Nienawidze ludzi, którzy wolą zwierzęta od dzieci!!!

nie zgadzam sie z cytatem wyzej, ze czlowiek jest najwyzsza wartoscia. gowno prawda. chodze po ulicy, poznaje ludzi i uwazam, ze z wartoscia jakakolwiek maja niewiele wspolnego. dodatko roszcza sobie prawo do "panowania" nad planeta, natura, ziemia, bo sa silniejsi, maja intelekt i potrafia niszczyc. tylko summa summarum to natura jest gora. zobaczcie co sie dizeje ze srodowiskiem, jak sie zmienia pogoda, jake sa skutki zanieczyszczania ziemi i jej niszczenia. krzykaczki zawsze beda "najmadrzejsze", bo oceniaja przez swoj wlasny pryzmat malego mozdzku i wlasnych pogladzikow na wlasne interesy, nie mysla globalnie, nie znaja wartosci zycia do jakiego maja prawo zwierzeta, do ich godnosci. zascianki, ktore z racji tego ze sa (pod)ludzmi roszcza sobie absolutne prawo do zycia na planecie w wygodzie i dobrobycie.

nie obchodzi mnie los dzieci, jak ktos nie usunął chorego dzieciaka przed porodem to niech teraz nie narzeka, nie ma kasy to znaczy że go nie stac na chore dziecko, niech mu panstwo pomoze. A zwierze nie ma głosu i nie powie ze mu zle, a te dzieci chore tylko w reklamach graja i biadolą te patologiczne rodziny że im źle, a dzieciory dostają nowe komuptery, internety, telewizory i zyja lepiej niz ja.

Nie dam na dzieci, bo uwazam ze zwierzeta i starzy ludzie sa najbardziej poszkodowani. Widzieliscie kiedys jak zyja zwíerzeta w schronisku? Ja widzilam, w Gdyni Orlowie- makabra i jeszcze gorzej. I wiecie co? Dobrze, ze wielu ludzi przejrzalo na oczy, dzieki temu mamy coraz mniej bezdomnych psow i kotow. Bo w Niemczech czy Angli itd. nie zobaczysz bezdomnego zwierzaka na ulicy,a w Polsce niestety w co niektorych miejscowosciach to normalka. Jak i psy poprzywiazywane do budy przez cala dobe. Oczywiscie na nikim nie robi to wrazenia. bo to przeciez tylko pies...

A na dzieci niech plac***anstwo bo to jego obowiazek. A jezeli ktos mimo biedy decyduje sie na liczna rodzine to tez nie moja sprawa.

Z tego powodu jak traktują zwierzęta nie jadę już do Chorwacji,Turcji czy Grecji-nie mogę patrzeć na te ilości małych bezbronnych i bezpańskich błąkających się kotów,czy jak w Bośni psów!

Ja zawsze daje na dzieci bo dla mnie życie ludzie jest ważniejsze od zycia jakiegoś tam psa.

Gosc 17:20 zgadzam sie z toba w 100%. Ale szarej masie nie przetlumaczysz

kto powiedział, że dziecko jest istotą której należy się wszystko?!

19.03.14 - i dizeki takim osobom jak ty zwierzeta w polsce, kraju wielce cywilizowanym mamy tak jak mamy. pseudohodowle, bicie, katowanie i znecanie sie nad zwierzetami, przywiazywanie ich do bod, zabijanie szczeniakow zaraz po urodzeniu, gdy suka jeszcze nie zdazyla wykarmic, wieszanie psow na petli na drzewach, mierzenie do nich z wiatrowek w formie zabawy, kupowanie rasowych szczeniakow zamiast ratowanie tych ze schroniska (tez niekiedy rasowych), niekastrowanie, dokarmianie na osiedlach kociakow, co rozpowrzechnia ich niekontrolowane mnozenie sie, choroby, glod, bo przeciez pancia nie leczy kociakow, nie kastruje ich.

Kogo to pieniądze? kto jest właścicielem ? wiec proszę nie spochlebiac sobie pouczając co ,jak gdzie, na co i kiedy. Nikomu nic do tego kto i jak rozporządza własnymi uczciwie zarobionymi pieniędzmi, na co przeznacza. Jego wybór, jego kaprys, jego widzimisię do jakiego ma prawa . Najlepsze jest to ,ze nieudacznicy życiowi ,bez własnego grosza przy doopie chcieli by rządzić czyimiś finansami czując się jak zarządcy na giełdzie Wall Street

to mój wpis powyżej

nie wiem czemu mnie ucina i wylogowuje :/ Treść została uznana za SPAM.

Szkoda, ze w naszym cywilizowanym kraju zwierze wogole sie nie liczy. Pamietam jak kiedys bedac malym dzieckiem ojciec opowiadal o swoim kapitanie Angliku, ktory przerwal kontrakt, bo pies mu zdechl. Dla wiekszosci Polakow takie zachowanie jest smieszne i dziwaczne. Dlatego tez mamy powiedzenia w stylu "stara panna otaczajaca sie kotam." itp. W wielu zakatkach Polski ciagle szczeniaki i male koty sa topione w muszli klozetowej. Koty i psy nie sterylizowane. A przeciez tak naprawde czlowieczenstwo poznaje sie tez po tym jaki mamy stosunek do zwierzat. Bo ci co kochaja zwierzeta i sa wrazliwi na ich krzywde tak samo cenia drugiego czlowieka.

