnie... tymbardziej jak jestem bezrobotna nadal. Oszczędzam na niewychodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kij nas to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej forum jest dla ludzi ktorych to obchodzi.... Dlatego prosze o pomoc zainteresowanych :-) Jak Cię nie obchodzi to po co komentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z*****ie zero prywatności. Pojechałaś gdzieś nie mając pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa.... Szukam pracy stąd :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No prywatnosc prywatnością, czuję się troche bardziej jak na koloniach :-))) I nie jest mi smutno.... A to najważniejsze większość tu tak szuka więc to w dodatku motywuje i wspieramy się wszyscy. Zawiązują sie przyjaźnie itp itd... Pierwszy raz tak mieszkam i jest wesoło. Pewnie jak dostanę ta pracę to mi się zachce więcej prywatnosci ale teraz skoro muszę szukać i tak nie mam co robić oprócz zwiedzania, to czemu się nie socjalizować w między czasie :-)) A jak to mówią z przyjaźni do miłości i że ludzie jak dużo czasu ze sobą spedzają to w końcu się zazynają lubić bardziej. Jedynym niebezpieczeńśtwem jest to że może nie widzę że on nie jest aż taki super bo mam ograniczone poe widzenia - tylko ludzie w hostelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świetnie.... wyprowadził się.... Może to i dobrze dla mnie... Zatęskni może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×