Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

posiedzę 2 lata w domu i koniec

Polecane posty

Gość gość

sytuacja wygląda tak: mam już 1 dziecko, które ma ponad rok, jak synek miał kilka miesięcy okazało się, że mogę wziąć urlop roczny ( jestem mamą I kwartału 2013 ), i teraz jestem drugi raz w ciązy i nie zamierzam juz iść na roczny urlop !!! Mam juz dosyć siedzenia ponad rok w domu, teraz jak dziecko drugie sie urodzi posiedzę z 2 maluchami pół roku w domu i ja do pracy a dzieci z opiekunką. A teraz niech jedne wyzwą mnie od wyrodnej matki a inne pochwalą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ? nie bardzo rozumiem po co ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie kumam po co ten temat;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee tak czy siak bedziesz miała przesrane ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie matek co robią sobie dzieci w tak krótkim odstępie no ale bywa , ja właśnie dlatego że nie chciałam siedzieć w domu poczekałam parę lat aby moje dziecko raz nie czuło się odrzucone bo mama ma drugie małe i musi się zająć ,ale u ciebie nie będzie problemu bo dwoje będzie porzuconych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I BARDZO DOBRZE ROBISZ - po co robić z siebie kurę domową, tgo i tak nikt nie doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama po pracy ma wiecej checi do zajmowania się dzieckiem. taka prawda. ja mam swoja firme i czasem malego musze oddac do opiekunki bo mam do zrobienia duzo rzeczy, których nie jestem w stanie ogarnąć, kiedy on będzie w domu. jak go odbieram to mam ochote sie z nim bawic, tesknie za nim, a on troszke za mna. jak sa dni że prawie nic nie musze robic - jak dzisiaj - od rana prasuje, sprzatam, zajmuje się małym to dopiero jest 18ta a ja mysle juz kiedy on pojdzie spac bo jestem już zmęczona. kiedy są dni że idzie do opiekunki jak go odbieram kolo 16 to ani sie nie zorientuje ze juz jest 20 i maly ma sie kapac i isc spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja - jak siedzisz cały dzień w domu z dziećmi to już po południu masz ich serdecznie dosyć, a jak wracasz po pracy i jesteś z dziećmi kilka godzin od popołudnia do wieczora to masz do nich cierpliwość. I druga prawda - szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dalczego szczesliwa mama to taka, ktora zostawia male dziecko i idzie do pracy? bo nie rozumiem. ja np. jestem szczesliwa mama od 1,5 roku, a do pracy nie wrocilam, co wiecek planuje kolejne dziecko, wiec nie wroce szybko. nie oceniajcie wszystkich po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od mamy - niektóre wolą być kurkami domowymi a inne spełniają się dzieląc czas na pracę i na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wole siedziec w domu chodzic na spacerki niz isc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Kasiaaaa
Jestem jak najbardziej ZA. Jedne kobiety swietnie sie czują w roli mamy i gospodyni domowej dla innych to istna katorga. wiem co czujesz, bo ja też mam dosc siedzenia w domu. Z reszta juz wrocilam do pracy na 1/2 etatu - to jest moj kompromis. Jak maly pojdzie do przedszkola wracam na pelny etat. Poza tym w dzisiejszych czasach, kobieta musi byc niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Kasiaaaa
Szczerze to kilka miesiecy bylam na utrzymaniu meża i myslam ze szlag jasny mnie trafi. To nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak po pracy mozna miec siłe i chceci na zabawy z dzieckiem..... Po pracy człowiek jest padniety ,zmęczony, głowa boli jeszcze trzeba ogarniac chate ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole w domu z dzieckiem być to mnie wogóle nie męczy niż iśc do roboty i użerać się z ludzmi i meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co Ci ten drugi dzieciak? Skoro po pol roku juz sru i do opiekunki? Ja bylam w domu 2 lata i wypraszam sobie teksty o kurach domowych. Ja takowa nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko oddaj swoje dzieci do domu dziecka i bedziesz mogla pracowac dzień i noc . Po co Ci te dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie nasrane we łbach kto wam p*******ł,że praca jest najważniejsza. Rozumiem jest bezrobocie w kraju,ale kobiety bez przesady jestescie matkami a potem pracownikami, Szef ważniejszy niż dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko pewnie maz nie da rady zarobic i kaze z********ac do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem za co chcesz byc chwalona glupia jak but jestes idz do roboty a mąz niech się zabawia z opiekunką jak bedziesz robic kariere:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes k****, nie matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×