I dopoki w Polsce ciagle bedzie istnial problem bezdomnch zwierzat i przepelnionych schronisk, bede wspomagala zwierzeta finansowo. Jezeli to sie kiedys zmieni, to chetnie przeznacze jakas czesc na biedne, chore dzieci

moje pieniądze. Dokarmiam, pomagam, wożę do weterynarza. Dziwne, że z tego powodu ktoś mnie nienawidzi, współczuję tej osobie:)

autorka i jej sita sie przymknely, ciekawe czy chociaz czesc argumentow do nich dotarlo, oby.

J***** pchlary fujjjj

19.03.14 - oto poziom opozycji:D argumentow brak, wyzwisk - nigdy;D utwierdzilas mnie tylko w przekonaniu co do mojej racji:D

Hahahah najlepsze sa kobiety co to zamiast dziecka kupują sobie psa czy kota

To ja z 18:22 a jakie argumenty do was trafią?Podpowiem ci-żadne.A ja mam gdzieś zwierzęta bo dla mnie życie dziecka jest ważniejsze niż to czy jakiś kundel będzie miał co zjeść i na czym spać.

19.03.14 eeeee a czy jedno wyklucza drugie? mozna miec jednoczesnie dzieci, zwierzeta, mozna miec jedno z tej opcji albo nie miec nic. ale taki zascianek jak ty zawsze sie doczepi, dorobi ideologie i obgada ze "ta glupia p***a dziecka nie moze miec, to Z PEWNOSCIA DLATEGO kupila sobieo psa, pancia ******." :D albo lepsze: ZAZDROSCI mi ze mam bachora, wiec zeby nie byc gorsza przygarnela kota i CHODZI Z NIMI DO WETERYNARZA, wariatka! he he he" - idz lepiej spojrz w lustro, wtedy sie dopiero "ucieszysz", zamiast smiac sie z tego, co kto ma w domu ;D

Bo w Niemczech czy Angli itd. nie zobaczysz bezdomnego zwierzaka na ulicy,a w Polsce niestety w co niektorych miejscowosciach to normalka. Jak i psy poprzywiazywane do budy przez cala dobe. Oczywiscie na nikim nie robi to wrazenia. bo to przeciez tylko pies... **** Nie wiem jak jest akurat w Niemczech i Anglii ale we Francji ten problem rozwiązuje się bardzo prosto. Jeśli zwierzak nie znajdzie domu w określonym czasie to się go uśmierca. Wiem bo sama mam psa uratowanego z francuskiego schroniska. A pies rasowy, kochany, mądry i bardzo wdzięczny. Tak samo w Polsce leczy się w schroniskach zwierzaki, schroniska się zadłużają w lecznicach (często zresztą weterynarze biorą mniej lub wcale) a we Francji nikt nie walczy. I ktoś powie, że może to i lepiej. A ja mam kota ze schronu, psa ze schronu i to najcudowniejsze stwory na świecie :P takie "z mądrością życiową"

19.03.14 - odsylam do mojego postu z 17:58:) dodam jeszcze ze mnie gowno obchodza bahory - robione na wlasne zyczenie. zwierzeta mnoza sie, bo czlowiek do tego doprowadza, nie kastrujac ich, prowadzac pseudohodowle i do tego nie umie wziac za to odpowiedzialnosci. zwierzeta domowe same sobie nie poradza. ale mysle, ze nawet jak przeczytasz tamten post jeszcze raz, to i tak nie pojmiesz tego drugiego dna wypowiedzi, ich istoty, tego ze swiat nie konczy sie na jednostce, na zasiegu twojego wzroku, tylko jest cos wiecej. to, co robia ludzie jest karygodne i dopoki tak sie dzieje, bede pomagac zwierzetom, ktore nie maja wplywu na wlasny los w tym swiecie popaprancow, takich jak ty.

No bo nie którym to dobrze jak psiak broszke wyliże prawda????/hahahah

Ty swoją nienawiścią innych też nie bardzo przedstawiasz osobę godną szacunku. Troszeczkę empatii.

Co sie w Polsce w schroniskach robi, leczy??!! Chyba Ci sie cos przysnilo. Masowo usypiaja zwierzeta, jak wszedzie na swiecie. Zaden weterynarz nie bedzie leczyl na kredyt, bo z czego by zyl. Nawet nie odrobaczaja tych zwierzakow, bo nie maja za co, a Ty tu bedziesz z leczeniem wyskakiwac. Sama mialam psa ze schroniska I zanim moglam go zabrac do domu musialam zaplavic za wszystkie obowiazkowe szczepienia I wlasnie odrobaczenie, bo nie mial robione nic.

Zwierzęta są beznadziejne,skoro się mnożą to niech sobie same radzą

19.03.14 - zabic to jest rozwiazanie problemu doraznie, zreszta bardzo drastyczny sposob, ja tego nie uznaje. problem powinno sie rozwiazywac u jego zrodla, nie od d**y strony. mentalnosc ludzi powinna sie zmienic, wtedy problemu nie bedzie, ale ja czytam niektore posty, to watpie w to szczerze. dlatego do konca zycia bede odprowadzac podatek na zwierzeta, wlasnie przez takie zascianki, jak tu sie wypowiadaja. PS - nie chcialabym zyc w panstwie, gdzie zginie mi pies i po 2 dniach ktos go zabija.

Goowno cię obchodzą bachory?wszystko jasne popaprańcu.Koleżanka Waśniewskiej??

A co Cię to obchodzi na co kto przeznacza swoje pieniądze? Ciebie nikt nie rozlicza. Ja w tym roku jeden procent przekazałam fundacji B. Smolenia, ale rok temu na schronisko w mojej okolicy. I nikomu nic do tego. W Polsce jest mnóstwo potrzebujących zwierząt. To żywe stworzenia. Cierpią. Dlaczego by im nie pomóc?